Sokół i Zimowy Żołnierz musieli przestać ubóstwiać Steve'a Rogersa

Sam Wilson patrzy na Tarczę Kapitana Ameryki, stojąc przed banerem ze Stevem Rogersem

**Spoilery dla Marvela i Disney+ Sokół i Zimowy Żołnierz dotąd!**

W wielu przypadkach, gdy ktoś umrze, wielu ludzi natychmiast będzie zachowywać się tak, jakby byli świętymi na Ziemi, naprawdę zbyt dobrymi dla tego grzesznego świata i nigdy nie zrobili niczego złego w swoim życiu. To oczywiście naturalna reakcja na smutek. Nie chcesz pamiętać złych czasów, więc osoba, która odeszła, ma lepszy wizerunek niż być może to, co miała. Sokół i Zimowy Żołnierz robi to ze Stevem Rogersem.

czy Robert Downey jr może śpiewać?

Nadchodzi obecność Steve'a Rogersa Sokół i Zimowy Żołnierz jak duch, ukazana inna forma żalu niż ta, którą widzieliśmy w WandaVision . Sam Wilson i Bucky Barnes to dwie osoby, które prawdopodobnie najlepiej znały Steve'a Rogersa. To oni zmagają się z jego dziedzictwem, jednocześnie go deifikując. Bucky częściowo obejmuje swoją tożsamość w ocenie Steve'a, ponieważ Steve wierzył w niego jako osobę. Więc co to oznacza teraz, gdy Steve'a nie ma?

Tymczasem Sam zmaga się z dziedzictwem Kapitana Ameryki pod względem tożsamości rasowej. Nie może też jednak pogodzić butów, które Steve zostawił do wypełnienia – głównie dlatego, że dla Sama są zbyt duże, by je wypełnić w tym momencie. Przez pierwsze cztery odcinki Sokół i Zimowy Żołnierz , Steve Rogers jest w dużej mierze ubóstwiany przez otaczających go ludzi. Jest uważany za standard, według którego wszyscy są porównywani, a jednak zawodzi.

Jedyny prawdziwy przypadek w pierwszych czterech odcinkach, kiedy ktoś pamiętał błędy Steve'a jako osoba, sprowadza się do Sharon Carter, która podziela gorycz, kiedy pomagała Steve'owi w Kapitan Ameryka Wojna Domowa , została zdezorientowana do własnych urządzeń, nie mogąc wrócić do domu. Nawet wtedy, obejrzało się, zauważyło i wróciło do odcinka czwartego, Steve jest pamiętany jako kwintesencja dobrego człowieka, bez zarzutów przez otaczających go ludzi.

To frustrująca rzecz w Sokół i Zimowy Żołnierz to pochodzi zarówno od Sama, jak i Bucky'ego z ich związkiem ze Stevem. Obaj opłakują stratę kogoś, kto miał kluczowe znaczenie dla ich życia. Obaj szanują jego decyzję pozostania w przeszłości i życia z Peggy Carter pod koniec roku Avengers: Koniec gry . Ale jednak należy pozwolić, aby obaj byli również źli na ten wybór. W rzeczywistości oba powinien bądź na to zły – ponieważ dla nich mrugali oczami, a ich najlepsza przyjaciółka postanowiła ich zostawić.

Zamiast tego, w swoim żalu, Sam i Bucky postawili Steve'a na piedestale. W dużej mierze tak samo jest z otaczającym ich światem — nawet Zemo, który nienawidzi super żołnierzy i superbohaterów, zgadza się, że nigdy nie będzie drugiego Steve'a Rogersa na świecie. To dzięki deifikacji Sainted Steve'a Rogersa, cóż, nie widzimy, jak Sam i Bucky mogą radzić sobie z ich uczuciami do Steve'a, jego wyborami i tym, jak wpłynęły na nich w dłuższej perspektywie.

Potem jednak sprawy przybierają obrót w odcinku piątym, Prawda. Oglądając ten odcinek, wydaje się, że być może będzie szansa sprowadzić Steve'a do poziomu mężczyzny, przynajmniej dla tych, którzy go kochali. Moment, w którym naprawdę się skupia, to moment, w którym Bucky mówi do Sama: „Kiedy Steve powiedział mi, co planuje, nie sądzę, aby którekolwiek z nas naprawdę zrozumiało… jak to jest, gdy czarny człowiek otrzymuje tarczę. Jak moglibyśmy? Jestem ci winien przeprosiny. Przepraszam.

książki romansowe z kiepskimi bohaterkami

Sam i Buck ściskają dłonie w Marvel i Disney+

To jeden z najbliższych momentów od Sama i Bucky'ego, że Steve jest człowiekiem z wadami, który nie przemyślał rzeczy i zostawił Sama w bardzo trudnej sytuacji. Sam ma podobny moment, w którym mówi Bucky'emu, że nie powinien wiązać swojej tożsamości z tym, co myślą o nim inni (mianowicie Steve). Oba te przypadki są ważne dla pokazania, że ​​zarówno Sam, jak i Bucky odchodzą od Steve'a, być może nawet widząc go ponownie jako mężczyznę.

Problem z wczesnymi odcinkami Sokół i Zimowy Żołnierz jest to, że obaj tytułowi bohaterowie na swój sposób czują się zagubieni i porzuceni przez kogoś, kto był dla nich ważny. Czy Steve jest tak właściwie martwy tutaj nie ma znaczenia (ponieważ nikt nie jest zbyt jasny, a on wyglądał dobrze w fine Avengers: Koniec gry ). Bohaterowie wciąż pogrążają się w żałobie. Co ważniejsze, muszą wyrazić te uczucia.

Myślenie o własnych uczuciach, przyznawanie się, że jesteś zły na kogoś za odejście, zwłaszcza w niepewnym momencie emocjonalnym, który Avengers: Koniec gry pozostawił wielu swoich bohaterów, nie jest złą rzeczą do zbadania. To frustrujące, gdy nie widzę tego emocjonalnego beatu głębiej wbitego w Sama i Bucky'ego w Sokół i Zimowy Żołnierz ponieważ serial nie boi się wchodzić w bardzo trudne i realne kwestie.

Pozostał jeden odcinek Sokół i Zimowy Żołnierz , zobaczymy, jak Sam wstąpi w swoją nową rolę jako Kapitan Ameryka, nadając sobie przydomek. Wspaniale będzie też zobaczyć, jeśli ludzie, których Steve zostawił, przyznają, że tak, są na niego źli za to, że odszedł — że nie jest niemożliwym dotknięciem bóstwa, patrząc w dół na Ziemię z Księżyc. Był mężczyzną i zostawił ich.

dobry znak aziraphale x crowley

Steve przekazał Samowi spuściznę, której nie był gotowy ponieść, nie myśląc o konsekwencjach. Zostawił Bucky'ego, aby sam poradzić sobie z traumą. On lewo im. I po prostu wydaje się, że czegoś brakuje w tych, którzy pozostali, nie reagują bezpośrednio na to odejście.

(zdjęcia: Marvel Rozrywka)