Hollywoodzkie wybielanie znowu uderza: Ed Skrein dołącza do Hellboy Reboot jako major Ben Daimio

Ed Skrein, którego być może pamiętacie jako antagonistę Ajaxa Deadpool , był po prostu obsada jako major Ben Daimio w nadchodzącym restarcie Piekielny chłopak , w roli głównej David Harbour jako tytularny bohater . Jest… mały problem z tym castingiem, ponieważ major Daimio ma być postacią japońsko-amerykańską. w Piekielny chłopak wiedza, jest byłym marine, który dołącza do B.P.R.D. po serii wydarzeń pozostawia go z mocami jaguara, które zasadniczo pozwalają mu zamienić się w jaguara, gdy jest zły lub cierpi. Chłodny. W porządku.

Ale oczywiście historia jest taka, że ​​Skrein zdecydowanie nie jest ani Japończykiem, ani Amerykaninem (ani żadną kombinacją tych dwóch), ale raczej Brytyjczykiem. Jego obsada to kolejny moment, w którym Hollywood kopie trochę głęboko, aby wybielić niektóre role, które naprawdę powinny trafić do ludzi kolorowych. To trochę rozczarowujące, aby zobaczyć na pewno, i jest to kolejny punkt przeciwko ponownemu uruchomieniu, które może już mieć przed sobą trochę pod górę, gdy przechodzi przez produkcję bez Guillermo del Toro, który jako pierwszy pomógł przywrócić komiks do życia w 2004 roku .

Reżyseria to Gra o tron alum Neil Marshall, a obok Harbour Milla Jovovich zagra w filmie złoczyńcę, a Ian McShane jako przybrany ojciec Hellboya. Nie ma jeszcze wielu szczegółów poza tym, kto jest kim w obsadzie, więc trudno będzie sobie wyobrazić, jak film może wyglądać lub czuć. Ale to znaczy… z obsadą Skreina jest jeszcze bardziej boleśnie jasne, że Hollywood po prostu to robi nie zdobyć jeśli chodzi o rzucanie ról bez ich wybielania.

Ostatnio, Duch w muszli wywołał spore kontrowersje, gdy projekt sprowadził Scarlett Johansson do roli Majora, która w oryginalnym anime jest zasadniczo Japonką. Co więcej, zarozumiałość filmu kręci się wokół dosłowne wybielanie ponieważ zwrot pokazuje, że Major ma być w rzeczywistości umysłem Japonki, która jest konsekwentnie umieszczana w innych androidach / ulepszonych ciałach (stąd duch w powłoce, weź to). Bądźmy szczerzy, to jest tak na nosie, jak to tylko możliwe, a jeśli Hollywood się nauczyło nic z Duch w muszli to niesamowicie rozczarowujący obrót kasowy, a potem wszyscy musimy się zastanawiać, co do cholery oni myślą, kiedy robią takie rzeczy.

(przez IndieWire , zdjęcie: 20th Century Fox)