Po 33 latach Upiór w operze pozostaje największym musicalem wszech czasów

Upiór śpiewa Christine muzykę nocy

Czwartek był szczególną rocznicą na londyńskim West Endzie. Były to 33. urodziny Andrew Lloyda Webbera Upiór w operze. W styczniu trafi 31 lat na Broadwayu. To rekord, którego żaden program nie może nawet mieć nadziei na pobicie. Po pierwsze, najbliżsi rywale, Chicago i Król Lew są dziesięć lat za i o kolejną, Fantom prawdopodobnie nigdy się nie zamknie… bo to największe osiągnięcie teatralne w historii.

Teraz jest to kwalifikowane wyróżnienie. Jest powód, dla którego powiedziałem, że jest najlepszy, a nie najlepszy. Nie sądzę, że możemy naprawdę zmierzyć jakość sztuki. To, co jest dla mnie idealne, może być dla ciebie tandetne, a to, co się do ciebie porusza, może być dla mnie pretensjonalne. Wiem, że są ludzie, którym nie podoba się ten program ( niektórzy z nich piszą nawet dla The Mary Sue ). Ale nie możemy spierać się z liczbami. Fantom działa od dziesięcioleci. Obejrzało go ponad 140 milionów ludzi w 35 krajach i zarobiło go ponad SZEŚĆ MILIARDÓW DOLARÓW. Jest szalenie udany i tak pozostaje.

księżniczka spokój marynarz księżycowy kryształ

Mimo to, pomimo nagród Tony, wiecznego biegu i statusu światowej ikony, Opera Ghost ma swoich przeciwników. I rozumiem. Fantom nie jest idealnym przedstawieniem i mówię to jako ktoś, kto bardzo go kocha i widział go wiele razy. Ale to dlatego, że jest tak dziwnym i wyjątkowym przedstawieniem, reprezentuje najwyższy triumf teatru muzycznego.

Fantom to świetny teatr. Spektakl na Broadwayu łączy w sobie wszystko, co czyni teatr wspaniałym. Fantom nie powinien działać, szczerze. To piękna muzyka, ale nie ma w niej wielu energetycznych przerw na występy. Faktyczna historia serialu jest bardzo prosta i niewiele się dzieje (porównaj z Hamilton lub Nędznicy gdzie wszystko się dzieje). Jeśli potrzebujesz dowodów na to, jak źle Upiór w operze może być, nie szukaj dalej niż film z 2004 r. w reżyserii Joela Schumachera. To okropne, bo tak, brakuje utalentowanych śpiewaków, ale też nie ma w nim magii teatru. Bo połączenie scenografii, kostiumów, muzyki, fabuły i spokojnego, zbiorowego cudu występu na żywo sprawia, że Fantom w cud.

Półmaska. Świece unoszące się z mglistego jeziora. Maskarada. Pieprzony żyrandol. Upiór w operze , serial jest ikoniczny. I to świadoma, ciężko wypracowana ikonografia tworzona przez najlepszych; projektantka Maria Bjorson, nieżyjący już wielki reżyser Harold Prince, autorzy tekstów Charles Hart i Richard Stilgoe pracowali u szczytu swoich mocy, aby ten dziwny program odniósł sukces, kiedy tak naprawdę nie powinien. Wszystko, co widzisz na scenie w Fantom jest wyjątkowy, sugestywny i piękny. A potem jest muzyka.

Fantom jest dziwny. Muzycznie i strukturalnie jest bliżej do dobrze, a Opera niż tradycyjny musical. Jest prawie w całości śpiewana, a style wokalne i muzyczne są bliższe Pucciniemu niż Gershwinowi. Pomyśl o tym: Prima Donna to złożony, inspirowany operą septet, który ma więcej wspólnego z Mozartem niż cokolwiek innego. To świadomy wybór Lloyda Webbera, ponieważ używa stylów muzycznych i języków, aby opowiedzieć swoją historię w piękny, subtelny sposób.

rex reed kształt wody

Sondheim i Schwartz doceniają ich złożoną kompozycję, ale nie sądzę, że doceniamy geniusz, jakiego potrzebował Lloyd Webber, aby nie tylko naśladować różnych kompozytorów operowych, ale także elementy muzyczne, których używa do rozróżnienia własnych kompozycji Upiora. To się tutaj zagłębia w muzyczne chwasty, ale sam Phantom używa w swojej muzyce zarówno skali całego tonu, jak i skali chromatycznej – więc nie jest to ani major, ani minor. Był to wywrotowy, rewolucyjny język muzyczny końca XIX wieku i jest to idealny wybór dla Erika. (Tak, ma na imię Erik, to nie jest takie dziwne).

upiór w operze

Porozmawiajmy o Upiorze. Gwiazda Fantom jest Christine. Jest na scenie przez prawie cały program, a rola jest tak wymagająca, że ​​aktorka ma zastępcę na dwa pokazy w tygodniu. Ale uwaga skupia się na Eriku, ponieważ jest ikoną. Klasyczny potwór, który jest całkowicie ludzki, postać, która fascynuje od ponad wieku. Właściwie ledwo jest na scenie, ale jest właścicielem programu, ponieważ to on śpiewa The Music of The Night, piosenkę, która uosabia show i wiele więcej.

Fantom , podobnie jak wiele świetnych programów i filmów, jest o… sobie. To spektakl o muzyce i iluzji, który rozgrywa się w ciemnych zakamarkach teatru, w którym czają się duchy i każde marzenie może się ożywić. Chodzi o to, jak muzyka może wyrazić to, czego słowa nie mogą, a tym samym ujawnić piękno w najgłębszej brzydocie. I to muzyka sprawia, że Fantom praca, nie tylko przedstawienie, ale charakter. Jest brzydkim, stalkerowym mordercą, ale współczujemy mu z powodu muzyki. I to jest cały sens programu.

fullmetalowy alchemik obsada na żywo

Współczujemy Christine, bo to my jesteśmy nią, zwabieni magią teatru i muzyką nocy, uwiedzieni przez tego mężczyznę w cieniu, przed którym powinniśmy uciekać. Ale jesteśmy też Erikiem. Tak, jest wiele problematycznych elementów tego archetypu, ale jest też powód, dla którego historia piękna i bestii trwa, ponieważ wszyscy wiemy, jak to jest czuć się samotnym i tęsknić za połączeniem i miłością – i czujemy tę nadzieję, że z odpowiednią piosenką lub odpowiednią maską, ktoś przebije się przez ciemność i pokocha nas.

Fantom opowiada o transformującej mocy współczucia i o tym, jak można ją obudzić poprzez sztukę. To duży temat, ale opera to przede wszystkim historie większe niż życiowe, które zawierają fundamentalną prawdę emocjonalną. Upiór nie tylko chce miłości – kiedy jej posmakuje, zmienia go. I dlatego w końcu nie jest potworem ani ikoną incela – ponieważ kocha bezinteresownie i pozwala Christine odejść. Dlatego dobrze jest mu współczuć i go lubić, ponieważ miłość i muzyka nie są tylko jego motywatorami, one pomagają mu być lepszym.

Fantom wciąż jest w pobliżu, ponieważ jest żywiołem. To zabawne widowisko, tak, ale potrzeba czegoś więcej niż tylko spektaklu lub zabawy, aby stać się hitem na Broadwayu, nie mówiąc już o ikonie, która działa od dziesięcioleci. Fantom nadal działa po 33 latach, bo w teatrze jest wszystko, co wspaniałe i dotyczy naszych najgłębszych pragnień, a nawet lęków, jeśli chodzi o sztukę. Może ci się to nie podobać, ale musisz przynajmniej uszanować jego wytrzymałość. To była kompletna błyskawica w butelce, której nigdy nie da się naprawdę odtworzyć – i uwierz mi, próbował Andrew Lloyd Webber. Umieścił na scenie własnego fanfica w Miłość nigdy nie umiera i to było straszne . Ale nic nigdy nie będzie takie jak Fantom i na razie będzie grać Muzyka Nocy.

(Zdjęcia: Matthew Murphy/The Really Useful Group)

Władca Pierścieni postacie kobiece

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.