Czy Star Trek: Discovery właśnie wprowadził powracającą postać ze spektrum autyzmu?

Zeszłej nocy Star Trek: Odkrycie był nie tylko niesamowitą telewizją, ale powinien także rozwiać obawy każdego, kto oglądał pierwsze dwa odcinki i martwił się, że nie będzie w stanie odróżnić od otwierającego serialu, jaki rodzaj programu dostanie. W odcinku trzecim, Context Is For Kings, nie tylko bardzo dokładnie dowiedzieliśmy się, czego możemy się spodziewać po serialu, ale także poznaliśmy niesamowitą obsadę postaci.

Star Trek seriale żyją i umierają w ich zespołach i Odkrycie ruszył na ziemię z postaciami, które po pierwszych dwóch lub trzech linijkach dialogu pojawiają się na ekranie.

taniec z gwiazdami super Mario
  • Moja pierwsza odpowiedź na Rekha Sharma Zamów Landry , szef ochrony Discovery: O mój Boże, znam ją od pięciu sekund i już jestem w niej zakochany i jej „tudzie”.
  • Moja pierwsza odpowiedź na pytanie Anthony'ego Rappa Paweł Stamets : OMG, uwielbiam to, że po prostu tego NIE ma i że jest królem IDGAF.
  • Moja pierwsza odpowiedź na Jason Isaac Kapitan Gabriel Lorca : Ten koleś jest przerażający jak diabli, ale będę absolutnie zafascynowany tym facetem, prawda? Tak. (Ponadto uwielbiam, że mają ciasteczka z wróżbą)

A moja odpowiedź na prawie wszystkich brzmiała: Mają żarty! Nawet jeśli są poważni, wszyscy w tej załodze żartują. Uwielbiam sarkazm i przekomarzanie się w tym programie. Uwielbiam to, jak wszyscy się czują. Uwielbiam to, że jest to statek naukowy, więc mamy załogę Gwiezdnej Floty, która ma mniej wojskowy charakter, ale uwielbiam też to, że są teraz wpychani w wojnę i są zmuszani do stają się jestem pewien, że doprowadzi to do wielu konfliktów i debat etycznych.

Jednak to, co najbardziej podobało mi się w ostatnim odcinku, to wprowadzenie kadet Sylvii Tilly, pięknie zagranej przez Mary Wiseman. Sprawdźcie powyższy klip, w którym po raz pierwszy spotykamy Cadet Tilly wraz z Michaelem. Tilly jest jak cholerny promień słońca w tej scenie i możemy od razu powiedzieć, że mieszkanie Michaela z nią spowoduje wiele wspaniałych konfliktów w przyszłości, a także wspaniałe możliwości porozumienia między dwojgiem bardzo różnych ludzi.

Jeszcze bardziej podobało mi się jednak coś, co nie było jasno sprecyzowane, ale od razu wczytałem się w przedstawienie i interakcję. Chociaż nigdy nie zostało to powiedziane wprost, czytam Tilly jako postać ze spektrum autyzmu.

Po pierwsze, wspomniała, że ​​nie powinna mieć współlokatora ze względu na jej specjalne potrzeby. Z technicznego punktu widzenia przypuszczam, że wyrażenie „specjalne potrzeby” może znaczyć wszystko, ale jest to również bardzo obciążone wyrażenie, które ma bardzo specyficzne konotacje dla dzisiejszych widzów. Nie wyobrażam sobie, by sztab utalentowanych pisarzy użył tego wyrażenia arbitralnie.

Następnie pojawiła się kwestia alergii na poliester i lepkosprężystą piankę poliuretanową. Było coś w sposobie, w jaki powiedziała: „Wzięłaś moje łóżko” i w sposobie, w jaki powiedziała, wiem, że wyglądają tak samo… w połączeniu z faktami, w których opowiada o tym, jak ta alergia prowadzi do chrapania, co doprowadziło mnie do wniosku, że jej problem nie jest w rzeczywistości problemem medycznym. Mówiła jak ktoś, kto nieustannie musi tłumaczyć ludziom swoje preferencje, kiedy te preferencje mogą wydawać się arbitralne z zewnątrz.

Jak sama przyznaje w dalszej części odcinka, jest kimś, kto bardzo dba o to, co myślą o niej inni. Wspominając powyższą scenę, pomyślałem, że może w ogóle nie ma alergii. Po prostu naprawdę musi być po tej stronie pokoju, ale uważa, że ​​inni uważają, że to głupie z jej strony, że tak bardzo przejmuje się takimi rzeczami, więc wymyśliła medyczny powód, by uzasadnić coś, przez co może być zawstydzona. Myślenie o tym w tych kategoriach złamało mi serce.

Na koniec jej przemówienie i jej interakcja z Michaelem. Wydaje się, że nie do końca ma wdzięki społeczne, ale w sposób, który wykracza poza ogólną niezręczność społeczną lub młodzieńczy entuzjazm. Wydaje się, że musi zatrzymać się trochę dłużej niż wszyscy, aby przetworzyć kierowane w jej stronę emocje i ma problemy z odczytaniem pokoju, który czyta mi jak osoba z zespołem Aspergera.

dzwonek taco w latach 90.

Były wszystkie drobne sposoby, w jakie jej zachowanie czytało mi się w ten sposób, a jest scena później w odcinku, w której mówi do Michaela: Oto coś, o czym niewiele osób o mnie wie: pewnego dnia zostanę kapitanem , co sprawia, że ​​wydaje się, że ona lub inni mogą uważać to za szczególnie niemożliwe z jakiegoś powodu.

Dlaczego ktoś tak wyraźnie uzdolniony (przyśpieszony w Akademii!) i entuzjastycznie nastawiony do Gwiezdnej Floty miałby być tak ostrożny, jeśli chodzi o chęć zostania kapitanem? To sprawiło, że pomyślałem, że ma coś przeciwko niej, czego inni nie mają. Jeśli ona jest Jeśli chodzi o spektrum autyzmu, a bycie kapitanem polega w dużej mierze na skutecznej (i zniuansowanej) komunikacji z załogą, może postrzegać swój stan jako szczególne wyzwanie.

W tym samym czasie jej życie, w którym jest wyzwaniem, nie osłabiło jej entuzjazmu ani ambicji. Uwielbiam, że zwraca się do Michaela z tym wyznaniem i mówi jej, że będzie potrzebowała pomocy w nauce rzeczy, których potrzebuje. uczyć się, aby spełnić swoje marzenie.

A potem uwielbiam to, że to wyraźnie nie jest wszystko, co jest w niej. Kiedy na statku wydarza się Czarny Alarm, widzimy Tilly zwiniętą w łóżku, wyglądającą na złą lub przestraszoną. Trudno powiedzieć, który, ponieważ wciąż nie jesteśmy do końca pewni, co się dzieje na tym statku, ale Tilly wyraźnie wie więcej, niż mówi, lub ma to wyczucie.

Później, kiedy jest z abordażem i ma do czynienia z ogromnym potworem przypominającym chrząszcze, podnosi fazer i dodaje trochę basu w głosie, krzycząc: Ty w cieniu! Pokaż się! w krótkiej chwili, która była niepodobna do niczego, co widzieliśmy u niej w tym całym odcinku. W tym momencie była kapitanem, do którego aspiruje.

Jeśli Tilly rzeczywiście ma zespół Aspergera i/lub jest neuroatypowa w inny sposób, cieszę się, że nie jest to jedyny cel jej istnienia w tym programie. Ma różnorodną osobowość, cele, nadzieje i marzenia, i jest naprawdę, bardzo mądra. Jest także kimś, kto chce być dobrą przyjaciółką, nawet jeśli musi się trochę nauczyć, jak to zrobić.

Wreszcie, naprawdę, naprawdę mam nadzieję, że moje odczytanie tej postaci jest poprawne. Jednym z większych problemów związanych z science-fiction jest to, że zbyt często osoby neuroatypowe, cierpiące na choroby psychiczne lub niepełnosprawne są w zasadzie wymazywane z przyszłości.

Na Star Trek , widzieliśmy już takie rzeczy jak Wózek inwalidzki kapitana Pikeke w serii oryginalnej i Wizjer Geordiego na Następne pokolenie . Chociaż desperacko potrzebujemy zwiększonej reprezentacji, fakt, że Star Trek nie wyeliminował całkowicie niepełnosprawności z przyszłości, jest krzepiący i jest jedną z rzeczy, które najbardziej w nim kocham. To nie jest franczyza, która próbuje oczyścić przyszłość, eliminując ludzi, których zdolności fizyczne lub umysłowe różnią się od innych.

Tilly zapowiada się na piękny dodatek do tej tradycji. Jakie jest twoje zdanie? Czy tak czytasz Kadet Tilly? Odkrycie ? Chciałbym usłyszeć twoje myśli poniżej.

Uwaga: Obecnie kontaktuję się z Star Trek: Odkrycie zespół o tym i zaktualizuje odpowiednie dodatkowe informacje!

czy rektyfikuje sezon 3 na hulu

(zdjęcie: zrzut ekranu)