Recenzja książki: Gwiezdne wojny: cień królowej to historia Padmé, na którą zasługują jej fani

Padmé Amidala na okładce Queen

Przybycie E.K. Johnstona Nowy Gwiezdne Wojny powieść, Cień królowej , nie mógł przyjść w odpowiednim momencie. Skupiając się na byłej królowej, a następnie senatorze Naboo Padmé Amidali Naberrie, rzuca światło na cichą przywódczynię kobiet, którą zbyt łatwo przeoczyć obok bardziej oczywistych bohaterek franczyzy: Lei, Rey, Rose i Jyn.

I to jest konieczne przedsięwzięcie: źle obsłużona przez scenarzystę-reżysera George'a Lucas z jej erotycznymi crop-topami i często słabym dialogiem, Padmé wtopiła się w tło Gwiezdne Wojny tak jak jej wabiki służące. W prequelowej trylogii umiera, rodząc bliźniaczki Leię i Luke'a, i jest załamana tym, że jej mąż Anakin, rozdrażniony bałagan toksycznej męskości, zostaje przekształcony w złego Dartha Vadera.

Jak zauważa feministyczna krytyk Sarah Jeong , niezdolność klinicystów do uratowania życia Padmé podczas porodu – podczas gdy ciało Anakina jest dosłownie odbudowane pomimo katastrofalnych obrażeń – jest dowodem na patriarchalny porządek, który nie docenia życia kobiet.

Ale Cień królowej wszystko to zmienia.

E.K. Sekunda Johnstona Gwiezdne Wojny powieść (po niej Gwiezdne wojny: Ahsoka ) jest moją ulubioną z kanonicznych opowieści Disneya, dzięki jej wiarygodnemu portretowi Padmé. Ustaw w następstwie Mroczne widmo i skupiając się na przejściu Padmé z królowej do senatora, (na szczęście) pomija Anakina i zamiast tego zaprasza nas do szaf, biur i tajnych misji senatora i jej służek.

Najfajniejszy gang dziewczyn w galaktyce opuszcza Naboo i udaje się na Coruscant, aby dołączyć do Senatu. wysoko na ich agendzie jest położenie kresu niewolnictwu i pomaganie innym. Wszystkie kobiety — w tym Versé, Yané, Rabé, Eirtaé, Saché, Cordé i Dormé — są same w sobie błyskotliwe i wykwalifikowane, a także robią karierę naukową, artystki, polityków, muzyków i opiekunek. Jednak to Padmé i jej prawa służebnica Sabé, których historie odbijają się echem w całej powieści.

Pisząc kobiety, Johnston z powodzeniem odtwarza bardziej zmanierowane wzorce mowy przyjęte przez aktorki Padmé i Sabé, Natalie Portman i Kierę Knightly jako ekranową królową – i tutaj dbałość autora o szczegóły jest zdumiewająca – ale dzieje się to w bardziej naturalistycznych dialogach i wewnętrznych dialogach kobiet. monologi, że postacie ożywają i są życzliwie oddane na stronie.

W rzeczywistości obserwacja Padmé przez Johnston jest tak doskonała, że ​​sama mogłaby być służebnicą ( w wywiadzie dla StarWars.com mówi, że jako nastolatka chciała zaprzyjaźnić się z królową Nabooese). W rezultacie zarówno Padmé, jak i Sabé wychodzą z cienia królowej z prawdziwym sercem i noszą swoją omylność i poczucie publicznego obowiązku na mocno haftowanych rękawach.

Dla wielu czytelników opowieść Johnston o potężnych kobietach kwestionujących swoje zdolności i etykę, próbując służyć innym, będzie tak samo znajoma, jak planety odwiedzane w powieści, podobnie jak niezliczone doniesienia prasowe, które pojawiają się w całej książce, wszystkie chętne do podważenia Padmé jako zbyt młoda, zbyt modna i zbyt kobieca, by być dobrym liderem. Jest wyraźnie podtekst Hillary Clinton w pismach Johnston i łatwo można sobie wyobrazić senatorkę i jej służebnice jak (choć bielsza) Alexandria Ocasio-Cortez, Ayanna Pressley i Rashida Tlaib w Senacie Galaktycznym.

Cień królowej , który promuje współpracę i zdolności polityczne kobiet, jest pełen feministycznych odczuć. Jednak nie tylko w sferze publicznej Johnston obala tropy dotyczące kobiet z Naboo. Za fasadą przypominającego maskę makijażu i wyszukanymi rzeźbami włosów kryje się starannie wykonana zbrojownia z odpornych na działanie blasterów tkanin i ukrytej broni, która sprawiłaby, że James Bond wyrzuciłby swój smoking w mgnieniu oka. Pułapki kobiecości i tradycji patriarchalnej są skutecznie przekształcane jako podstawowe narzędzia kobiecego szpiegostwa: Dziewczęcy jest świetny i nie chcesz z nim zadzierać.

Poza senatorem i jej świtą (jeśli mam jedną krytykę, to to, że powieść myląco trzyma się podobnie brzmiących imion służących kobiet, a nie wyróżniających imion), odwiedzamy również Breha Organa na jej rodzinnej planecie Alderaan. Podczas gdy ona pojawia się w Zemsta sitów przez zaledwie kilka sekund ma tutaj przedłużoną część, na której można chodzić, i możemy dowiedzieć się więcej o przybranej matce Lei jako przyjaciółce i powierniczce Padmé. Pośród szybkich akcji zmiany tożsamości i międzyplanetarnych misji humanitarnych, powolne wymiany między dwiema kobietami i ich światami są wzruszającym przypomnieniem szerszej historii Gwiezdnych Wojen, która rozgrywa się wokół nich.

Gwiezdne Wojny Wszechświat jest zatem jaśniejszy dla przemyślanej i sentymentalnej opowieści o kobietach z Naboo, która nigdy – w przeciwieństwie do kanclerza Palpatine’a – nie lekceważy ich. Obok pojawienia się Padmé jako kobiecej twarzy na wystawie w muzeum Gwiezdne Wojny Tożsamości, na stronach Tumblr i na Twitterze, a nawet na ręcznie robioną suknię ślubną inspirowaną Padmé, sprzedawaną przez fanów online, powieść Johnstona jest mile widzianym, kanonicznym dodatkiem do rekonwalescencji Królowa dla fanów feminizmu.

Zaproszeni do wślizgiwania się i wychodzenia z cienia królowej, tak jak robi to Padmé, czytelnicy będą teraz mogli ponownie odwiedzić filmy z prequeli z jej wewnętrznym monologiem rezonującym nad akcję jak lektor w reżyserskiej wersji. Bez wątpienia książka zostanie przyjęta przez jej fanów gromkimi brawami.

Gwiezdne wojny: cień królowej przez E.K. Johnston jest dostępny w Disney Lucasfilm Press od 5 marca (USA) i maja 2019 (Wielka Brytania).

(zdjęcie: Disney Lucasfilm Press)

Rebecca Harrison jest feministyczną naukowcem filmowym, kuratorką i krytyczką. Obecnie pisze książkę o płci i rasie w Gwiezdne Wojny franczyzowa. Możesz śledzić ją na Twitterze pod adresem @beccaeharrison.

Mary Sue może zarabiać prowizję partnerską od produktów zakupionych za pośrednictwem linków.