Miłośnicy książek, przeanalizujmy największe zmiany wprowadzone w filmie Wrinkle in Time

zmarszczka w terminarzu a adaptacja zmian w filmie

Odpowiedź na Ava DuVernay Zmarszczka w czasie został mocno podzielony. Reakcja wydaje się sprowadzać do tego, czy film, przepełniony powagą, przemówił do ciebie na osobistym, intymnym poziomie. Ci, którzy ją chwalą, w większości nie mówią o kręceniu filmów czy opowiadaniu historii; są w nim dla emocjonalnego rezonansu i osobistego połączenia. Wiele osób po prostu nie czuło tego połączenia i to jest w porządku. Zrobiłem to, głównie dlatego, że ciągle myślałem, ile znaczyłby dla mnie ten film, gdyby istniał, gdy miałem dziewięć lub dziesięć lat, w wieku, w którym czytałem książkę Madeleine L’Engle.

Tak jak w przypadku wielu innych, Zmarszczka w czasie oznaczał dla mnie świat. Nie czytałem jej od wielu dziesięcioleci, więc kilka miesięcy temu wróciłem do książki. Dałem mu wystarczająco dużo czasu, aby zadomowić się w mojej chronicznie okropnej pamięci, więc nie wchodziłem z dziesiątkami, ale co z tą częścią!? porównania na pierwszym planie. Mimo to zmiany, które wprowadził film, były uderzające. Niektóre miały całkowity sens w adaptacji tego, co od dawna nazywano książką niemożliwą do sfilmowania. Inne były, na pewno, równie konieczne, ale pozostawiły mnie wrażenie, że czegoś ważnego brakowało.

Przeanalizujmy niektóre z największych zmian z powieści. Może uda nam się wyjaśnić niektóre z powodów, dla których nie wszyscy czuli ten sam związek z filmem, co z książką. ( Spoilery zarówno dla książki, jak i filmu!)

Murrayowie

Specyfika rodziny Murrayów bardzo różniła się od książki. Bracia bliźniacy Meg zostali całkowicie odcięci, prawdopodobnie po to, aby nie przeciążyć uwagi Meg i Charlesa Wallace'a. Jednak DuVernay wskazał że jeśli sequele posuwają się do przodu zgodnie z serią książek, która koncentruje się głównie na bliźniakach, Murrayowie są już wspaniałą rodziną, która adoptuje dzieci. Może więc jest miejsce na rozwój tej rodziny.

Obsadzenie Meg jako dziewczyny rasy mieszanej (a także różnorodność Pani i obsadzenie Charlesa Wallace'a jako adoptowanego syna) było odejściem od książki i oczywiście zawsze będzie mnóstwo rasistowskich trolli kto widziałby to jako wadę. Ale nie jesteśmy tu dla nich i ich okropnych opinii. Dla tak wielu czytelników Meg po raz pierwszy widzieliśmy bohaterkę taką jak ona: młodą dziewczynę, której błyskotliwy umysł – rzecz, która czyni ją outsiderem wśród rówieśników – staje się źródłem jej bohaterstwa. W czym DuVernay dzwonił jej list miłosny do czarnych dziewczyn, stawia młode czarne dziewczyny w centrum tej reprezentacji. Meg podróż samoakceptacji czuł się tak osobisty i tak intymnie specyficzny, że ta zmiana tylko wzmocniła historię.

Meg

Ta część Meg, którą trudno umieścić na ekranie, to jej błyskotliwość. Tak, wiemy, że Meg jest inteligentna – geniuszem – ale czy film może uchwycić, jak wyjątkowy jest jej umysł? Malując ją jako wyrzutka wśród rówieśników, wydawało mi się, że jest to raczej normalna, wredna aktywność dziewczyny, a nie historia dziewczyny, której umysł jest tak wyjątkowy, że po prostu nie może nawiązać kontaktu z innymi ludźmi. A jeśli nie możemy pojąć poziomu, na którym działa umysł Meg, jak możemy pojąć Charlesa Wallace'a, który w książce może czasami czytać myśli swojej siostry i kto może zrozumieć wiatr rozmawiający z drzewami?

Czy miałeś wrażenie, że umysł filmowego Charlesa Wallace'a działał na innej płaszczyźnie? Albo że był po prostu wyjątkowo błyskotliwy?

Pani

Przedstawienie trzech pani zawsze będzie się różnić od książki, ponieważ tak wiele z tego, co definiuje ich postacie, jest – podobnie jak Charles Wallace – ich nieopisywalność. Wiele zmian wprowadzonych do trzech kobiet jest powierzchownych: ich stroje lub użycie przez panią Who współczesnych cytatów. (Chociaż przyznaję, że nie byłem emocjonalnie przygotowany na usłyszenie jej cytatu Hamilton .) Ale w książce Calvin opisuje tę trójkę jako aniołów stróżów i posłańców Boga. W rzeczywistości w powieści jest wiele wzmianek o Bogu. Co prowadzi nas do kolejnej dużej zmiany…

Religia

Myśląc o tym, jak bardzo kochałem tę książkę jako dziecko, zupełnie nie przypominam sobie dostrzegania elementów religijnych. Ale po ponownym przeczytaniu było to całkiem oczywiste. To nie jest Kroniki Narnii, ale Meg powiedziano, że została powołana przez Boga do jej obecnego celu, wersety biblijne są używane jako inspiracja, a cała walka dobra ze złem była dość mocno zakorzeniona w kontekście chrześcijańskim.

Jestem całkowicie za porzuceniem religii z rozrywki dla dzieci, ale w tym przypadku nie wydawało się, że została zastąpiona niczym, pozostawiając wszystko – od tego, kim są pani i dlaczego tu są, po naturę zła bohaterowie walczą – brakuje im specyfiki, której mógłby użyć.

Mówiąc o …

Chris Hemsworth Star Trek w ciemność

IT i ciemność

Bezpośrednią różnicą między informatyką książkową a informatyką filmową jest wygląd, przy czym pierwszy wygląda jak gigantyczny mózg, a drugi to przerażająca masa ciemnych wąsów. Ale to wydaje się nie mieć znaczenia. Cóż, tak jakby. Wrócimy do tego.

W filmie za negatywne emocje na Ziemi odpowiada ciemność, z jaką walczą nasi bohaterowie. To dlatego złośliwa dziewczyna z sąsiedztwa atakuje Meg i, jak się dowiadujemy, ta sąsiadka zmaga się z własną samooceną i możliwymi zaburzeniami odżywiania. To dlatego ojciec Calvina jest dla niego okrutny. Jest źródłem destrukcyjnych zachowań ludzi.

W książce moc Czarnej Rzeczy jest dość niejasna i dlatego jest tak przerażająca. To pochłaniający wszystko cień i przerażająca pustka. I, jak wiele w książkach, jest to prawie nie do opisania, z wyjątkiem tego, jak sprawia, że ​​postacie się czują, co jest całkowicie pozbawione nadziei. Ciemność była moim pierwszym zrozumieniem głębokiego smutku i depresji. IT filmu wygląda przerażająco, ale Czarna rzecz z książki zmroziła mnie w sposób, którego nigdy nie doświadczyłem.

Ciocia Bestia i wszystko po wszystkim

W filmie, kiedy Pan Murray próbuje tesserować bez Charlesa Wallace'a, który wciąż jest pod kontrolą IT, Meg go powstrzymuje. W powieści odnosi sukces, a on, Meg i Calvin przegrupowują się na planecie zwanej Ixchel. Tam Meg opiekuje się stworzenie zwane Ciotką Bestią. (Musi również spróbować wyjaśnić Ciemność gatunkowi bez widocznego wzroku, co pomaga czytelnikom zrozumieć, jak potężna jest ta siła).

Jennifer Lee, która napisała scenariusz, mówił o pominięciu filmu cioci Bestii, a jej wyjaśnienie ma sens. Jak mówi, Ciocia Bestia była częścią książki, która zapewniała wsparcie, ale też udzielała odpowiedzi. To była podróż, którą przerobiliśmy, gdzie nikt nie da Meg odpowiedzi. Musi to znaleźć sama. Poza tym prawdopodobnie nie dodaje kolejnych 20 minut do czasu działania.

Ale po raz kolejny, usuwając narrację książki, jej zastąpienie wydaje się pogmatwane.

Po pierwsze, chociaż rozumiem pragnienie pana Murraya, by spieszyć się z tego miejsca, które było jego więzieniem przez cztery lata, jego chęć opuszczenia Charlesa Wallace'a była bezduszna. W książce widzimy, jak dotrzymuje słowa i wraca po syna. W filmie trudno nie podzielić niedowierzania Meg, że będzie to możliwe, co oznacza, że ​​​​musimy wierzyć, że pan Murray jest gotowy porzucić syna.

Zarówno w książce, jak iw filmie miłość Meg ratuje Charlesa Wallace'a. W oryginale powiedziano jej, że ma jedną broń, za pomocą której może walczyć z IT, a tego nie ma. To, że jej bronią jest miłość, wpisuje się w większe, pozornie paradoksalne przesłanie książki: że ten świat wyraźnie ceni intelektualizm, ale że czysty intelekt to także czarny charakter. Bohaterowie nieustannie walczą z bezmyślną inteligencją: Charles Wallace zostaje zahipnotyzowany monotonną recytacją tabliczki mnożenia, ponieważ ten akt jest tak daleko poniżej zdolności jego geniuszu; w książce nauczyciele uważają Meg za powolną uczennicę, ponieważ zmuszają ją do rozwiązywania problemów matematycznych na dłuższą metę, a ona po prostu chce, aby jej umysł pobiegł naprzód. Istnieje ogromna różnica między mózgiem (jak pierwotnie przedstawiono IT) a tym, co dana osoba może z nim zrobić.

Książka celebruje wolną myśl, kreatywność i inteligencję, która przewyższa język. Film celebrował miłość. I chociaż jest to wspaniałe przesłanie, zauważyłem, że brakuje mi złożoności wizji książki.

A co z wami wszystkimi? Czego przegapiłeś (lub nie przegapiłeś) w książce? Czy nastąpiły zmiany, które Ci się spodobały? Opowiedz nam swoje przemyślenia!

(zdjęcie: Disney)