Archiwum internetowe zawiera kilka skanów Dragon Magazine, ale może nie na długo

To wspaniała wiadomość dla Lochy i smoki geeków, ale zastanawiam się też, czy to przetrwa. W końcu prawo autorskie może być nikczemną rzeczą. Aby być złożonym w kategorii Zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, Archiwum internetowe opublikowało BEZPŁATNE skany ogromnej liczby number smok czasopisma drukowane, a potem trochę.

kamienie nieskończoności i ich moce

Czy wspomniałem za darmo? Nie tylko wszystkie problemy z drukowaniem tam do pobrania , ale także rozproszenie niektórych późniejszych wydań cyfrowych, które nie wydają się być wolne na Czarodzieje Wybrzeża stronie internetowej. Dziwne.

Czy to cyfrowe archiwum jest legalne? Rzeczywistość jest taka — możesz tam podejść i złapać plik PDF, Kindle, EPUB, Daisy itp. smok problem nr 1 w tej chwili – ale legalność wciąż jest przedmiotem debaty, tylko dlatego, że nie było żadnego formalnego ogłoszenia ani autoryzacji ani od Wizards of the Coast (który jest właścicielem własności intelektualnej D&D) ani Wydawnictwo Paizo , który wyprodukował oba smok i Loch czasopisma od dawna i nadal sprzedaje egzemplarze drukowane. Na początku czwartej edycji Czarodzieje sprzedawali pliki PDF swoich podręczników, ale spanikowali i szarpnęli je wszystkie przy pierwszych oznakach prawdziwego piractwa.

Mimo to, biorąc pod uwagę renesans graczy, w którym wydajemy się być – z nową iteracją D&D w drodze i prawie wszystkie stare książki stają się dostępne, aby zadowolić grognardów – być może to prawda. Jeśli tak, to wspaniale. Jako wieloletni gracz, fanatyk D&D, a nawet pisarz niektórych smok artykuły (w swoim cyfrowym wcieleniu), jest to nerdgasmicznie fan-diddly-tastic.

smok nie jest to rodzaj magazynu, który przeglądasz, czytasz kilka wybranych artykułów, a następnie je rzucasz. Trzymasz każdą posiadaną kopię i dokładasz starań, aby utrzymać ją w stosunkowo dobrym stanie. Każde wydanie to mini-książka źródłowa zawierająca pomysły, przygody, historie i nowe zasady D&D, które możesz wrzucić do swojej gry. Niezależnie od tego, czy jesteś graczem, czy DM, zawsze jest coś, co możesz znaleźć i wykorzystać w każdym wydaniu. I nie, nie wszystkie problemy są sobie równe.

Pierwszy numer smok ryknął z jaskini w 1976 roku i wydał numer 357, zanim Wizards of the Coast odzyskał licencję i na nowo wymyślił magazyn w ramach D&D Insider (wraz ze swoim młodszym bratem, Loch ) — posunięcie, które oburzyło legiony fanów i wciąż wywołuje skargi na forach RPG. W rzeczywistości, smok zawartość zwolniła w ciągu ostatnich kilku lat, przez co wielu zastanawia się, jaki będzie następny komunikat.

( Archiwum internetowe przez Enworld , zdjęcia dzięki uprzejmości Internet Archive i Wizards of the Coast)

Odpowiednie do Twoich zainteresowań