Wywiad: Misha Collins opowiada o większym wyzwaniu niż apokalipsa: jak zapewnić dzieciom zdrowe odżywianie

Vicki, Maison, Misha i West Collins w klubie żądnych przygód z mishą i vicki collins fot. Michéle M. Waite

Rodzicielstwo jest trudne. Poważnie, tylko akt utrzymywania małej, upartej, upartej osoby żywy każdy dzień jest jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakie robimy, my, ludzie. Dzieci nie dbają o własne bezpieczeństwo ani zdrowie, a my musimy nauczyć je takich rzeczy, jak nie wbijać sobie tej fasolki w nos, czy nie bawić się otwartą butelką wody, to cię przepełni, i najtrudniejsza rzecz: jedzenie jest dla ciebie dobre i powinieneś je jeść.

To wszystko są prawdziwe rozmowy, które odbyłem z moim własnym dzieckiem w ciągu ostatnich dwóch tygodni iw żadnym z tych przypadków ona mnie nie słuchała; musiała sama sobie z tym poradzić. (Nie martw się, wyciągnęliśmy fasolę.) Ale tak właśnie pracują dzieci – uczą się lepiej z nas niż od nas i o to właśnie chodzi Klub żądnych przygód , nowa książka kucharska z Nadprzyrodzony gwiazda Misha Collins.

Collins jest zajętym facetem, co z bieganie Gish , działając w ostatnim sezonie najdłużej emitowanego serialu gatunkowego w historii USA (The CW’s Nadprzyrodzony , oczywiście), pracując ze swoją organizacją charytatywną Random Acts i spędzając czas z żoną i współautorką Vicki oraz własnymi niesamowicie uroczymi dziećmi i kucharzami, Maison i West, ale udało mu się znaleźć trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące jego nowej książki i daj mi trochę nadziei dla mojego wybrednego zjadacza.

Okładka klubu żądnych przygód z mishą i vicki collins fot. Michéle M. Waite

The Mary Sue: Bardzo zainteresowałem się książką kucharską, ponieważ sam jestem rodzicem najbardziej uparty, wybredny maluch na świecie. Wystarczająco trudno jest dostać do lodów i ciasta jej usta, a co dopiero warzywo. Naprawdę doceniam pomysł robienia jedzenia i gotowanie zabawy dla dzieci, ale co robimy, gdy dziecko ma wolę stali i po prostu? nie spróbuje rzeczy?

Misha Collins: Cóż, przede wszystkim: czuję twój ból. Byliśmy tam! Kiedy nasz pierworodny był niemowlakiem, moja żona i ja przeszliśmy przez fazę koszmaru, w której czulibyśmy się szczęśliwi, gdybyśmy mogli wcisnąć mu do ust tubkę przetworzonego jogurtu lub włożyć mu do przełyku krakersa ze złotą rybką, zanim rzucono go w naszą stronę o godz. prędkości naddźwiękowe.

Ale jedną z rzeczy, których nauczyliśmy się od ekspertów w dziedzinie żywienia dzieci, jest to, że zmuszanie dzieci do jedzenia faktycznie zmniejsza ich apetyt. Innymi słowy, im bardziej rodzice naciskają, zmuszają, podstępem, przekupują lub namawiają, tym bardziej oporne stają się dzieci na jedzenie tego, co jest prezentowane. Eksperci nauczyli nas, że to rodzice wybierają, jakie potrawy będą podawane w porze posiłku, a dzieci decydują, co zjeść z tego, co jest na stole. Niech dojdą do tego na własnych warunkach. Bądź cierpliwy i pamiętaj, że smaku się uczysz – tak jak czytanie i matematyka. Może minąć 10-15 ekspozycji na nową żywność, zanim dziecko ją posmakuje, a może potrwać dłużej, zanim ją zaakceptuje lub lubi jeść!

Inną strategią, która całkowicie zmieniła stosunek naszej rodziny do jedzenia, było zaproszenie naszych dzieci do gotowania i zabawy w kuchni. Zadawaj wiodące, otwarte pytania, takie jak: Jak myślisz, jak to smakuje? Dowiedzmy się… aby pokazać im, że jesteście razem w podróży. Następnie uzbrój własny żołądek, ponieważ czasami to, co chcą zrobić, nie jest tym, co nazwalibyśmy smacznym. Ale kiedy zrobią to własnymi rękami, będą dumni i bardziej skłonni do wypróbowania, więc przybierz swoją twarz do gry i bądź zachęcający.

Vicki, Maison, Misha i West Collins w klubie żądnych przygód z mishą i vicki collins fot. Michéle M. Waite

(L-P) Vicki, Maison, Misha i West Collins burakami wyzwanie rodzinnych posiłków.

TMS: Jaki był punkt krytyczny, jeśli chodzi o nakłanianie dzieci do jedzenia?

Collins: Jako rodzice byliśmy zagubieni – próba nakarmienia naszego syna cokolwiek była wyzwaniem. Posiłek przypominał bitwę. Ale kiedy nasz maluch podrzucił do domu karczocha jerozolimskiego ze sklepu spożywczego, powiedziałam, że nawet nie wiem, jak to ugotować! A on powiedział, pokażę ci. Więc mu pozwoliliśmy.

I choć może nie było to tradycyjne użycie topinambur, zjadł go. To było a-ha! moment, który skierował naszą rodzinę na nową ścieżkę i kiedy naprawdę zaczęliśmy witać nasze dzieci w kuchni.

TMS: Jak rodzice mogą radzić sobie z poczuciem porażki swoich dzieci i społeczeństwa, kiedy po prostu nie możemy nakłonić dziecka do jedzenia?

Collins: Czy poczucie porażki nie jest kluczową częścią bycia rodzicem? Poważnie, rozumiem uczucie, że zawodzisz swoje dzieci. Karmienie naszych dzieci niekończącą się rotacją dziecięcych pozycji menu sprawiło, że poczuliśmy się w ten sposób.

Pamiętaj, że próba karmienia dzieci prawdziwą, pełną żywnością oznacza przeciwstawienie się zakorzenionemu trendowi kulturowemu, który normalizuje przetworzoną żywność dla dzieci. Menu dla dzieci jest WSZĘDZIE w naszej kulturze. Ciągle mówi się nam, że dzieci nie będą jeść niczego, co nie jest słodkie, smażone lub beżowe. To po prostu nieprawda, ale biorąc pod uwagę wszystkie wiadomości kulturowe, które otrzymujemy, może to wydawać się ciężką bitwą, że właśnie to powinny jeść dzieci.

Nasza rada: prezentuj dzieciom różnorodne pełnowartościowe potrawy, nie trzymaj w domu zbyt wielu łatwych pozycji z menu dla dzieci i nie obrażaj się. Postaw na różnorodność, jeśli chodzi o jedzenie z dziećmi, zamiast martwić się o produkty do wyeliminowania. Spraw, aby była to zabawna przygoda, na której jesteście razem, zamiast walki woli, a ostatecznie się pojawią.

(Przypis autora: Od czasu przeczytania wczesnej kopii książki, zaczęliśmy próbować tego w moim własnym domu i … powoli zaczyna działać. Wczoraj moja córka zjadła kęs szparagów i prawie się rozpłakałam).

TMS: Wielu rodziców nie ma czasu ani środków finansowych na gotowanie z dziećmi lub dostarczanie im zdrowej żywności. Jak z tym walczymy?

Trump zapomniał, że był prezydentem

Collins: Chciałbym, żeby była na to jedna, łatwa odpowiedź, ale takie rzeczy jak rozwarstwienie gospodarcze, pustynie żywnościowe i postawy kulturowe w odniesieniu do pracy i jedzenia (między innymi) sprawiają, że jest to naprawdę złożony problem, więc musimy się do tego zabrać z mnóstwem rozwiązań umożliwiających bezpośrednie zaatakowanie każdej części problemu. Mamy nadzieję Klub żądnych przygód pomaga zmienić niektóre dominujące kulturowe postawy dotyczące jedzenia. Wielu rodziców pracuje na kilku stanowiskach i nie ma czasu na spędzanie godzin na pieczeniu domowych babeczek z nasion chia. Rozumiemy.

Vicki, Maison, Misha i West Collins w klubie żądnych przygód z mishą i vicki collins fot. Michéle M. Waite

Oto koperek: baw się jedzeniem.

Istnieje jednak wiele niedrogich sposobów na włączenie świeżych, pełnych potraw do posiłków rodzinnych — przygotowanie większości przepisów z naszej książki kucharskiej zajmuje mniej niż 30 minut, o połowę mniej, a żaden z naszych składników nie jest wyszukany. Oczywiście dostęp do żywności i niepewność to prawdziwe problemy, z którymi boryka się wiele rodzin w USA. 100% naszych zysków z książki przeznaczamy na cele charytatywne, z naciskiem na wspieranie organizacji, które zapewniają dostęp do zdrowej żywności dzieciom z zaniedbanych społeczności, więc to jest inny sposób staramy się pomóc sadzić nasiona, aby rozwiązać ten problem.

Ale jest wiele innych rzeczy, które będziemy musieli zrobić, aby naprawić nasze większe, leżące u podstaw struktury społeczne, które doprowadziły nas do tego punktu.

TMS: Czy masz ulubiony przepis na przystawkę lub zajęcie, które zainteresuje dzieci gotowaniem i zabawą w kuchni?

Collins: Naprawdę lubię rzeczy, które są trochę destrukcyjne w zabawny sposób. Rozbijanie orzechów młotkiem lub rozbijanie jajek na twardo na czole – mój syn nie zjadłby jajka na twardo, dopóki go tego nie nauczę. Rzeczy, które sprawiają, że ludzie w każdym wieku czują się, jakby bawili się razem, to najlepszy sposób na otwarcie drzwi do nowych zainteresowań, w tym czas w kuchni. Gotowanie nie musi być obowiązkiem i nie powinno nim być. Czy mogę poświęcić chwilę, by pochwalić cuda moździerza i tłuczka? Moje dzieci uwielbiają mielenie przypraw do domowego chai i prawie wszystko, co można zmiażdżyć.

TMS: Na niedawnym zjeździe powiedziałeś, że tak naprawdę nie jesteś fanem śniadaniowych lodów, jednego z przepisów w książce. Jak to się stało i jakich przepisów jesteś wielkim fanem?

Collins: Popsicles na śniadanie są okropne. Nie polecam ich nikomu i walczyłem o ich usunięcie, ale zostałem zignorowany przez moją żonę, rodzinę i wydawcę. Tak więc przepraszam za to, co zrobiliśmy naszemu społeczeństwu, wprowadzając je na świat. Lubię frittatas – śniadanie to mój dżem, a ja uwielbiam jajka. Poza tym dobra frittata zawsze zabiera mnie z powrotem do czasów, gdy moja mama robiła je z tego, co mieliśmy pod ręką, więc przywołują we mnie dobre wspomnienia i uwielbiam je robić z własnymi dziećmi.

TMS: Załóżmy, że masz do czynienia z rodziną: dwóch braci — jeden z okropnymi nawykami żywieniowymi i… taki, który po prostu naprawdę lubi sałatki – i ich niezręczny przyjaciel, który jest spoza miasta i… tylko naprawdę lubi PB&J. Co byś dla nich ugotował i jak myślisz, że? zrobiłby gotowanie z dziećmi?

Collins: Wow, ta rodzina brzmi dziwnie znajomo i jest tak pokrewna! W przypadku takiej rodziny zastanawiałbym się, gdzie są ich wspólne zainteresowania. Potem pozwalałam im wszystkim wejść do kuchni i wymyślić, co chcieliby razem spróbować. Prawdopodobnie skończylibyśmy na zdekonstruowanej sałatce z jarmużu i bekonu z dressingiem z masłem orzechowym i galaretką, więc każdy znajdzie coś nowego, zbalansowanego czymś znanym, aby wszyscy czuli się komfortowo poszerzając swoje horyzonty. (Nie jestem pewien dlaczego, ale prawdopodobnie sugerowałbym, aby wszyscy ograniczyli sól, gdy pracowali, aby mieli ją pod ręką również do innych celów.)

Nie jestem pewien, jak poradziłyby sobie z gotowaniem z dziećmi, ale dopóki pozwolą dzieciom przewodzić, nie sądzę, że będzie to apokaliptyczne doświadczenie.

Przyprawa i uśmiechy od Westa, Miszy i Maison Collins

Czytelnicy, czy jesteście gotowi na przygodę? Cóż, zapoznaj się z poniższym przepisem, aby uzyskać podpowiedź na temat tego, co Klub żądnych przygód ma dla Ciebie w zanadrzu i rozważ zakup kopii, pamiętając, że cały dochód jest przeznaczony na pomoc potrzebującym w lepszym i zdrowszym odżywianiu.

Ta krzykliwa, kolorowa sałatka była pierwszą sałatką, w której zakochał się West i pozostaje jedną z jego ulubionych sałatek. Ze swoim cierpkim smakiem i satysfakcjonującym chrupnięciem zmienił Westa w tak zagorzałego miłośnika kapusty, że teraz postanowił wymyślić watę cukrową o smaku kapusty. (Nie martw się: nie pojechaliśmytam . . . jeszcze.) Pozwól swoim dzieciom zrobić wszystko, aby miały szansę pracować z tymi kolorowymi warzywami.

SŁUŻBY 4

1 szklanka startych surowych buraków
1 szklanka startej marchewki
1 szklanka cienko pokrojona
czerwona kapusta 1 szklanka startego jabłka (Granny Smith)
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka octu balsamicznego
Sól morska do smaku
Rodzynki (opcjonalnie)
Nasiona sezamu (opcjonalnie)

Dziecka robota! Zetrzyj, zetrzyj i zetrzyj jeszcze trochę! Użyj zwykłych dużych otworów tarki, aby zetrzeć marchewki, buraki i jabłko. Użyj gigantycznego otworu do krajalnicy na tarce, aby zetrzeć czerwoną kapustę.

W osobnej misce wymieszaj oliwę z oliwek i ocet balsamiczny. Dodać sól.

Podawaj każdy element osobno z małą miseczką z boku, aby dzieci mogły wybierać, który pasek w tęczy będzie smakował.

Porada Zachodu: A może posyp coś chrupiącego na wierzchu? Co powiesz na słone prażone nasiona słonecznika? Pokruszone orzeszki? Kruszone chipsy kukurydziane?

Ty decydujesz.

Fragment z THE ADVENTUROUS EATERS CLUB autorstwa Miszy i Vicki Collins, przedrukowany za zgodą HarperOne i wydawnictwa HarperCollins Publishers. Prawa autorskie 2019.

Brzmi super naturalnie i pysznie!

grawitacja spada zdjęcia rachunku

(zdjęcia: Michele M. Waite / HaperOne)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—