Reżyser WALL-E Andrew Stanton powraca do klasycznego filmu Pixarax

pixar

(Studia Disneya)

Wiele osób spędziło tydzień walentynek na rankingu swoich ulubionych filmów romantycznych. Oczywiście są oczywiste wybory: Kiedy Harry spotkał Sally , Ładna kobieta , Tytaniczny Ciekawym dodatkiem do wielu list był jednak przebojowy film Pixara z 2008 roku WALL-E, opowiadający o sympatycznym robocie kompaktującym śmieci, który zakochuje się w EVE, eleganckim robocie skanującym.

Czuła historia miłosna/alegoria Pixara o konsumpcji i marnotrawstwie jest dziś równie poruszająca i przerażająco bardziej prorocza niż kiedykolwiek. Reżyser filmu Andrew Stanton omówił dziedzictwo WALL-E w wywiadzie na Hollywoodzki reporter ‘s Stało się w podcastie Hollywood Hollywood .

Stanton wiedział, że chce nakręcić film o ostatnim robocie na Ziemi, ale nie wylądował na koncepcji projektowej, dopóki nie pożyczył lornetki od przyjaciela na mecz baseballowy. Stanton powiedział, pożyczyłem jego lornetkę, a potem przegapiłem całą rundę, po prostu patrząc na nie i zaczynając sprawiać, że wyglądali na szczęśliwych, wściekłych i smutnych… To mnie otworzyło. Właściwie to zrobiłem: umieściłem lornetkę na zgniatarce śmieci.

Stanton omówił zatrudnienie legendy projektowania dźwięku i aktora głosowego Bena Burtta, człowieka, który stworzył dźwięki miecza świetlnego dla Gwiezdne Wojny filmy i głos R2-D2 na głos WALL-E. Omówił także wpływy rozwoju Amazonii i obfitości śmieci, które ludzkość tworzyła dzięki temu przyspieszonemu konsumpcjonizmowi. Stanton powiedział: W tamtym czasie to było naprawdę logiczne, więc mówimy o latach 2005-06, które doprowadziły mnie do wszelkich wyborów naukowych, środowiskowych i socjologicznych, które zrobiłem… Po prostu poszedłem z tym, co działo się wokół mnie. Każdego dnia pod moimi drzwiami pojawiało się od dwóch do kilkunastu pudełek od Amazona. Po prostu zacząłem się zastanawiać, gdzie się podziało to całe gówno?

Film zainspirował się innym gigantem technologicznym: Apple. Stanton zauważył, że iPhone, który ukazał się w 2006 roku, zainspirował ekrany hipnotyzujące bezbronnych pasażerów Starlinera Aksjomat .

IPhone wyszedł w 2006 roku, dwa lata przed premierą filmu. Byłem dosłownie jedną z pierwszych osób, które zdobyły iPhone'a, zanim oficjalnie pojawił się na świecie, ponieważ Steve [Jobs] był naszym szefem… Zacząłem się nim bawić i trochę szaleńczo szedłem, dlaczego to uczucie jest znajome? To jest w zasadzie przyszłość i nie powinno być w tym nic znajomego. To była uzależniająca jakość tego, mówi Stanton.

Byłem palaczem, kiedy byłem na studiach i pamiętam to, kontynuuje. Tak było, zanim pojawił się komputer lub cokolwiek innego, co mogłoby cię rozpraszać. Używałbyś papierosa, żeby po prostu zabić czas i nie nudzić się… Ale pamiętam, że wtedy poszedłem, wow, to może naprawdę szybko wymknąć się spod kontroli. To jest jak uderzenie nikotyny. I to właśnie sprawiło, że wymyśliłem odwrócenie uwagi ludzkości za pomocą technologii i ekranów, a wszyscy są tuż obok siebie.

Przed śmiercią Steve Jobs obejrzał wstępny fragment filmu i według Stantona bardzo mu się to podobało. Ironia nie uszła uwagi. Nie mogłem być w jego głowie. Myślę, że krzyżował kciuki, aby mój nieco pesymistyczny pogląd był błędny i że pozostanie to bajka. Ale był wielkim fanem filmu.

Fascynujące (i przerażające) jest rozważenie spuścizny ŚCIANA-E i jak przewidział nasze uzależnienie od ekranu. Jeśli ktoś w końcu wymyśli bezpieczną wersję tych pływających leżaków, może skończyć się ludzkość. Ale pomimo jego przewidywalności, wciąż byłem głęboko poruszony, gdy w zeszłym tygodniu ponownie obejrzałem film. To historia miłosna, która trwa nie tylko między WALL-E i EVE, ale między WALL-E a ludzkością.

Miłość tego małego droida Cześć Dolly! , Kostki Rubika, gumowe kaczuszki i inne kulturalne efemerydy pokazują głęboką miłość do swoich twórców. To dobrze, że działania WALL-E, jakkolwiek niewielkie, kończą się odwróceniem biegu ludzkości i przyniesieniem świtu nowego świata. Niezbyt odrapany jak na kompaktor do śmieci.

(przez Hollywoodzki reporter )

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.