Ponowne uruchamianie Netflix „jeden dzień na raz” robi dokładnie to, co powinno zrobić ponowne uruchomienie — zaoferuj nową perspektywę

Jeden dzień na raz

Kiedy w zeszłym roku zmarł były kubański dyktator Fidel Castro, w moich mediach społecznościowych byli ludzie, którzy opłakiwali śmierć rewolucjonisty, który nie poddał się USA (lub na przemian upewniali się, że rozumiemy, że sytuacja tutaj jest skomplikowana ) i byli ludzie, którzy tańczyli na ulicach, publikując szczęśliwe statusy z zawrotnym zapałem i nawiązując do Ding, Dong, the Witch is Dead from Czarnoksiężnik z krainy Oz . Zgadnij, który obóz składał się głównie, jeśli nie całkowicie, z nie-Latinx?

Gdybyś zgadł, że obóz opłakuje stratę rewolucjonisty, miałbyś rację! Bo choć prawdą jest, że każda historia jest skomplikowana i można by się zgodzić z pewnymi ideałami w teorii, to są bardzo realni ludzie, którzy w praktyce musieli żyć pod jego rządami i ci ludzie byli nieszczęśliwi. Rewolucja niewiele znaczy, gdy jakakolwiek opozycja spotyka śmierć, a ludziom rzekomo pomaga się walczyć o przetrwanie, ponieważ korupcja utrzymuje dobrobyt antykapitalistycznego reżimu.

Ernesto Che Guevara to kolejna taka polaryzująca postać, człowiek, który zaczynał z najlepszymi intencjami, ale w końcu stał się tak zahartowany, że aby chronić swoją rewolucję, stał się tak wieloma rzeczami, których nienawidził, i cierpiały za to miliony .

Kto by pomyślał, że nastawienie regionu do tak złożonej i polaryzującej postaci można skutecznie zbadać w komedii Netflixa?

Oglądałem powtórki oryginału Jeden dzień na raz kiedy byłem dzieckiem. Stworzony przez Normana Leara sitcom z lat 70. i na początku lat 80. opowiadał historię samotnej, rozwiedzionej matki i jej dwóch nastoletnich córek (oraz ich dozorcy budowlanego, Schneidera), które przedzierają się przez miasto i odbierają sobie czasem trudne życie, wiesz, jeden dzień na raz . To był fajny program i jeden z nielicznych pokazów tamtych czasów, które skupiały się na kobiecej historii.

Teraz Netflix dał programowi ponowne uruchomienie, ale w przeciwieństwie do innych restartów i przeróbek, które podsycają nostalgię (patrzę na ciebie, Pełniejszy dom ), Nowa Jeden dzień na raz przyjmuje formułę (i układ mieszkania) oryginalnego programu, ale wszystko inne nadaje gruntownej aktualizacji.

Centralna rodzina jest teraz kubańska, prowadzona przez samotną matkę - i weteran armii, który służył w Afganistanie! - Penelope (grana przez cudowną Justinę Machado, która przoduje w komedii, a także nadaje dramatowi wspaniały efekt), a wpływ latynoski pulsuje przez cały serial od odnowionego oni są kubańskie weź oryginalną piosenkę przewodnią (śpiewaną przez Glorię Estefan!) do sposobu, w jaki rodzina pije poranne espresso z ekspres do kawy lubię to .

Dzieci są teraz dziewczynką i chłopcem i choć każde z nich na swój sposób nawiązuje swoją relacją do kubańskiego dziedzictwa, oboje są również całkowicie wytworami współczesnej Ameryki. Dziewczyna jest hardkorową feministką, której każda decyzja, od tego, jakie tenisówki lubi, po to, czy będzie miała quinceañerę, ma charakter polityczny. Jej młodszy brat jest obeznany w technologii i jest zasmarkanym 12-letnim chłopcem, ale także na tyle sceptycznie nastawiony do ról płciowych, że jest gotów nosić błyszczące, stare, wielokulturowe tenisówki swojej siostry, kiedy matka prosi go, by wysłał te drogie, które zamówienia z powrotem. Do rodziny dołącza również matka Penelope, Lydia, grana przez hollywoodzką ikonę Ritę Moreno, która ma jedyny akcent w serialu i która wnosi bardziej tradycyjną perspektywę, a jednocześnie całkowicie przyjęcie własnej seksualności i niesprowadzanie się do stereotypu.

Kubańska tożsamość rodziny jest jednak wskazywana nie tylko powierzchownymi akcentami. Pojawia się w scenach takich jak ta, która ma związek ze wspomnianym Che Guevarą. W scenie Schneider (jedyna nie-latynoska Penelopa ufa, że ​​coś naprawi. Czy to rasista?) wchodzi do mieszkania ubrany w koszulkę z Che:

Wspaniale jest oglądać taki czas i troskę o coś tak specyficznie kubańskiego. A żart o Taylor Swift i Kanye całkowicie wylądował dla mnie.

Z latynoską showrunnerką (Gloria Calderon-Kellett wspólnie z producentem wykonawczym Mike Royce) i obsadą w większości latynoską, prowadzoną przez kobiety, serial wnosi niesamowity niuans do postaci, nie tylko ze względu na ich kubańską tożsamość, ale także poprzez uniwersalne kwestie płci. i klasa. To, a legendarny producent telewizyjny Norman Lear miał już coś przełomowego na początek.

Darth Vader jak chcesz

Jeśli jeszcze się nie wymeldowałeś Jeden dzień na raz w serwisie Netflix, spraw, aby była to kolejna impreza! Sprawi, że będziesz się śmiać, płakać i myśleć. A jeśli jesteś Latynosem, poczujesz się widziany i słyszany.

(przez Sęp , obraz przez zrzut ekranu)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę!