20 lat później Dogma wciąż jest jednym z najlepszych filmów o wierze

dogmat 20 lat później

Bardzo trudno jest mówić o religii, a główne filmy religijne to obecnie propaganda ewangelicka lub wybielone filmy biblijne o Mojżeszu, Noem i samym Chrystusie. To właśnie sprawia, że ​​film Kevina Smitha z 1999 roku Dogmat tak interesującego, do którego warto powrócić dwadzieścia lat później, ponieważ znajdujemy się w czasie, gdy prawica religijna próbuje wykorzystać swoją ideologię i wiarę jako broń przeciwko kobietom, osobom queer i innym wyznaniom.

Dogmat opowiada historię dwóch wygnanych aniołów, Bartleby (Baby Ben Affleck) i Loki (Baby Matt Damon), którzy zostali zesłani do Wisconsin na całą wieczność za pijane przeciwstawianie się Bogu przez nie mordowanie ludzi (Stary Testament Boże, wiesz jak Ona to robi). Pewnego dnia otrzymują list, w którym dowiadują się o uroczystości ponownego poświęcenia w New Jersey, której przewodniczy kardynał Ignatius Glick (George Carlin). Przechodząc przez bramę kościoła, oboje otrzymają odpust zupełny, przebaczający wszelki grzech i pozwoli im ponownie wejść do nieba.

Problem polega na tym, że istnienie opiera się na zasadzie, że Bóg jest nieomylny, dlatego ich sukces dowiódłby, że Bóg się mylił i zniszczyłby całe stworzenie. Bóg odszedł od MIA, więc jej głos, Metatron (Alan Rickman) wzywa Bethany Sloane (Linda Fiorentino), ostatniego potomka, by pomogła ocalić świat — z pomocą Jaya i Milczącego Boba, Chrisa Rocka i Salmy Hayek.

Kevin Smith ma naprawdę skomplikowaną historię pisania kobiet. Czasami robi to naprawdę dobrze i nie boi się przedstawiać swoich męskich leadów jako seksistowskich i krótkowzrocznych w sposób, w jaki traktują dobre kobiety. Z Bethany mamy przygnębioną kobietę, która jest doradcą w Planned Parenthood i wciąż zmaga się z własnym kryzysem wiary, chodząc codziennie do kościoła, mimo że tak naprawdę nie wie, czy rzeczywiście wierzy już w Boga.

Rzadko można zobaczyć pozytywne wizerunki kobiet, które pracują w Planned Parenthood, a fakt, że Bethany zajmuje się zdrowiem kobiet i aborcjami, ale nadal jest bohaterką, a ostatni potomek jest wybitnie przyszłościowym posunięciem Smitha.

Z perspektywy wiary Smith zarówno naśmiewa się z katolicyzmu i chrześcijaństwa, jak i wzmacnia ich osobiste znaczenie dla jednostek. Poprzez postać Chrisa Rocka, Rufusa, dotyka on faktu, że chrześcijaństwo wybieliło Chrystusa i prawdopodobnie byłoby bardzo niekomfortowe wspieranie kolorowego mężczyzny jako jego zbawiciela. Muza Serendipity (Salma Hayek) mówi jedną z najlepszych ideologicznych rzeczy w filmie po przedstawieniu Bethany pewnej teologicznej ekspozycji:

Kiedy wy ludzie będziecie się uczyć? Nie chodzi o to, kto ma rację, a kto nie. Żadna denominacja jeszcze tego nie przybiła, ponieważ wszyscy są zbyt obłudni, by zdać sobie sprawę, że nie ma znaczenia, w co wierzysz, tylko to, że masz wiarę. Wasze serca są we właściwym miejscu, ale wasze mózgi muszą się obudzić.

U podstaw filmu leży ta zasada. Wiara nie jest złą rzeczą, ale to, co dzieje się w imię wiary, może być, a ludzie, którzy niosą słowo Boże, mogą być również ludźmi ułomnymi, kobietami i wyrzutkami. Jedną małą rzeczą, którą naprawdę doceniam, jest to, że w jednej scenie, w której Bartleby i Loki odgrywają swoją słuszną furię, wspominają, że jeden z mężczyzn, których oceniają, jest złym człowiekiem, ponieważ wyrzekł się swojego syna geja. Fakt, że traktują grzech jako nie homoseksualizm, ale wyrzeczenie się dziecka, jest naprawdę wspaniały, mimo że Smith nie ma tendencji do rzucania w swoich filmach żartów w stylu homoseksualistów.

Jako ktoś, kto chodził do szkoły katolickiej i zmagał się z dogmatami katolicyzmu i chrześcijaństwa, ale zawsze czuł sympatię do Jezusa, Maryi Dziewicy i wielu Świętych, Dogmat był filmem, który sprawił, że poczułem się dobrze z powodu mojego zdezorientowania, gdy zobaczyłem go w późnych latach nastoletnich. Pozwoliło mi to uświadomić sobie, że to, w co wierzyłem, o ile nie wyrządzało mi krzywdy i przynosiło mi pociechę, było dobre — że moje idee były dobre, a rzeczy, których potrzebowałem z wiary, nie oznaczały, że muszę na siłę przekonań na kogokolwiek lub podpisuj się pod jakąkolwiek jedną wiarą. Jestem szczęśliwie zmieszanym poganinem/politeistą z powodu Dogmatu.

Z pewnością jest przestarzały na wiele sposobów, ale jego serce jest autentyczne i dobrze jest zobaczyć film, który może analizować i badać ideologię religijną z miejsca dobrej wiary (lol). Prawica nie ma monopolu na religię ani nie powinna mieć monopolu na filmy religijne, zwłaszcza gdy Dogmat sprawia, że ​​czujesz się bardziej pogodzony ze światem niż Bóg nie jest martwy jeden lub dwa.

Nieźle jak na film z dosłownym demonem gówna.

Ponadto ten film oznacza, że ​​Matt Damon zagrał Lokiego dwa razy.

Matt Damon gra Lokiego w filmie Thor: Ragnarok.

(zdjęcie: Lions Gate Films)

Czarna wdowa garnitur Iron Mana!

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.