Posłuchaj Chleba i Róż, pieśni, która zdefiniowała kobiecy ruch robotniczy

Liderka związków zawodowych Rose Schneiderman (1882-1972) była podżegaczem organizacji i rzecznictwa we wczesnym ruchu kobiecym. To ona wymyśliła frazę chleb i róże w przemówieniu skłaniającym kobiety do walki o coś więcej niż tylko rzeczy pierwszej potrzeby. Fraza zainspirowała mnie do wiersza i jednej z najsłynniejszych piosenek w historii Ameryki.

Żydowska imigrantka z Polski, Schneiderman była siłą, z którą należy się liczyć, walcząc o poprawę warunków pracy kobiet, uzyskanie powszechnych praw wyborczych i ustanowienie uczciwych praktyk pracy. Jej przemówienia mają ponadczasowy charakter, który sprawia, że ​​mam ochotę wyjść na ulice z czerwoną flagą w ręku.

Chociaż straszne warunki, z jakimi borykały się XX-wieczne pracownice w Stanach Zjednoczonych, mogły się poprawić, wiele z tematów poruszanych przez Schneidermana jest nadal więcej niż aktualnych i można je wyrazić dzisiaj:

Za każdym razem, gdy robotnicy wychodzą w jedyny znany im sposób, by protestować przeciwko warunkom, które są nie do zniesienia, pozwala się, by silna ręka prawa mocno nas naciskała.

Urzędnicy publiczni mają dla nas tylko słowa ostrzeżenia – ostrzeżenia, że ​​musimy być bardzo pokojowo nastawieni… Silna ręka prawa popycha nas, gdy wstajemy, w warunkach, które czynią życie nie do zniesienia.

- Rose Schneiderman podczas pomnika w 1911 r. podczas pożaru fabryki koszuli Triangle Shirtwaistist

Najbardziej zapamiętany sentyment Schneiderman pojawił się, gdy opowiadała się za przyznaniem kobietom prawa do głosowania. Kobiety zasługują na coś więcej niż podstawowe środki do życia — wszystkie kobiety, jak twierdziła, mają prawo nie tylko do chleba, ale także do róż.

Kobieta, która pracuje, chce prawa do życia, a nie tylko istnienia – prawa do życia, tak jak prawo do życia ma bogata kobieta, słońca, muzyki i sztuki. Nie masz nic, do czego nawet najskromniejszy pracownik nie miałby prawa. Robotnica musi mieć chleb, ale musi mieć też róże.

Idea, że ​​najbiedniejszym i najbardziej uciskanym powinno się pozwolić na słońce, muzykę i sztukę tak samo jak uprzywilejowani, była w tym czasie podniecona. Stało się to okrzykiem mobilizacyjnym, a w 1911 roku pisarz James Oppenheim został zainspirowany do komponowania wiersz na podstawie słów i popędu Schneidermana.

W 1912 r. strajk robotnic tekstylnych w Massachusetts, który spotkał się ze szczególnie brutalną, opresyjną taktyką, stał się znany jako strajk Chleba i Róż, ponieważ walczyły o wystarczająco dużo jedzenia, ale także o godność. Wezwanie do broni o uczciwą pracę do dziś otacza idee Schneidermana i Oppenheimera.

Gdy nadchodzimy maszerując, maszerując, w pięknie dnia,
Milion zaciemnionych kuchni, tysiąc szarych loftów
Są dotknięte całym blaskiem, który odsłania nagłe słońce,
Bo ludzie słyszą nas śpiewających Chleb i róże, Chleb i róże.

Gdy nadchodzimy maszerując, maszerujemy, przynosimy Większe Dni —
Powstanie kobiet oznacza powstanie rasy —
Nigdy więcej harówki i próżniactwa — dziesięciu trudów tam, gdzie się odpoczywa —
Ale dzielenie się chwałami życia: Chlebem i Różami, Chlebem i Różami.

- James Oppenheimer

Wiersz Oppenheima został później dołączony do muzyki, a powstała piosenka została wykorzystana nie tylko przez kobiety, ale przez szerszy ruch robotniczy – jako uniwersalne hasło walki o równość. W czasach współczesnych został nagrany przez wielu artystów, w tym Judy Collins, Joan Baez, Ani DeFranco i Johna Denvera. Jej początki w historii feminizmu są obchodzone jako coroczny rytuał w college'u Mount Holyoke, gdzie śpiewają piosenkę maturzystów.

Mocne słowa Schneidermana nie zostały zapomniane. A w taki dzień jak dzisiaj wszyscy powinniśmy je śpiewać. Ciesz się słońcem, muzyką i sztuką.

Możesz posłuchać niektórych z tych wersji poniżej, a kiedy już to zrobisz, przypomnij sobie Rose Schneiderman i jej rodaczki, które pomogły uczynić Międzynarodowy Dzień Kobiet nie tylko rzeczywistością, ale koniecznością.

(przez Wikipedia , Folkarchiwum , YouTube, obraz przez Towarzystwo Historyczne Nowej Anglii )