Obsada filmu Dzieci są w porządku omawia kontrowersje filmu 10 lat później

Julianne Moore i Annette Bening w filmie Dzieci są w porządku (2010)

Dzieci są w porządku to bardzo dzielący film z mieszaną spuścizną, ponieważ był jednym z niewielu filmów skoncentrowanych na LGBTQ, który otrzymał uwagę Oscara i został wyreżyserowany przez otwarcie lesbijkę, Lisę Cholodenko. Jednak historia lesbijki, która ma romans nie tylko z mężczyzną, ale z dawcą spermy dla swoich dzieci, jest niepokojąca.

W 2010 roku Dzieci są w porządku stał się przełomowym hitem na Sundance i pomimo niewielkiego budżetu wynoszącego 4 miliony dolarów, zarobiłby prawie 35 milionów dolarów w kasie i został nominowany do najlepszego filmu, najlepszej aktorki, najlepszego aktora drugoplanowego i najlepszego oryginału Scenariusz na Oskarach.

Film opowiadał historię Nic (Annette Bening) i Julesa (Julianne Moore), jednopłciowej pary w Los Angeles z dwójką dzieci, Laserem (Josh Hutcherson) i Joni (Mia Wasikowska). Każda z kobiet urodziła jedno ze swoich dzieci przy użyciu tego samego dawcy nasienia, Paula (Mark Ruffalo).

Gdy dorastają, Laser chce poznać swojego biologicznego ojca i prosi 18-letnią Joni o znalezienie imienia. Paul wkracza w ich życie, a Nic jest onieśmielony przez Paula. W końcu Jules pewnego dnia całuje Paula i kończy się romansem.

To była wielka sprawa, ponieważ Dzieci są w porządku był jednym z pierwszych filmów głównego nurtu, który przedstawiał parę osób tej samej płci, wychowującą rodzinę – dlatego oglądanie tego romansu było tak frustrujące.

W trakcie wywiad z obsadą filmu dla Różnorodność , zarówno Cholodenko, jak i Moore rozmawiali o tej sprawie.

Jedyne osoby, które naprawdę, jak sądzę, poczuły się urażone filmem, to lesbijki, mówi Cholodenko, które mówiły: „Och, trop. A ona jest z mężczyzną”. A ja na to: „Nie mam tego”. O niczym nie mówię. Po prostu mówię, że wszystko jest na stole i wszystko jest w porządku.

Rozumiem, dlaczego ludzie niepokoili się, że lesbijka ma romans z dawcą spermy, dodał Moore. Z drugiej strony myślę, że postać Julesa była kimś opisanym jako bardzo płynny, seksualnie i osobiście. Unosiła się w sensie całej swojej tożsamości — jako kobieta, jako osoba, w swojej karierze.

Myślę, że w ciągu dziesięciu lat nasza kultura stała się bardziej zrozumiała, że ​​seksualność jest spektrum, że etykiety nie zawsze są jasne i jak możemy znaleźć ludzi, których się nie spodziewamy. Jednocześnie film wyjaśnia w dialogu, że romans Julesa i Paula dotyczył Julesa, który musi czuć się doceniony. Jednak Nic pyta Julesa, czy jest teraz hetero, a kiedy Paul próbuje namówić Julesa, żeby z nim uciekł, mówi: Jestem gejem i jest zniesmaczona, że ​​Paul w ogóle to zasugerował.

Kiedy myślę o filmie i o tym, jak kręcono sceny seksu między Julesem i Paulem (bardzo dosadne i surowe, ale też trochę farsowe), a raz widzimy, jak Nic i Jules uprawiają seks (z męskim porno), rozumiem, dlaczego czuje się tak źle. Biseksualność/panseksualność lub jakakolwiek rzeczywista płynność seksualna nigdy nie jest poruszana w filmie, tylko ta dziwna binarność gejów i heteroseksualistów. Jeśli to jest binarne, które nam pokazano, co mamy sądzić, że Jules widzi uznanie w ramionach nie tylko mężczyzny, ale mężczyzny, z którym technicznie ma biologiczne dziecko?

Dzieci są w porządku jest interesującym filmem, ponieważ nasz język o seksualności ewoluował tak bardzo, że ludzie dzisiaj są bardziej skłonni do rozumienia płynności Jules i tak to nazywają. Jesteśmy też w miejscu, w którym rozumiemy, że nie każdy film LGBTQ wymagania być doskonałą reprezentacją. Ale w 2010 roku wybory w tym filmie wydają się czasami zawierać coś heteronormatywnego, aby ugruntować go dla publiczności głównego nurtu.

(przez Różnorodność , obraz: Funkcje ostrości)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.