Sex and the City Revival dodaje trzy nowe kolorowe kobiety do podstawowego kręgu społecznego

Obsada Sex and the City wygląda na nieco zdziwioną.

Wygląda na to, że Seks w wielkim mieście odrodzenie zyskuje również pewną różnorodność przed kamerą, zastępując Samanthę Jones trzema kolorowymi kobietami. Tak?

Udostępniono, że w nadchodzącym restarcie popularnego, przełomowego sitcomu HBO Max połowa zespołu piszącego nadchodzącą serię sequeli (kierowanego przez powracającego showrunnera Michaela Patricka Kinga) będzie składać się z nie-białych pisarzy.

Linia TV już zgłosił że King and Co. dramatycznie poszerzają krąg towarzyski Carrie, Mirandy i Charlotte o około pół tuzina nowych postaci. A trzy z tych nowicjuszy będą pełnoprawnymi stałymi bywalcami seriali i kolorowymi kobietami.

Dyrektor ds. treści HBO Max, Casey Bloys, zauważył, że Parker i King nie chcieli opowiadać historii z całkowicie białymi pisarzami lub całkowicie białą obsadą, ponieważ nie odzwierciedla ona Nowego Jorku. Są więc bardzo, bardzo świadomi, że rozumieją, że Nowy Jork musi odzwierciedlać sposób, w jaki Nowy Jork wygląda dzisiaj.

Z wyjątkiem tego, która grupa białych kobiet po pięćdziesiątce po prostu przypadkowo zaprzyjaźnia się z grupą kolorowych kobiet po spędzeniu większości swojego życia w solidnie białych przestrzeniach? Zwłaszcza, gdy nie są jak gentryfikująca, uprzywilejowana siła.

Trudno jest dyskutować o tym ponownym uruchomieniu i zmianach, które próbuje teraz wprowadzić, ponieważ nie jest jeszcze dostępny, a na papierze program próbuje robić właściwe rzeczy. Dodawanie różnych pisarzy, dodawanie kolejnych ludzi BIPOC i wszystko to jest dobre. Ale ryzykując, że będę brzmieć jak Angelica Schuyler, po prostu nie jestem zadowolona z tego, co jeszcze zostało powiedziane, ponieważ wydaje mi się, że pieniądze, kreatywność i talent można włożyć w coś innego.

Z tego trendu ponownego uruchamiania super udanych serii telewizyjnych z lat 90. i 2000. Ile z nich odniosło taki sukces lub ukochane jak oryginał? Nawet te, które są uważane za dobre, jak Ocalony przez Dzwon, są uwięzieni za usługą przesyłania strumieniowego, która ogranicza jej atrakcyjność, jaką mają oryginały. CW Czarodziejki ma swoich fanów, ale nigdy nie będzie tak popularny jak oryginał as Czarodziejki choćby dlatego, że pod względem liczb CW po prostu nie ciągnie w ten sam sposób, w jaki kiedyś.

Z kilkoma wyjątkami, większość z tych kontynuacji waha się od w porządku do prawie sprowadzenia spuścizny na ziemię.

Chcę tylko, aby ten restart był w porządku i nie chcę, aby nagle stał się czymś, czym nie było, ponieważ starają się być nowoczesne. Oglądanie tego w wielu reaktywnych seriach było męczące. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że te nowe kobiece postacie wpasują się organicznie w fabułę i że Aiden nie skończy z Carrie.

Proszę bogini nie.

Modląc się również rzucili ciemniejszą skórę WOC.

(przez Jezebel , zdjęcie: HBO)