Dlaczego nie ma więcej gier wideo z epoki amerykańskiej rewolucji, takich jak Assassin’s Creed 3?

filmy, które wszyscy kochają, ale ty nienawidzisz

Ostatnie potwierdzenie, że najnowszy wpis w Assassin’s Creed frachise odbywa się w czasie rewolucja amerykańska wywołał wiele rozmów i emocji. Assassin’s Creed 3 (co jest właściwie piątym) Assassin’s Creed gry) w końcu wprowadzi serię na nowe terytorium, wprowadzając nowego zabójcę po trzech kolejnych grach z Ezio i przenosząc go na zupełnie nowy kontynent. Oprawa Rewolucji Amerykańskiej spotkała się z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza tutaj, w Geekosystem, nie tylko ze względu na jej potencjał, ale także świeżość w świecie gier, co dało nam do myślenia: Dlaczego w ogóle nie było więcej gier wideo podczas rewolucji amerykańskiej?

To trochę ironiczne, naprawdę, że Assassin’s Creed 3 „Otoczenie wydaje się ekscytujące i nowe, mimo że Rewolucja Amerykańska to najstarsza historia w Ameryce”[1]wspólne. Rewolucja amerykańska była faktycznie genezą naszej kultury, walką, dzięki której staliśmy się tym, czym jesteśmy dzisiaj. Biorąc pod uwagę nadmiar gier wideo z czasów II wojny światowej, które krążą po stosunkowo mniej nacjonalistycznych, spóźnionych w partii walkach Stanów Zjednoczonych za granicą, można by pomyśleć, że mielibyśmy przynajmniej wzruszony o kultowej walce o niepodległość i wolność, która miała miejsce właśnie tutaj, na naszej własnej ziemi, prawda? Kiedy naprawdę się w to zagłębisz, nie jest to aż tak zaskakujące, że tego nie zrobiliśmy, ale nadal interesujące jest zastanowienie się, dlaczego.

Przede wszystkim masz obawy mechaniczne. Na pewno pamiętasz to ze szkoły, a jeśli nic więcej z Patriota, ale w czasie Rewolucji Amerykańskiej standardowa procedura wojskowa (przynajmniej dla Brytyjczyków) została skonstruowana wokół użycia dość niedokładnej broni o małym zasięgu, powoli przeładowującej się i historii, która miała szczególnie efektowne bitwy na otwartych polach. W zasadzie było dużo stania w kolejce i strzelania do innych stojących w kolejce. Prawdopodobnie możesz sobie wyobrazić dlaczego Call of Duty: Rewolucja Amerykańska nie istnieje. To był styl walki, który też nie ginął szczególnie łatwo. Tak naprawdę dopiero po wojnie secesyjnej my Wreszcie wyrzuciłem to z naszego systemu.

Biorąc to pod uwagę, rewolucja amerykańska była również fantastyczną wizytówką rozkwitającej taktyki wojny partyzanckiej. Teraz że brzmi ciekawiej, prawda? Oczywiście, że tak, ale nadal mamy trochę komplikacji na naszych rękach. Co to jest? Muszkiety naprawdę są do dupy. Chociaż muszkiety były wówczas powszechnie używanym uzbrojeniem, nie były szczególnie dobrą bronią (z nowoczesnego punktu widzenia, szczególnie nowoczesny punkt widzenia do gier). Przede wszystkim były ładowane przez lufę, co oznaczało, że proces przeładowania, oprócz powolnego, był również skomplikowany. To nie było tylko coś, co zajęło dużo czasu, wymagało to również koncentracji. Wyobraź sobie, że dzierżysz muszkiet w FPS i nie tylko musisz zatrzymać się na prawie minutę, aby przeładować po każdym strzale, ale także pozostać całkowicie bezbronnym podczas grania w minigrę przeładowania. Ponadto brak gwintowania w muszkiecie przyczynił się do jego ogólnej niedokładności i braku zasięgu. Chociaż ta niedokładność mógłby być mechanikiem gry, każdy, kto grał w strzelankę opartą na RPG, w której celność jest określana przez rzuty kostką, może powiedzieć, że żmudne ustawianie strzału, naciśnięcie przycisku kości, a następnie posiadanie celu nie śmierć może być niesamowicie frustrująca, ponieważ wydaje się sztuczną przeszkodą.

Trzeba przyznać, że obie te kwestie są w dużej mierze oparte na założeniu, że obecnie większość tytułów AAA to strzelanki lub przynajmniej obejmują strzelanie. Tylko dlatego, że rewolucja amerykańska jest zła jako FPS, nie oznacza to, że nie może zrobić dobrego RTS-a lub nawet RPG-a, ale trudność z wprowadzeniem dobrej walki w czasie rzeczywistym (strzelanie jest najpopularniejszą odmianą) było i jest wciąż przeszkodą w grach w latach 70. XVIII wieku. Oczywiście, Assassin’s Creed ma przydatną umiejętność wygodnego ominięcia sprawy, będąc trzecioosobową grą akcji z ukrytą postacią, taką, która ucieka od strzelania. Jeśli miałaby powstać franczyza, która poradziłaby sobie z wolno strzelającą bronią i nadrobiłaby to za pomocą toporowania twarzy, to jest Assassin’s Creed i właśnie o to prosi ustawienia rewolucji amerykańskiej.

Pomijając kwestie mechaniczne, jest jeszcze jeden mały szczegół, który sprawia, że ​​rewolucja amerykańska jest trochę trudna w historii. Jasne, było coś złego do zabicia z lekkomyślnym porzuceniem, ale tym wielkim złem byli Brytyjczycy, a Brytyjczycy, jak jestem pewien, jesteście świadomi, wciąż są w pobliżu i ogólnie przyjaźni. W rzeczywistości są teraz naszymi kumplami. Nie trzeba dodawać, że cała sprawa może być trochę niezręczna, jeśli zostanie źle potraktowana.

Dla porównania wróćmy do starej sprawy II wojny światowej. W grach o II wojnie światowej mordujesz nazistów. Dobrze! Zabij tych nazistów! Naziści są źli! Warto zauważyć, że nie zabijasz Niemcy tak bardzo, jak zabijasz Naziści . Niemcy wciąż są w pobliżu. Naziści (w większości) nie są. Nie jest łatwo urazić kogokolwiek swoją nienawiścią do nazistów, może z wyjątkiem Niemców, ale to nie dlatego, że mają do nich sympatię, ale raczej dlatego, że zwracają się do nazizmu w ogóle to trochę niemieckie tabu.

dlaczego wybielacz anime się skończył?

Biorąc to wszystko pod uwagę, w rewolucji amerykańskiej mordujecie Brytyjczyków w Redcoats. To prawda, imperialni Brytyjczycy nie całkiem ci sami koledzy, których znamy i kochamy dzisiaj, ale rozróżnienie jest znacznie mniej czarno-białe niż rozróżnienie między Niemcami a nazistami. Fakt, że nie możesz powiedzieć Cóż, „Brytyjczycy” już nie istnieją, więc możemy robić z nimi, co tylko chcemy, jako archetypem, co sprawia, że ​​cały konflikt jest nieco bardziej skomplikowany z punktu widzenia fabuły. Rewolucja amerykańska prawdopodobnie nie jest całkiem tak pasujące do historii typu gung-ho, w której można zabić ich wszystkich, jak II wojna światowa. Co nie znaczy, że gung-ho, kill’em all to dokładny sposób na przedstawienie każdy konflikt, tylko że jest równy mniej zastosowanie tutaj niż gdzie indziej. Warto też zauważyć, że Assassin’s Creed 3 pochodzi z Ubisoft Montreal, a kanadyjskie stosunki z brytyjskim imperializmem są jeszcze świeższe niż amerykańskie. Biorąc to pod uwagę, wątpię, czy twórcy gry mają jakiekolwiek aktywne urazy.

Ponownie, Assassin’s Creed franczyza jest szczególnie dobrze przygotowana do radzenia sobie z tego rodzaju dziwną szarą strefą i to na wiele sposobów. Po pierwsze, mają całą tę sprawę Assassins vs. Templar, na której mogą polegać, więc mogą skutecznie przekonwertować każdego i wszystkich na moralnie odrębne kategorie dobra i zła. Po drugie i co ciekawsze, Assassin’s Creed gry mają historię przynajmniej dotykania zmagań politycznych i dynamiki władzy. Mam na myśli, że Assassin’s Creed: Bractwo , byliście kumplami z Machiavellim i dyskutowaliście o względnych zaletach i wadach makiawelicznych środków.

Z tego rodzaju precedensem ustanowionym we wcześniejszych grach, Assassin’s Creed 3 ma potencjał i zdolność do podejścia do skomplikowanych aspektów rewolucji amerykańskiej bez wyciągania wielkiego, moralnego pędzla, lub najmniej tylko wyrywanie wielkiego, starego moralnego pędzla do użytku w relacjach Assassin vs. Templariusze. Wygląda na to, że kupują również ten potencjał, decyzję o uczynieniu bohatera warstw pochodzenia indiańskiego na zupełnie innym i unikalnym zestawie motywacji, pragnień i tomahawków. Assassin’s Creed 3 wygląda na gotową i chętną do zabawy z odcieniami szarości. Mam nadzieję, że nie skończysz jako jedyny przyjaciel wszystkich rdzennych Amerykanów.

Podsumowując, rewolucja amerykańska z pewnością ma duży potencjał jako tło dla gry wideo, po prostu potencjał rewolucji amerykańskiej jest wyraźnie inny niż inne wydarzenia historyczne, o których zachodni twórcy gier mają tendencję do harowania. Zarówno z punktu widzenia rozgrywki, jak i fabuły, rewolucja amerykańska przedstawia pewne wyzwania, które niekoniecznie mają rozwiązania, które można wyciągnąć bezpośrednio z podręcznika do gier wideo. W związku z tym, miejmy nadzieję, że uda im się oddać sprawiedliwość epoki i utrzymać piłkę w grze wideo z tego okresu, które są w rzeczywistości dobrym trendem, który widzieliśmy, rozwijając się z takimi wydaniami jak Czarny i red Dead Redemption . A przede wszystkim miejmy nadzieję, że Assassin’s Creed 3 naprawdę możemy otworzyć świat gier wideo na więcej walki z tomahawkiem, bo naprawdę, jak moglibyśmy mieć tego za dużo?

Adam rujnuje wszystko globalne ocieplenie

1. Dla celów zwięzłości będę odnosić się do obywateli Stanów Zjednoczonych jako Amerykanów. Kanadyjczycy, wiem, że technicznie też jesteście Amerykanami. I cała reszta na południe, jeśli o to chodzi. Po prostu nie mamy dobrego, ekskluzywnego demona dla użytkowników. To jest dość obrzydliwe, prawda?

Zabiegać! Daj się porwać!

  • Sztuka Assassin’s Creed 3
  • Assassin’s Creed 3 ekrany
  • Zwiastun Assassin’s Creed 3