Leia była świetną, główną postacią kobiecą w oryginale Gwiezdne Wojny filmy w sposób, w jaki wiele współczesnych filmów wciąż nie działa - z jedną dużą, złotą gwiazdką.
Mam oczywiście na myśli niewolniczy sklep Leia, który zrodził pokolenie fanboyowych fantazji kosztem przekształcenia samej Leii w niewiele więcej niż podniecający materiał na otwarcie Powrót Jedi . Carrie Fisher jest jednak zdeterminowana, aby nie dopuścić do tego, aby stało się to z tym pokoleniem Gwiezdne Wojny filmów, a ona pozwoliła Daisy Ridley – z jej rolą Rey w nowej kontynuacji – dowiedzieć się, jak się z tym czuła w wywiadzie z obydwoma aktorami dla Wywiad Magazyn .
Odpowiednio, wywiad zaczyna się od rozmowy o wzorach do naśladowania, podczas której Ridley wspomina, że była naprawdę zainteresowana Matylda , co prowadzi do dyskusji o Fisher jako o jej poprzedniczce. Potem wszystko sprowadza się do dyskusji o tym, jak obaj aktorzy odrzucają ideę bycia symbolami seksu:
Ridleya: Nie, zawsze mówią o tym, że jesteś symbolem seksu i jak się z tym czuję. [Rybak wzdycha] Nie jestem symbolem seksu! [śmiech]
Rybak: Słuchać! Nie jestem symbolem seksu, więc to czyjaś opinia. Nie podzielam tego.
Ridleya: Myślę, że to nie jest właściwe…
Rybak: Słowo na to? Cóż, powinieneś walczyć o swój strój. Nie bądź niewolnikiem jak ja.
Ridleya: W porządku, będę walczyć.
Rybak: Walczysz z tym strojem niewolników.
Ridleya: Będę.
Oczywiście nie chodzi o to, że mamy awersję do ludzi, których pociągają ich fikcyjni bohaterowie, ale nie ma powodu, by przesadzać na terytorium uprzedmiotowienia, a Fisher wypowiadał się głośno na ten temat jej traktowanie jako kobiety , który kochamy. Cała rozmowa jest dość szczera i warta przeczytania, a obaj omawiają również, jak to jest zostać kostiumami na Halloween:
Ridleya: Widziałem naprawdę urocze dzieciaki przebrane za Rey. Uwielbiam to.
Rybak: Moim ulubionym jest widok miesięcznego dziecka ubranego jak ty, tak że wygląda, jakby matka połknęła twój strój, gdy była w ciąży, a dziecko tak wyszło. Teraz mam kogoś, z kim mogę o tym porozmawiać – z tobą!
Fisher zrobił również żart o tym, jak są reprezentowani w merchandisingu, który brzmi zbyt znajomo: Och! Właśnie dostałem piżamę, której żadne z nas nie ma na sobie. Myślę, że naprawdę powinniśmy się denerwować niektórymi rzeczami, takimi jak ta. To nie seksistowskie, ale kosmiczne.
Słyszysz, dział merchandisingu? Leia uważa, że twój brak Rey jest niepokojący.
(przez Hollywoodzki reporter )
—Proszę zwrócić uwagę na ogólną politykę komentarzy The Mary Sue.—
Czy śledzisz The Mary Sue dalej? Świergot , Facebook , Tumblr , Pinterest , & Google+ ?