Co wydarzyło się w odcinku Second To Last serialu Supernatural i co zostało teraz?

Nadprzyrodzone --

marynarz księżycowy kryształ zła animacja

Ostrzeżenie o spoilerach dla najnowszego odcinka Supernatural .

Dużo się wydarzyło Nadprzyrodzony Ostatnia noc . Bardzo lubię. Gdybyś nie był podłączony do rzeczy, nie obwiniałbym cię za myślenie, że to finał serii. Ale nie, został jeden odcinek, mimo że ostatniej nocy Winchesterowie i Jack pokonali samego Boga i stali się w końcu autorami własnej historii.

Mechanika pokonania Chucka (Rob Benedict) była… bardzo skomplikowana. Pod koniec zeszłego tygodnia Sam (Jared Padalecki), Dean (Jensen Ackles) i Jack (Alexander Calvert) zostali sami na pustej ziemi, dzięki Chuckowi oszukującemu wszystkich. Dean został uratowany przed samą Śmiercią (Lisa Berry) przez Castiela (Misha Collins), który powiedział Deanowi, że go kocha i wezwał Pustego.

To sprawiło, że wszyscy byli bardzo zdenerwowani i smutni, a Sam i Dean zaproponowali, że dadzą Chuckowi zakończenie, którego chciał (zabijają się nawzajem), jeśli tylko sprowadzi wszystkich z powrotem (w tym Castiela, Dean wyjaśnił to całkiem jasno). Tak, bolało mnie to serce z Destiel.

Ale Chuck był zbyt wściekły, więc odmówił i zostawił chłopców na pastwę losu. Pozwolił nawet Deanowi znaleźć uroczego psa i przez chwilę poczuć nadzieję, zanim pies też zniknął! Tak wredny! Nadzieja wydawała się przybyć w postaci Archanioła Michała (Jake Abel), który wciąż się kręcił. Michael mógłby pomóc przeczytać Księgę śmierci Boga (niedawno skradzioną) i mogli poznać koniec historii Boga!

Tyle że nie, nie mógł. A potem wydarzyła się najdziwniejsza część odcinka. Pojawił się Lucyfer (Mark Pellegrino), wskrzeszony przez Boga! Oszukał Deana głosem Castiela w telefonie, co było dla wszystkich ciosem w brzuch, a następnie zaproponował rozwiązanie problemu z książką Śmierci. Ponieważ tylko śmierć mogła czytać księgę Boga, dokonał nowej śmierci zabijając żniwiarza i… potem, kiedy otworzyła księgę, skrzyżował wszystkich i ją zabił, a potem Michael go zabił i… to wszystko było bardzo bezsensowne, a ja nie wiem, dlaczego musiało się to stać.

Ale to doprowadziło Sama, Deana, Jacka do ich ostatecznej konfrontacji z Bogiem, ponieważ Michael wydał ich tatusiowi (był zły, że Bóg poprosił Lucyfera o pomoc. Tak jak powiedziałem, ten odcinek był napakowany i zagmatwany). Ale Chuck wciąż zabił Michaela, ponieważ lubi jego gniew i postanowił kontynuować historię, pobijając Sama i Deana na śmierć!

I tam właśnie odcinek stał się dobry. W ostatecznym akcie buntu Winchesterowie nie poddali się samemu Bogu. A kiedy ich pobił… Jack wygrał wojnę. Widzisz, kiedy Jack eksplodował w zeszłym tygodniu, najwyraźniej stał się czymś w rodzaju czarnej dziury pochłaniającej moc i energię, a kiedy Bóg użył swojej mocy na Samie i Deanie, Jack wyssał to wszystko i… stał się Bogiem.

To był wielki zwrot akcji i przyszedł, ponieważ Winchesterowie zdali sobie sprawę, że nie ma sensu próbować czytać końca historii. Mogli sami napisać Boże zakończenie i wreszcie mieć kontrolę. A jeszcze lepszy moment nadszedł, gdy Chuck jeszcze raz próbował sam coś napisać: zakładał, że Winchesterowie go zabiją, zadzwonił Dziekan największy zabójca na świecie. Z wyjątkiem zeszłego tygodnia Castiel zrobił to wszystko, gdzie umarł mówiąc Deanowi, że go kocha loved ponieważ Dean nie jest zabójcą, jest najbardziej kochającą osobą na ziemi, więc… Dean i Sam wiedzieli, że nie byli tym, kim byli.

Dean zostawił Chucka żywego i bezsilnego, by zestarzeć się, umrzeć i zniknąć. Zapomniany jak wszyscy ludzie, których porzucił. To było poetyckie. I pozostawiło Jacka jako nowego Boga, w harmonii z Ciemnością i obecnego w każdej osobie i rzeczy na ziemi. Ostatnia przemowa Jacka do chłopców była naprawdę piękna i podoba mi się, że jest nowym Bogiem. I uwielbiałem ostatnie chwile odcinka, kiedy chłopcy dosłownie odjechali w kierunku zachodu słońca w montażu ustawionym na Running on Empty ze wszystkich twarzy, które znaliśmy i kochaliśmy w serialu przez lata. Imiona Cas i Jacka są wyryte na stole w bunkrze przez Sama i Deana i było to dobre zakończenie…

godło ognia losy forrest paralog

Tyle że to nie był koniec! I bardzo czegoś mu brakowało. Coś z trenczem i kilkuletnią nieodwzajemnioną miłością w niebieskich oczach. Teraz, gdy Winchesterowie mogą napisać swoją historię i teraz, gdy Jack jest u władzy i sprowadził wszystkich innych na świecie… czy Jack nie powinien też sprowadzić Casa na ziemię? W tym epizodzie pokazano nawet, że Bóg może wyprowadzić anioła z Pustego, tak dlaczego nie było tam Cas? ?

Cóż, mam nadzieję, że to dlatego, że to ostateczna historia Nadprzyrodzony musi powiedzieć. Finał sezonu nazywa się Carry On i jest to oczywiście odniesienie do piosenki, która jest grana w każdym finale sezonu, Carry On Wayward Son.

Ale teraz jasne jest, że tytuł ma podwójne znaczenie, ponieważ opowiada o tym, jak Sam i Dean będą dalej działać bez Boga, który napisałby ich historię i bez zbliżającej się apokalipsy, z którą mogliby się uporać. Kim oni są teraz? Czego oni chcą? I po prostu nie widzę sposobu, w jaki ta historia ciągnie się dla tych facetów bez innych ludzi w ich życiu, którzy ich kochają i których kochają (platonicznie lub w inny sposób). Mam więc nadzieję, że zobaczymy coś w ostatnich odcinkach z Samem i Eileen (Shoshannah Stern) i mam nadzieję, że dostaniemy coś finałowego z Deanem i Casem.

Teraz mógłbym przygotować się na rozczarowanie, mając nadzieję na to. Bóg wie, że ten program tyle razy mnie rozczarował. I gdyby wyznanie miłości z zeszłego tygodnia nie miało miejsca i nie potwierdziło tak wielu tego, co fani widzą i zakładając, że serial robił od lat, byłbym tu o wiele bardziej nieufny i znacznie bardziej wkurzony. Ale myślę, że jest zbyt wiele nie wystrzelonych dział Czechowa i po raz ostatni wierzę w to, że trafią w cel.

czy widziałeś kiedyś ducha

Chcę tylko, żeby cel był trochę gejowski. Proszę?

(zdjęcie: Bettina Strauss/The CW)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.