Utracony odcinek „Stała wciąż jest jedną z najlepszych godzin w telewizji”

Desmond Hume z ABC

ABC Stracony jest i pozostaje jednym z najlepszych programów telewizyjnych ze względu na kluczowe odcinki, takie jak The Constant. Piąty odcinek czwartego sezonu dotyczy przede wszystkim Desmonda Hume'a i jego walki o znalezienie stałego gruntu, gdy jego świadomość skacze w czasie. Bez wchodzenia w to, co działo się w czwartym sezonie Stracony , co było dużo, Desmond doświadczał skutków ubocznych z powodu swojego pobytu na wyspie.

Stała podąża za świadomością Desmonda przez cały odcinek. To, co się z nim dzieje, może nie mieć sensu dla innych postaci, z którymi się styka, ale ma sens dla widza ze względu na to, jak jest to ułożone, w porządku chronologicznym z tym, jak sam Desmond to przeżywa. I zobaczymy, jak z każdym skokiem zaczyna się coraz bardziej gubić.

Jak się okazuje, Penny, kobieta, z którą Desmond był przed wyspą, jest jego stałą. I w ostatniej próbie ugruntowania się i odnalezienia drogi powrotnej do siebie, udaje się do Penny. Błaga ją, że jeśli jest jakaś część niej, która nadal go kocha, żeby dała mu swój numer. To nie jest jakaś sztuczka, aby wydobyć jej cyfry i ją nękać, jak myśli Penny. Desmond w każdej chwili przeskoczy w czasie i potrzebuje numeru Penny, aby zadzwonić do niej w przyszłości. Co zaskakujące, Penny podaje mu numer.

W przyszłości Desmond dzwoni do Penny przez telefon z bardzo ograniczoną opłatą. Powiedzieć, że w tym momencie wstrzymywałem oddech, to mało powiedziane. Myślę, że przestałem się ruszać z sercem w gardle, gdy miałem nadzieję, że ich miłość była na tyle silna, że ​​zachowała swój numer sprzed ośmiu lat. A kiedy odebrała ten telefon… cóż, wtedy zaczął płakać. Częściowo wynikało to z intensywności sceny. Wiele z tego wynikało z muzyki.

Michael Giacchino jest głównym mózgiem muzyka grana podczas tej sceny w The Constant. Jak tylko Penny podniesie słuchawkę i usłyszysz pierwsze nuty… to miasto łez. Ten utwór muzyczny ma podobne bity jak reszta Stracony ścieżka dźwiękowa, ale ma unikalne podteksty zbudowane w szczególności dla tej sceny. A wraz ze wzrostem intensywności sceny, zwłaszcza gdy Penny podnosi i rozmawiają ze sobą po raz pierwszy od lat – przynajmniej z jej perspektywy – im większa i intensywniejsza staje się muzyka, aż tak bardzo się w to wciągniesz. scena, w której nic innego się nie liczy.

Ale wróćmy do rozmowy.

Nie rozmawiali ze sobą od 8 lat. Ale wygląda na to, że nie minęło wiele czasu, kiedy wypowiada jej imię, Penny. Ból serca z przeszłości minął, a wszystko, co pozostało, to miłość, którą czują do siebie nawzajem i połączenie, które wciąż żyje i oddycha między nimi. W ich głosach słychać podekscytowanie, a gdyby byli w tym samym pokoju, bez wahania rzuciliby się sobie w ramiona, ponieważ są dla siebie niezmienne.

Ponieważ tak, Penny może być stale włączonym Desmondem Stracony , jego siła uziemiająca w umyśle, który skacze w czasie. Ale nigdy nie rozmawiamy o tym, jak Desmond jest stałym elementem Penny. Jest miłością jej życia i jakaś część niej zawsze o tym wiedziała. Dlatego nigdy nie zmieniła swojego numeru. Trzymała się jego 8-letniej obietnicy, że pewnego dnia wrócą do siebie. To nie jest głupota. To miłość, nadzieja i wiara połączone razem.

Gdy bateria zaczyna się wyczerpywać, w ich głosach słychać desperację. Znowu się odnaleźli, obie te stałe mocno zakorzeniły się w ich umysłach. I nie chcą się puścić, nawet na sekundę. Ale muszą. Nie ma innego wyboru. Tak więc w tych ostatnich chwilach ponownie deklarują swoją miłość do siebie poprzez obietnicę odnalezienia się nawzajem, bez względu na wszystko. I to wystarczy. Wystarczy uziemić ich oboje i dać im motywację, której potrzebują, aby się odnaleźć.

Ta rozmowa, ta chwila, wystarczyła, aby ugruntować ten odcinek jako jedną z najlepszych godzin telewizji, jakie kiedykolwiek widziałem. Miłość Desmonda i Penny, ich przekonanie, ich wzajemne oddanie są niesamowite i zawsze będę wdzięczny pisarzom Carltonowi Cuse i Damonowi Lindelofowi za danie mi The Constant. To olśniewający odcinek pełen serii chwil, które nauczyły mnie, jak głęboka miłość działa i jak pozostaje. To samo w sobie wystarczy. Zawsze tak będzie.

(zdjęcie: ABC)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—