Dużo fandomu 100 nadal się kręcą po ostatni odcinek serialu zabił ukochaną postać , decyzja fabularna, która sprawiła, że wielu fanów poczuło się załamanych, a nawet zdradzonych przez showrunnera Jasona Rothenberga (między innymi).
Po wzruszającej scenie, w której postacie Lexa i Clarke ostatecznie skonsumowały swój związek, Lexa została zabita przez zabłąkaną kulę – choć okazało się, że jej morderca zamierzał zamiast tego zabić Clarke. Niektórzy przywoływali zmęczoną, martwą lesbijkę, inni byli sfrustrowani widokiem innej queerowej postaci zabitej w programie telewizyjnym tuż po znalezieniu szczęścia. Początkowy brak reakcji Rothenberga został zestawiony z reakcją Javiera Grillo-Marxuacha, który napisał odcinek i który poświęcił czas, aby osobiście odpowiedzieć fanom po wyemitowaniu odcinka.
Teraz aktorka, która grała Lexę, mówi o odcinku, reakcjach fanów i czasie spędzonym na 100 . W rozmowie kwalifikacyjnej przed Bój się żywych trupów Panel na PaleyFest, Alycia Debnam-Carey powiedziała, że była zaskoczona intensywnością i furią reakcji fanów na śmierć Lexy:
Nie sądzę, żeby ktokolwiek w serialu spodziewał się takiego społecznego oburzenia. Myślę, że każda uwaga, jaką możemy zwrócić na taki ruch, jest niesamowitą rzeczą i jest to świetna rzecz, którą można kontynuować i nad którą pracować.
Podczas 100 w tej chwili ma przerwę, Debnam-Carey nie wierzy, że decyzja o zabiciu Lexy była złośliwa lub nie została dokładnie przemyślana, i nie chce, aby fani bojkotowali program teraz, gdy Lexy nie ma w pobliżu:
Ważne jest, aby pamiętać, że decyzje podejmowane są zawsze z miłości i zaufania w programie. Nie sądzę, aby kiedykolwiek miało to na celu zirytowanie kogokolwiek w sytuacji społecznej. Jest tyle miłości do tej postaci, jak ode mnie, od pisarzy i od Jasona [Rothenberga]. Nienawidzę słyszeć ludzi, którzy z jakiegoś powodu nie chcą już oglądać serialu. Oczywiście rozumiem, że to kwestia społeczna. Jeśli ludzie tak się czują, naprawdę ważne jest, aby to rozpoznać.
Jeśli chodzi o to, czy Lexa może kiedyś wrócić, czy nie, Debnam-Carey podkreśliła ostateczność odejścia Lexy – i nie powiedziała w ten czy inny sposób, czy powrót Lexy jest na stole, ale dodała, że woli, aby postacie nie były wysyłane bez naprawdę decydujący moment lub wyraźny powód, mówiący, że cokolwiek innego wydaje się leniwe. Ogólnie jednak Debnam-Carey była bardzo poruszona reakcją fandomu na śmierć Lexy:
Myślę, że to było tak przytłaczające emocjonalnie. Reakcja, która wywołała w ludziach, kiedy czytam teksty i tweety od ludzi mówiących: „Płaczę i płaczę”, aby móc powiedzieć, że jesteś tego częścią, jest niesamowita. Nienawidzę myśleć, że ludzie myśleli, że to niewrażliwe, ponieważ dla nas był to tak piękny odcinek do nakręcenia.
(przez Tygodnik Rozrywka )
—Proszę zwrócić uwagę na ogólną politykę komentarzy The Mary Sue.—
Czy śledzisz The Mary Sue dalej? Świergot , Facebook , Tumblr , Pinterest , & Google+ ?