W ciągu ostatniego tygodnia Joe Biden wydał szereg oświadczeń w odpowiedzi na kobiety, które stwierdziły, że jego zbyt znajomy sposób dotykania sprawia, że czują się niekomfortowo. Niektóre z tych stwierdzeń zostały starannie skonstruowane; inni wydawali się bardziej niekonwencjonalni, uważali, że sformułowanie było bez wątpienia starannie dobrane. Jedno słowo, które nie pojawiło się w żadnym z tych stwierdzeń, to przepraszam. Powód tego jest prosty: ponieważ nie jest.
Po przemówieniu wygłoszonym w piątek w związku zawodowym elektryków rozmawiał z dziennikarzami i oczywiście pojawił się ten temat. Zapytany, czy uważa, że jest winien tym kobietom bezpośrednie przeprosiny za to, jak się czuły, odpowiedział: Faktem jest, że jasno dałem do zrozumienia, że jeśli sprawiłem, że ktoś poczuł się nieswojo, to źle się z tym czuję. To nigdy nie było moim zamiarem. Zawsze, zawsze, zawsze.
Reporterzy przeforsowali sprawę i zapytali wprost: Czy przepraszasz za sposób, w jaki się zachowywałeś? A odpowiedź brzmi nie.
Steven Universe w zbyt głębokim zwiastunie
Przepraszam, że nie zrozumiałem więcej, powiedział. Nie żałuję żadnych moich intencji. Nie żałuję niczego, co kiedykolwiek zrobiłem. Nigdy celowo nie okazywałem braku szacunku mężczyźnie lub kobiecie. Nie taką mam reputację, odkąd byłam w liceum, na litość boską.
REPORTER: Czy uważasz, że jesteś winna tym kobietom bezpośrednie przeprosiny, które do tej pory wystąpiły?
BIDEN: Wyjaśniłem, że jeśli sprawię, że ktoś poczuje się nieswojo, będzie mi źle z tego powodu
R: Ale przeprosiny?
B: Przepraszam, że więcej nie zrozumiałam. Nie żałuję żadnych moich intencji pic.twitter.com/FHV1nPkVAv
- Aaron Rupar (atrupar) 5 kwietnia 2019 r.
bez szacunku dla Bena Afflecka
Jeśli jakieś podręczniki potrzebują doskonałego przykładu Przykro mi, że tak się czułaś bez przeprosin, oto jest. Nikt nie kwestionuje jego intencji. Nikt nie kwestionuje jego reputacji w szkole średniej. Wydaje się zdesperowany, aby zachować swój wizerunek i tożsamość jako dobrego mężczyzny, tak jakby zostałby zdyskwalifikowany z tytułu Dobrego Człowieka, gdyby w pełni przyznał, że nawet z czystymi intencjami jego działania ranią kobiety – co, powiedzmy sobie wyraźnie, różni się od kobiet uczucie boli w pobliżu jego działań.
To zupełnie inna sytuacja, ale przypomina to komentarze, które ostatnio wygłosił na temat okropnego traktowania Anity podczas przesłuchania w Sądzie Najwyższym Clarence'a Thomasa. Biden niedawno powiedział Do dziś żałuję, że nie mogłem dać jej takiego wysłuchania, na jakie zasługiwała. Żałuję, że nie mogłem czegoś zrobić, najwyraźniej zapominając, że jako ówczesny przewodniczący sądownictwa Senatu miał pełną kontrolę nad tym przesłuchaniem. Pogląd Bidena na jego własne życie wydaje się być rozdźwiękiem między intencją a działaniem, tak jakby z powodu dobrych intencji każda negatywna reakcja na jego działania musiała być spowodowana siłami zewnętrznymi.
Zapytano Bidena, czy wiadomości z tego tygodnia zmienią sposób, w jaki prowadzi kampanie, i powiedział tak (pomimo tego, że jeszcze nie ogłosił swojej kampanii), po raz kolejny – tak jak zrobił to w swoim filmie bez przeprosin – zmieniając temat na selfie. Mówi, że w dzisiejszych czasach każdy chce zrobić sobie selfie, ale nalega, by je zrobić, zamiast pozwolić drugiej osobie to zrobić, ponieważ musisz się zastanawiać, do czego to wszystko jest używane.
Albo to dziwna styczna, albo te dwie kwestie – kobiety sprzeciwiające się jego dotykaniu i obawa o sprzeniewierzenie selfie – są w jego umyśle powiązane, ponieważ on, jak wiele innych, uważa, że wypowiedzi tych kobiet nie są prawdziwe, ale stanowią część spreparowaną kampanię oszczerstw, aby coś niewinnego wyglądało nieoczekiwanie
Pomimo jego oświadczeń, które twierdzą, że to dostaje i że szanuje wypowiedziane kobiety, Biden dał jasno do zrozumienia, że tak naprawdę nie ma wielkiego szacunku do tego, co mówią. Podczas piątkowego przemówienia zamienił sprawę w żart.
Biden wchodzi na scenę i przytula prezydenta IBEW Lonniego Stephensona.
Chcę tylko, żebyś wiedziała, że mam pozwolenie na przytulenie Lonniego, mówi Biden, przy wzburzonym aplauzie tłumu (głównie męskiego).
- Nidhi Prakash (nidhiprakash) 5 kwietnia 2019 r.
Pomyślał, że to tak zabawny żart, że go powtórzył.
Obejmując ramieniem młodego chłopca na scenie na konferencji IBEW, Joe Biden mówi: Przy okazji, dał mi pozwolenie na dotykanie go. https://t.co/xPLc6Q3XlM pic.twitter.com/dc2JWpa0mx
— Evan McMurry (@evanmcmurry) 5 kwietnia 2019 r.
Biden nie może mieć tego w obie strony. Nie może upierać się, że szanuje kobiety, a następnie obrócić ich odważną decyzję o wypowiedzeniu się w żart. Będzie mnóstwo ludzi, którzy powiedzą, że to nie ma znaczenia, ponieważ tak jest tylko żart. Ale żarty można wykorzystać jako sposób na strategiczną dewaluację kogoś.
Kapitan Ameryka uderza Adolfa Hitlera
Kiedy kobiety opowiadają o codziennych upokorzeniach, z jakimi spotykamy się na co dzień – zbyt ciasne uściski, ocieranie się o ramię – ogromną przeszkodą jest obawa, że zostaniemy oskarżeni o przesadne reagowanie. Że będziemy się śmiać. Biden udowadnia, że strach jest prawdziwy.
— Jessica Valenti (@JessicaValenti) 5 kwietnia 2019 r.
Dzisiejsze rzeczy to nie gafy Bidena, to przemyślana strategia przyciągania uwagi starszych/mniej obudzonych Demokratów. https://t.co/KtUbU00FNA
— Mateusz Yglesias (@mattyglesias) 5 kwietnia 2019 r.
Jest dokładnie jeden sposób, aby Biden wyszedł z tego z wdziękiem:
noworoczne postanowienie dla białych facetów
Najmądrzejsza rzecz @JoeBiden mógłby zrobić, aby zachować swoją spuściznę jako mistrza wspierania kobiet w tym momencie, byłoby ukłonić się i poprzeć jedną z wysoko wykwalifikowanych kobiet biegających. https://t.co/LkQ4Oa3ugR
— Karol Gaba (@charles_gaba) 5 kwietnia 2019 r.
Wątpię, żeby rzeczywiście to zrobił. Biden udowodnił, że uwielbia szanować kobiety aż do momentu, w którym przeszkadza to w tym, co i tak już zamierzał zrobić. Ale możemy mieć nadzieję.
(zdjęcie: Tasos Katopodis/Getty Images)
Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !
— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.