Drogi Boże w niebie, czy mamy już datę premiery „Wichrów zimy”?

  George R.R. Martin pozuje w sali prasowej podczas 70. ceremonii rozdania nagród Emmy w Microsoft Theatre, 17 września 2018 r., Los Angeles, Kalifornia. (Źródło: Frazer Harrison/Getty Images)

Z fanami wciąż (w jakiś sposób) cierpliwie czekającymi jedenaście lat później, zimowe wiatry zapewnił sobie pozycję jednej z najbardziej oczekiwanych części książkowych w najnowszej historii, ale pozostaje pytanie: czy kiedykolwiek ujrzy światło dzienne? Wieloletni fani Pieśń Lodu i Ognia obecnie mam Dom Smoka czekamy na każdy tydzień oprócz długo oczekiwanej przedostatniej części oryginału Gra o tron serial był przez lata tematem wielu memów, tyrad i próśb. Internetowy młyn plotek był pełen rozmów o rzekomej dacie publikacji, ale na ile jest ona dokładna?

Krótka oś czasu publikacji

  Daenerys Targaryen w pilocie serialu Gra o tron
HBO

Martin po raz pierwszy zagłębił się w świat lodu i ognia w latach 90., wydając pierwszą książkę pt. Gra o tron . Udało mu się napisać i wydać pierwsze trzy książki w ciągu czterech lat, co jest zdumiewającym i imponującym tempem (biorąc pod uwagę długość każdej powieści). Nadeszło pierwsze prawdziwe oczekiwanie Uczta dla wron , czwarta książka serii, która ukazała się w 2005 roku (lub pięć lat po trzeciej powieści Nawałnica mieczy ). W momencie publikacji Martin obiecał, że następny — Taniec smoków — wyjdzie w ciągu tego samego roku. Został wydany dopiero w 2011 roku. To powinny być pierwsze oznaki zbliżającego się naszego zbiorowego zguby, naprawdę.

Załamanie

Jak już chyba wszyscy wiemy, Pieśń Lodu i Ognia to coś więcej niż tylko narracja, jak widzimy w adaptacji HBO Gra o tron . Od tego czasu główna seria obejmowała różne powieści graficzne, przewodniki towarzyszące, nowele, aw chwili pisania tego tekstu różne spin-offy, które są obecnie w fazie rozwoju. Innymi słowy, George R.R. Martin jest dość zajętym człowiekiem.

W niedawnym lipcowym wywiadzie z Reporter z Hollywood , podczas objazdów prasowych i promocji dla Dom Smoka , autor podzielił się swoją ostateczną wizją większego i rozszerzonego Pieśń Lodu i Ognia wszechświat.

„MCU ma Mściciele , ale mają też coś niecodziennego WandaVision . Mam nadzieję, że możemy to zrobić z tymi innymi Gra o tron pokazuje, więc możemy mieć różnorodność, która prezentuje historię tego świata. Tylko określoną liczbę razy możesz wziąć udział w konkursie o Żelazny Tron.

Dalej dodaje, że w przeciwieństwie do zmarłego wizjonera stojącego za Marvelem, ma nadzieję, że będzie odgrywał bardziej aktywną rolę, jeśli chodzi o Trony ciągle rozszerzającego się wszechświata, „On [Stan Lee] nie miał władzy ani wpływu. Nie pisał żadnych opowiadań. Nie mógł powiedzieć: „Nie rób tej postaci”. Był po prostu przyjazną osobą, którą przyprowadzali na konwenty i która grała epizody. Bycie odsuniętym na bok w świecie i postaciach, które stworzyłeś, byłoby trudne.

Biorąc pod uwagę długość każdej książki oraz wysiłek i czas poświęcane na każdy z innych projektów Martina, można tylko przypuszczać, jak trudne musi to być dla niego zachowanie równowagi. W innym wywiadzie, tym razem z Targowisko próżności , 73-latek (który również niedawno zachorował na COVID) powiedział, że w tym momencie skończył podawać czytelnikom dokładne ramy czasowe, stwierdzając:

„Robię postępy, ale straciłem nadzieję na przewidzenie końca. Za każdym razem, gdy to robię, nie udaje mi się to i wszyscy się na mnie wściekają, i to nie ma sensu. Będzie zrobione, kiedy to się skończy. Mam nadzieję, że COVID mnie nie zabije, więc nie będziemy mieć tego problemu. Uważam to za trochę makabryczne, ludzie spekulują w Internecie na temat tego, co stanie się z resztą książek, kiedy umrę. Nie lubię spekulować na ten temat. Nie czuję się bliski śmierci.

Oczekiwać zmian?

HBO

Pomimo zapewnionego miejsca w uświęconych salach historii popkultury, Gra o tron ’ dziedzictwo jest niestety naznaczone negatywnymi recenzjami, które otrzymało po emisji ostatniego sezonu. Sam Marcin ma wyraził własne ubolewanie za to, że nie sprawił, że książki wyprzedziły adaptację HBO. Niedawno zwrócił się bezpośrednio w a post na blogu , duże różnice, których czytelnicy mogą się spodziewać po rzekomych dwóch ostatnich książkach.

„Jednak ostatnio coraz bardziej zauważam, że moje ogrodnictwo coraz bardziej oddala mnie od serialu telewizyjnego. Tak, niektóre z rzeczy, które widziałeś w HBO w GRZE O TRON, zobaczysz także w WICHACH ZIMY (choć może nie w ten sam sposób)… ale większość pozostałych będzie zupełnie inna. I naprawdę, kiedy się nad tym zastanowić, było to nieuniknione. Powieści są znacznie większe i znacznie bardziej złożone niż seria. Pewne rzeczy, które wydarzyły się w HBO, nie będą miały miejsca w książkach. I wzajemnie.'

Aktualizacje od Marcina

Nie otrzymaliśmy jeszcze dokładnej daty od Martina ani jego wydawcy – i jak wspomniał wcześniej, nie sądzę, abyśmy usłyszeli dokładną datę w najbliższym czasie – więc prawdopodobnie wszyscy możemy odrzucić wszelkie plotki, które słyszeliśmy zarzucając to Wiatry ukaże się w listopadzie tego roku lub w 2023 roku. W tej samej aktualizacji na blogu Martin powiedział również, że ciągle pisze i nie spieszy się z czymś, co wydaje się być rozdziałem Tyriona.

„Nawet stwierdzenie, że pracuję nad rozdziałem o Tyrionie, tak jak to zrobiłem w zeszłym tygodniu, zdradza fakt, że Tyrion nie jest martwy. Czytanie przykładowych rozdziałów na stronach internetowych lub umieszczanie ich w Internecie, co robię od lat, zdradza jeszcze więcej. Właściwie całkiem mi się to podobało, aż nadszedł dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że przeczytałem i/lub opublikowałem pierwsze kilkaset stron WINDS lub coś w tym stylu. Gdybym kontynuował czytanie, połowa książki mogłaby już wyjść” – napisał.

Jedenaście lat to długi czas. W rzeczywistości genialnym naukowcom z NASA wystarczyło około ośmiu lat, aby wysłać człowieka na Księżyc po tym, jak JFK podniósł stawkę w wyścigu kosmicznym w 1961 roku. Ale jak mówią, dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy czekają. Miejmy nadzieję, że to samo można powiedzieć o obu Wiatry oraz Sen o wiośnie .

(przedstawiony obraz: Frazer Harrison/Getty Images)