Resident Evil: Infinite Darkness od Netflixa sprawi, że będziesz tęsknił za remake'iem Resident Evil 2

Obraz promocyjny do Resident Evil Infinite Darkness

Spoilery dla Resident Evil: Infinite Darkness

Netflix Resident Evil: Nieskończona ciemność ma się ukazać 8 lipca. Zapowiadany jako seria anime, która zawiera dwa moje ulubione Mieszkaniec Zła postaci (Leon Kennedy i Claire Redfield), byłem podekscytowany widząc, co zrobią z całą serią w porównaniu z filmami CGI, które wydali w przeszłości.

Zacznę od tego, że jeśli chodzi o fabułę, nie oczekuję wiele od Mieszkaniec Zła . Mieszkaniec Zła to serial, w którym jeden z głównych złoczyńców przez cały czas nosi okulary przeciwsłoneczne, bohaterowie nie mają nic przeciwko okazjonalnym urywkom dialogów, a wszystko kończy się aktywacją wyrzutni rakiet i sekwencji samozniszczenia.

Biorąc to pod uwagę, ta seria jest po prostu… w porządku.

snl potrójna maszynka do golenia wideo

Oto krótkie przypomnienie założenia:

W 2006 roku w sieci Białego Domu znaleziono ślady niewłaściwego dostępu do tajnych prezydenckich akt. Amerykański agent federalny Leon S. Kennedy znajduje się w grupie zaproszonych do Białego Domu w celu zbadania tego incydentu, ale kiedy nagle gasną światła, Leon i zespół SWAT są zmuszeni pokonać hordę tajemniczych zombie. Tymczasem Claire Redfield, pracownik TerraSave, natrafia na tajemniczy obraz narysowany przez młodzieńca w kraju, który odwiedziła, jednocześnie udzielając wsparcia uchodźcom. Nawiedzana przez ten rysunek, który wydaje się być ofiarą infekcji wirusowej, Claire rozpoczyna własne śledztwo. Następnego ranka Claire odwiedza Biały Dom, aby poprosić o budowę ośrodka socjalnego. Tam ma szansę spotkać się z Leonem i wykorzystuje okazję, aby pokazać mu rysunek chłopca. Leon zdaje się zdawać sobie sprawę z jakiegoś związku między wybuchem zombie w Białym Domu a dziwnym rysunkiem, ale mówi Claire, że nie ma żadnego związku i odchodzi. Z czasem te dwie epidemie zombie w odległych krajach prowadzą do wydarzeń, które wstrząsają narodem do samego rdzenia.

Zanim zanurkuję w to, co było ja dla mnie z tą serią chcę porozmawiać o tym, co zadziałało. Są chwile prawdziwego horroru, które sprawiły, że poczułem się nieswojo. Pierwsze ujawnienie zombie w Białym Domu jest klasyczne Mieszkaniec Zła pierwszy materiał ujawniający zombie. Sposób, w jaki te zombie podążają za swoimi celami, jest groteskowo przerażający. MUSISZ strzelić im w głowę, inaczej BĘDĄ się poruszać, nawet jeśli to tylko tors z głową lub ciało bez stóp.

Leon wchodzący i już wiedzący, co robić, jest zawsze rozkoszą, zwłaszcza, że ​​jest to post Resident Evil 4 więc prezydent bardzo w niego wierzy – jest nawet komentarz kogoś, kto (jeszcze) nie rozumie apelu Leona i że po prostu miał szczęście, że znalazł się w niewłaściwym miejscu we właściwym czasie.

Lubię, jak Leon i nowicjusz Jason grają ze sobą jako dwóch mężczyzn, którzy widzieli jakieś gówno, Leon z Raccoon City, a Jason z tym, co wydarzyło się w Penamstanie, kraju, do którego poprowadził swoich ludzi, mimo że otrzymał rozkaz, aby nie badać, co się dzieje (spoiler: dzieją się zombie). Chociaż obaj przetrwali własną odmianę horroru, obaj mają różne pomysły na to, co zrobić, aby powstrzymać tych, którzy są odpowiedzialni za taką brutalność. To oczywiste, że Jason cierpi na poważny zespół stresu pourazowego i miło jest słyszeć rozmowę z Leonem mówiącym o jego własnym, ponieważ Leon S. Kennedy NADAL jest najlepszym kandydatem na najgorszy pierwszy dzień pracy. To samo można powiedzieć o nowicjuszce, Shenmei, która ma własną traumę, która łączy ją z Jasonem.

Co dziwne, nie przeszkadza mi przewidywalność fabuły, głównie dlatego, że rozumiesz, dlaczego Jason i Shenmei widzieli rzeczy inaczej niż Leon, a przede wszystkim dlatego, że Mieszkaniec Zła nie jest tak głęboka. Mieszkaniec Zła zawsze chodziło o to, aby zwykli ludzie byli wrzucani w okoliczności poza ich kontrolą, a jeśli przeżyją, niektórzy próbują odkryć źródło, no cóż, zło . Jason po prostu, prawdopodobnie, robi to w niewłaściwy sposób – lub way dobrze sposób w zależności od postaci, o którą pytasz.

Być może zauważyłeś, że w tej recenzji niewiele powiedziałem o Claire. To prowadzi mnie do jednej z głównych słabości serii. Claire jest w tym tak niewykorzystana, tak bardzo, że możesz wyjąć ją z serii i nic wartościowego nie zostałoby stracone.

Claire Redfield zasługuje na coś lepszego!

W tej serii Claire zostaje zdegradowana do badania tego, co się dzieje i… to wszystko. Nie spotyka żadnych zombie, nie mamy żadnych scen, w których zastanawia się nad tym, przez co przeszła, tak jak robi Leon, a jej części śledcze kończą się bezsensownymi, ponieważ te odkrycia powtarzamy za pośrednictwem jednej z pozostałych postaci – albo odkryjemy je, zanim zrobi to Claire.

cień wojny pani pająk

Nawet nie widzimy, co robi w Penamstanie. Kiedy dowiaduje się, że cierpię na psychologiczne blizny na całe życie, wraca do Stanów Zjednoczonych. W rzeczywistości nawet nie widzimy, co dzieje się w Penamstanie po wybuchu zombie.

Czy z tym dzieckiem wszystko w porządku?!

Claire podejmuje także kilka bardzo złych decyzji. Lubić. Jak przeżyłeś Raccoon City, a następnie zdecydowałeś się zbadać zacienione obszary, nieuzbrojony, nocą, po obejrzeniu dziecięcego rysunku przedstawiającego epidemię zombie?

Chciałem tylko, żeby Claire zrobiła więcej, ale szczerze, zapomniałam, że była nawet częścią historii. Stoi tuż obok Leona w promo art, a ja niestety nie mogę zrozumieć dlaczego.

Resident Evil Nieskończona ciemność

Resident Evil: Nieskończona ciemność porusza się również przez fabułę zbyt szybko. Ponieważ jest to serial, spodziewałem się, że będzie więcej miejsca na to, czego się uczyliśmy, ale w obecnej sytuacji mamy tylko cztery 25-minutowe odcinki. Nie miałbym nic przeciwko, aby seria była dłuższa, więc więcej postaci (takich jak Claire) można było dopracować. Nie miałbym nic przeciwko wolniejszemu narastaniu motywów Jasona i Shenmei, ale w drugim odcinku już podejrzewasz nieczystą grę.

Nie miałbym też nic przeciwko większej liczbie stałych fragmentów horroru. Scena w Białym Domu jest dość krótka, Penamstan można zobaczyć tylko w powtarzających się retrospekcjach, w drugim odcinku mamy przerażającą scenę, a potem… to wszystko, bez finałowej bitwy.

koniec świata audycji

W sumie był to rodzaj wpisu wzruszającego ramionami? Mieszkaniec Zła . Podobały mi się te kilka momentów zombie, a przynajmniej mi się podobały widzenie Leon i Claire znowu razem – choć w tej historii jest o wiele bardziej skoncentrowana na Leonie niż Claire. Fabuła jest użyteczna, ale nie tak wciągająca, jak inne fabuły w Mieszkaniec Zła . Nie ma nawet żadnej z przesadnych akcji, które widzieliśmy w poprzednim CGI Mieszkaniec Zła filmy, więc jeśli masz nadzieję na coś tak absurdalnego, jak strzelanina na scenie na dachu w Resident Evil: Vendetta to nie masz szczęścia.

Szczerze mówiąc, oglądanie tego sprawiło, że chciałem zagrać w Resident Evil 2 Remake znowu, ponieważ WIEM, że da mi to dobrą równowagę między strachami, czasem z postaciami i fabułą. W obecnej formie, Resident Evil: Nieskończona ciemność nie sprawi, że ktokolwiek bardziej zainteresuje się serią, a wieloletni fani serii mają lepsze rzeczy, do których mogą się zwrócić. Mimo to, jeśli chcesz zobaczyć mało fajne chwile zombie, a Leon jest Leonem, łatwo się przez to przebić.

(Zdjęcie: CAPCOM CO., LTD)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—