3 największe niewykorzystane okazje w sezonie 3 Supergirl

Kara Danvers w Supergirl

Pierwsze dwa sezony Super dziewczyna ugruntował dla mnie show jako podstawę poniedziałkowej nocy: wadliwy, ale zabawny, z kampowymi bitwami superbohaterów i przytulnymi przytulankami na kanapie. Jego motywy silnych więzi rodzinnych i pozytywnych przyjaźni były w dużej mierze wystarczająco autentyczne, aby zrównoważyć niektóre z bardziej nijakich złoczyńców, chłopaków i fabuły.

A potem jest sezon 3, który zaczął się dość mocny! Ale wow, czy sprawy przybrały obrót. Bardzo lubię ten program i uważam, że jego marka jest urocza, więc boli mnie to powiedzieć Super dziewczyna full-on skoczył rekina w śmieszności przed końcem tego sezonu. (Reign leci przez środek Ziemi, by powodować trzęsienia ziemi? Naprawdę ?) To samo w sobie rozczarowujące, ale to, co sprawia, że ​​ten błąd, który ciągnie za włosy, jest irytujący, to to, jak blisko w tym sezonie stał się coś wspaniałego.

mlp władca pierścieni

Na początku wiele łuków sprawiło, że się napompowałem – wyglądało na to, że fani mogą liczyć na duże, ekscytujące odkrycia w sklepie. Zamiast tego te intrygujące fabuły w najlepszym wypadku zakończyły się fiaskiem, aw najgorszym osłabiły cały sezon.

Trzy szczególnie rozczarowujące fabuły wyróżniają się jako słabe punkty, w których sezon mógł wzrosnąć gdyby tylko sprawy potoczyły się trochę inaczej.

Superdziewczyna Kara i Leny Luthor

(1) Brak ujawnienia, że ​​Lena zna tożsamość Kary

Pod koniec trzeciego sezonu byłam tak przekonana, że ​​między Leną i Karą nadchodzi moment, o którym zawsze wiedziałam, że wcześniej świętowałam. W kilku przypadkach wydaje się całkiem jasne, że Lena przynajmniej to podejrzewa i czeka, aż Kara powie jej prawdę – rzuca Supergirl wyzwanie, by nie przyjaźniła się z Samem (którą jest Kara), wyzywając ją do kłótni.

Później, po tym, jak Supergirl zaczęła poetycko opowiadać o sekretach kontra zaufanie w odniesieniu do kryptonitu Leny, Lena wprost prosi o prawdziwe imię Supergirl. Wydaje się, że jest to pytanie bardziej retoryczne – jedno ona… całkowicie już wie odpowiedź na. Jak dorosły pytający dziecko z czekoladą na całej twarzy, które zjadło wszystkie ciasteczka.

Jednak mój dymiący pistolet pojawia się, gdy Lena i Kara (jako Kara) w końcu wchodzą w interakcję po raz pierwszy od tygodni, wpadając na siebie w windzie w drodze do Alexa i Ruby. Lena wykorzystuje okazję, by przyznać, że pracuje z Supergirl tylko z konieczności i że nie może jej ufać, nawet mimochodem cytując, że nigdy nie spotka swoich idoli. Oślepiona Kara potyka się w pospiesznej obronie swojego alter ego. Lena jest niewzruszona wyrazem twarzy Kary w świetle reflektorów, która uśmiecha się i zmienia tematy, gdy drzwi windy się otwierają.

JESTbardzo druga część tej sceny gra jak wyrachowany ruch ze strony Leny: jej początkowe ciepłe powitanie, jej wyczuwalna radość, gdy patrzy, jak Kara dowiaduje się, że James skłamał, że spełnił prośbę Supergirl, by włamać się do skarbca Leny, i jej nagłe i słoneczne tak czy inaczej, czas na lody —to jest przedstawienie, a ona go przybija. Jeśli Kara nie powie Lenie prawdy, Lena zagra w tę grę i sprawi, że Kara trochę się poci. Nie mogę patrzeć na tę wymianę zdań i widzieć naiwnie ślepą Lenę Luthor niewinnie wyładowującą się przed swoją przyjaciółką.

Jeszcze więcej dowodów pojawia się w interakcji Leny z Supergirl w następnym odcinku, co pokazuje, jak dobrze radzi sobie w tej grze – i czy to niespodzianka, skoro jest mózgiem Luthora? Udaje zakłopotanie, gdy Supergirl upiera się, że będą w stanie odbudować zaufanie i zostać przyjaciółmi, głośno zastanawiając się, dlaczego Supergirl tak bardzo przejmuje się ich przyjaźnią (lub jej brakiem). I wiesz co? Dobry na Lenie do podwojenia. Kara nie może mieć tego w obie strony; nie może ukryć swojej prawdziwej tożsamości przed Leną, a potem oczekiwać, że Lena obejmie Supergirl taką samą przyjaźnią, jaką cieszy się Kara. To niesprawiedliwe.

Byłam tak pewna, że ​​to wszystko buduje coś niesamowitego: Kara w końcu zebrała się na odwagę, by powiedzieć Lenie prawdę, myśląc, że ryzykuje ich przyjaźń, tylko po to, by Lena uśmiechnęła się i powiedziała: zaczynałam myśleć, że nigdy mi nie powiesz. A po poważnej rozmowie od serca, bam, wracają do miasta BFF! Niestety, jeśli to ujawnienie jest końcową grą, nie doszło do skutku w trzecim sezonie. Ogromne wpadek, ponieważ mógł to być jeden z najbardziej pamiętnych i wpływowych momentów serialu.

jared leto amerykańska opowieść o horrorze

Zamiast tego Kara zaczyna rozważać przyznanie się Lenie do prawdy, tylko po to, by dojść do wniosku, że nie może tego zrobić… ponieważ naraziłoby to Lenę na niebezpieczeństwo. Co, proszę? Lena Luthor, genialna CEO i znany sojusznik Supergirl, której ze względu na nazwisko nie brakuje wrogów, jest tak delikatna, że ​​trzeba ją chronić przed tą konkretną prawdą? Przez cały ten czas zakładałem, że powodem, dla którego Kara okłamała swoją najbliższą przyjaciółkę, była ochrona kuzyna: może wiedza Leny sprawi, że Lex będzie zbyt łatwy do odkrycia tożsamości Supermana. Zamiast tego uzasadnienie wyboru bezpieczeństwa Leny jest nudnym i marnym wykrętem.

Mogę mieć tylko nadzieję, że ujawnienie, o którym wie Lena, nadejdzie w sezonie 4. Przysięgam, jeśli kiedykolwiek będziemy zmuszeni obejrzeć scenę, w której Lena pozna tożsamość Supergirl i naprawdę zszokowany przez to zrobię zamieszki.

Kara w Argo

(2) Argo jest w 100% prawdziwe — nie jest pułapką, symulacją ani snem

Od pierwszej chwili, gdy Kara stawia stopę w Argo, coś wydaje się dziwne, zarówno dla niej, jak i dla widza. Odkrywa miasto wraz z Mon-El, po podróży do tajemniczego meteoru w nadziei na odzyskanie Harun-El, czarnej kryptońskiej skały o specjalnych właściwościach.

Kiedy przybywają, odkrywają Argo, miasto z dzieciństwa Kary, oddzielone od Krypton i zachowane przez cały ten czas, z matką (która wydaje się, że się nie postarzała) i dawno zaginioną najlepszą przyjaciółką nietkniętą. To wszystko jest surrealistyczne, ale Kara, co zrozumiałe, jest zachwycona, że ​​może się z nimi ponownie spotkać i być w swojej starej dzielnicy.

W następnym odcinku Kara postanawia wrócić do Argo na czas nieokreślony, pożegnając się nagle z siostrą i współpracownikami, po czym wraca do meteoru. Sceny w Argo są jak ze snu i surrealistyczne: wszyscy noszą stonowane kolory, postacie odradzają Karie przeżywanie intensywnych emocji związanych z rzeczami, a dialogi są nawet dziwne – w pewnym momencie matka Kary mówi coś niesamowicie podobnego do kwestii Alexa tuż przed tym, jak Kara opuściła Ziemię . Później tajemnicza kobieta w płaszczu stwierdza nawet: Nic nie jest takie, jak się wydaje.

Wszystko zdaje się wskazywać na jeden pyszny (choć druzgocący) wniosek: miasto nie jest prawdziwe. Ktoś i najprawdopodobniej mroczna kapłanka miesza w umyśle Kary i wciąga ją w nieodparte rozproszenie, aby Ziemia była bezbronna. Dopracowanie jednej rzeczy, która może skłonić Karę do opuszczenia planety, to sprytny ruch! Z niecierpliwością czekałem na ujawnienie, że podejrzanie szczęśliwy Argo nie był tym, czym się wydawało. Czy to byłaby halucynacja? Symulacja? Coś innego? Jak intrygujące!

Tylko… okazuje się, że wszystko jest dokładnie takie, jak się wydaje. Zdumiewające jest, że Argo należy traktować za dobrą monetę. Jej matka nie tylko żyje (i jest w posiadaniu himalajskich lamp solnych w swojej eleganckiej podkładce), ale jest w stanie towarzyszyć Karie przez portal z powrotem na Ziemię. To wszystko jest prawdziwe i boli mnie mózg.

Dostaję apel o ponowne połączenie Kary z matką. To ciepły, radosny zwrot akcji, a w opowieściach o superbohaterach jest ich za mało. Co więcej, warto zauważyć, że Argo, który przeżył zniszczenie Kryptonu, ma podstawę w wielu komiksowych fabułach, a także w poprzednich filmowych adaptacjach Super dziewczyna — Nie jestem całkowicie przeciwny włączeniu Argo do serialu. Ale jak to się rozgrywa, wydaje się, że jest to niewybaczalnie niezręczne retcon.

Matka Kary żyje przez cały ten czas i nigdy nie nawiązuje kontaktu, ponieważ przyczyny kopuły są niepokojąco tandetne, a ich antyklimatyczne spotkanie jest zdradą zarówno bolesnej historii Kary, jak i jej ugruntowanego życia jako Kara Danvers na Ziemi. To znaczy, jasne, jej matka widziała, jak kapsuła Kary została zepchnięta z kursu, więc przez te wszystkie lata zakładali, że druga osoba jest martwa. Tylko… dlaczego nikt na Argo nie próbował wytropić Kal-Ela na Ziemi? Czy nie byłby zainteresowany wiedzą, że przetrwało kryptońskie miasto?

I, hm, jak zabawne, że Kara jest w stanie znaleźć sposób na skontaktowanie się z Ziemią w środku dni o przybyciu na Argo, mimo że rzekomo jest całkowicie odizolowane. Daj spokój. (W tym samym duchu Kara wydaje się być całkiem gównianym kuzynem, bo nie kontaktuje się z Clarkiem zanim przeniesie się z powrotem do Argo , ale robię dygresję.)

Wyobraź sobie, że zamiast tego dziwnego, sobotniego poranka, który spotyka się z bałaganem filmowym na całe życie, otrzymamy coś równie zaskakującego, ale znacznie bardziej istotnego (i bliższego materiał źródłowy ): Kara wraca do Argo tylko po to, by odkryć, że miasto, które zobaczyła, gdy przybyła, było iluzją zamanifestowaną przez obcą technologię, mającą na celu jej zwabienie. Potem, kiedy znika, widzi miasto takim, jakim jest w rzeczywistości: Argo był kiedyś tam na meteorze, ale teraz jest w ruinie. Żadnych oznak życia.

Być może potrafi rozpoznać stare budowle i miejsca, przesuwając dłońmi po skorodowanym metalu i połamanym kamieniu, w przeciwieństwie do słonecznej, niepokojącej utopii, w którą wpadła. To są relikty przeszłości, których nigdy nie może odzyskać. Ale zobaczenie tego osobiście, po raz ostatni, daje jej coś, o co walczyła przez całe życie: zamknięcie.

Sam i Alex w Supergirl

daleko od wycieku przyczepy domowej

(3) Sam i Alex nigdy nie zostają dziewczynami

Ten ma znacznie większy zasięg niż pozostałe, trzeba przyznać, z dwóch powodów: Odette Anabelle nie powraca jako regularna seria w sezonie 4 i w przeciwieństwie do moich dwóch pozostałych wpisów tutaj, nie było żadnych konkretnych momentów, które mnie aktywnie wstrzymuję oddech na ten wynik.

Jednak ja (i jestem pewien, że wielu nadawców) nadal uważam to za rażącą straconą okazję. Ostatnia trzecia część tego sezonu podwoiła determinację Alex, aby zostać matką – najwyraźniej jak najszybciej, mimo że jest młoda, zmotywowana karierą i singielka. (Valerie Anne na Autostraddle daje doskonały komentarz jak niedorzeczna jest ta nagła obsesja.)

W międzyczasie program tworzył chemię matki i córki między Alexem i Ruby, córką Sama, od ich pierwszego spotkania… a potem Alex i Maggie zerwali z powodu nienegocjowalnego marzenia Alexa o zostaniu kiedyś matką.

Warunki wydawały się idealne, aby mogły się wydarzyć dwie rzeczy: Alex adoptowała Ruby – co się wydarzyło, odkąd została jej tymczasową opiekunką, gdy Sam był niedysponowany… i Alex i Sam zaczynają się spotykać. Mam na myśli, dlaczego do diabła nie? Oboje są singlami, Alex chce zostać mamą i nawiązuje kontakt z Ruby, a Sama przyjaźni się z Samem. Poza tym potrzebujemy związku ze szczęśliwym zakończeniem dla Alexa. Potrzebujemy tego największego, najweselszego ślubu, jaki chciała zaplanować z Maggie! Z niebieskowłosą Ruby jako kwiaciarką!

Biorąc pod uwagę producenta wykonawczego wstęp że Alex adoptujący Ruby był uważany za potencjalny wynik, ale przepisany, aby dać Samowi i Ruby szczęśliwe zakończenie, muszę tylko zapytać: Dlaczego nie oba?

Oczywiście pojawia się pytanie, jak pasowałoby to do sezonu, podczas gdy historia Sama koncentruje się na jej walce z Reign. A oto moja odpowiedź: Wszystko byłoby bardziej przekonujące, zarówno dla Sama, jak i Alexa, gdyby byli ugruntowaną parą. Alex była pierwszą osobą, którą Sam opowiedział o swojej stracie czasu, zanim ktokolwiek nawiązał kontakt z Reign, a Alex natychmiast ją wspierał.

O ile bardziej dramatyczne byłoby to, gdyby się spotykali, ale Alex zauważył, że Sam zachowuje się coraz dziwniej? Może Alex wpadłby nawet w paranoję, że Sam miał wątpliwości i unikał jej, zanim odkrył podziemne laboratorium lecznicze Leny – które staje się znacznie cięższe jako tajemnica, jeśli Sam dziewczyna trzymano w ciemności.

Jedną z mocnych stron tego sezonu był zespół niesamowitych postaci kobiecych, które zebrały się, by ocalić Sama, ich przyjaciela. Myślę, że ta fabuła staje się silniejsza tylko wtedy, gdy Alex jest kimś więcej niż przyjacielem – wliczając w to jej oddanie dla ochrony Ruby i jej zbliżenia. Gdyby Alex mógł spojrzeć na Ruby i powiedzieć: „Oboje kochamy twoją mamę bardziej niż cokolwiek innego, jak niewiarygodnie by to było? Wyobraź sobie również, że zamiast ducha matki Sama, który jakoś pojawił się w królestwie mrocznego lasu, aby pomóc jej pić z właściwej fontanny jaskiniowej (… tak), to Alex ponownie wkroczyła w ten wymiar, aby ocalić swoją miłość damy. Co za prawdziwy romans! Jakie bratnie dusze!

Śnię, wiem. Wszystko, czego naprawdę chcę, to zobaczyć Alex ponownie w szczęśliwym związku, oprócz tego, że zostanie mamą. Pięknie proszę?

-

Szczerze mówiąc, sezon 3 nie był taki zły. Wprowadzono kilka fajnych nowych postaci, w tym niezmiennie zachwycającego Brainy'ego, który dołącza do głównej obsady sezonu 4! I jak zawsze, serial błyszczał, kiedy trzymał się swojej głównej siły: osobistych więzi. Historia J’onna ze starzejącym się ojcem był wpływowy i rozdzierający serce, było kilka fajnych scen Dziewcząt Night i trochę dobrego czasu siostrzanego (nawet jeśli pod koniec ten czas się kończył), a na dodatek zostaliśmy potraktowani super fajną technologią przyszłości przyprowadzoną przez Legionistów.

Finał właściwie daje mi nadzieję na przyszłość, ponieważ powrócił do sedna serialu: Supergirl ratuje świat z pomocą swoich kumpli, jednocześnie nie chcąc iść na kompromis w swoich zasadach. Epicka końcowa scena bitewna, w której wszyscy nasi ulubieńcy spotykają się, aby ocalić miasto (i planetę), była stosunkowo solidnym lądowaniem po dość niepewnym trzecim sezonie.

Patrząc w przyszłość, po odejściu Reigna i Mon-Ela, Kara (i serial) powinna mieć dużo miejsca na skupienie się na ludziach, którzy są najważniejsi w jej życiu. Naprawdę, w sezonie 4 jest tak duży potencjał, i jestem optymistą, jeśli chodzi o powrót na właściwe tory.

Jakie są twoje nadzieje i marzenia związane z sezonem 4 Supergirl?

(zdjęcia: CW)

dlaczego spike hit buffy

Alicia Kania jest pisarką i profesjonalistką wydawniczą z Dallas. Często widywana fangirls, czytanie powieści science-fiction i robienie zdjęć kotu. Śledź ją na Twitterze pod adresem @aliciaofearth .