Bud Light nigdy nie był prawdziwym sojusznikiem, ale ich reakcja na sprzeciw wciąż była rozczarowująca

  Dylan Mulvaney trzymający puszkę bud light i uśmiechający się.

Słuchaj, nawet jeśli nie znasz mnie zbyt dobrze, jedną rzeczą, z którą jestem bardzo szczery, jest to, że nie jestem wielkim przeciwnikiem kapitalizmu. Pracuję za pieniądze, bo muszę (chociaż jestem wdzięczny, że kocham to, co robię!) taktyka marketingowa może próbować powiedzieć.

Biorąc to wszystko pod uwagę, zawsze wiedziałem, że Bud Light i ich firma macierzysta, Anheuser-Busch, nie byli prawdziwymi sojusznikami LGBTQ. Jasne, sponsorowali jakiś towar w Pride and dał jednemu trans influencerowi umowę z marką , ale tak naprawdę nie chcą ulepszać świata dla naszej społeczności. Mimo to ich ostatnie oświadczenie odnosi się do absolutnego sprzeciwu, jaki otrzymali z powodu ich pracy Dylana Mulvaneya wciąż rozczarowuje.

Jeśli miałeś szczęście być offline przez kilka ostatnich tygodni, Bud Light niedawno współpracował z Mulvaney , aktor transpłciowy/piosenkarka/urocza osoba, do kampanii March Madness po tym, jak wysłali jej spersonalizowane puszki swoich produktów, aby uczcić jej 365 dni kobiecości. To, co powinno być uroczym, małym momentem, które przeszło pod radarem, ponieważ tak naprawdę nie było to takie wielkie wydarzenie, zostało rozdmuchane nieproporcjonalnie przez konserwatystów, którzy wypowiedzieli wojnę samej marce.

Wyszli, kupili piwo za własne pieniądze (???) i zniszczyłem go na różne dziwaczne sposoby, żeby naprawdę przykleić go do Bud Light, jak sądzę – czym są konserwatyści dziwnie skłonny do robienia . Pewien konserwatysta posunął się nawet tak daleko w swoim szamocie stworzyć własne piwo „anti-woke”, które smakuje jak czyste końskie siki, które możemy sobie tylko wyobrazić .

mężczyźni w czarnym bagiennym gazie

Reakcja na prostą współpracę z wpływowymi była całkowicie oburzająca, ale nie niezwykła dla konserwatystów Miłość zachowywać się jak „płatki śniegu”, o które oskarżają lewicę, ale ich pogarda dla Mulvaneya, który otrzymał spersonalizowaną puszkę nie jest nawet dostępny w sklepach naprawdę wymknął się spod kontroli. Podobnie jak w tygodniu, policja Los Angeles odpowiedziała na groźbę bomby w fabryce Budweisera w Van Nuys, za CBS News.com . Były inne groźby bombowe skierowane przeciwko fabrykom w całym kraju, a nawet pracownikom Budweisera grożono krzywdą w związku z tą kolaboracją – po prostu całkowity luz i normalna reakcja na jeden pomniejszy crossover marki trans influencera.

Oczywiście, ponieważ przeciwko ich firmie stosowano przemoc, dyrektor generalny Anheuser-Busch wydał oświadczenie, w którym odniósł się do tej absurdalnej kontrowersji, ale jego słowa nie były pocieszające w obliczu bigotów próbujących bomba fabryki się skończyły jedna puszka piwa. Dyrektor generalny Brendan Whitworth wyjaśnił, że nigdy nie chciał „być częścią dyskusji, która dzieli ludzi” i chce spędzać czas „podróżując po Ameryce, słuchając i ucząc się od [swoich] klientów, dystrybutorów i innych” – cokolwiek to do cholery znaczy – niepotrzebnie wycofując się trochę z marketingu tak nieszkodliwego, że większość ludzi nigdy by się o tym nie dowiedziała, gdyby nie konserwatyści, którzy rozdmuchali to do nieproporcjonalnych rozmiarów.

Nie wiem jak wy, ale ja osobiście uważam, że nie powinniśmy poświęcać równego czasu dyskusji, w której po jednej stronie są osoby transpłciowe próbujące żyć w pokoju, a po drugiej banda beksofobów, którzy dosłownie chcą zbombardować osoby transpłciowe i ich sojuszników. Cała ta sytuacja jest całkowicie sfabrykowaną kwestią, którą wymyślili konserwatyści, ponieważ uczynili osoby trans swoim nowym boogeymanem tygodnia.

Jako firma, która zdecydowała się na współpracę z osobą transpłciową, Anheuser-Busch powinien był stanąć po stronie Mulvaney i powiedzieć tym nienawistnym potworom, by trzymały się tam, gdzie słońce nie świeci. Ale po raz kolejny musimy obserwować zyski firmy korzystające ze społeczności LGBTQ, a następnie kłaniać się mniejszości nienawistnych ludzi, którzy i tak zamierzali kupić ich produkt.

gwiezdne wojny zapisane w edycji

Nic dziwnego, że było wiele odpowiedzi na to stwierdzenie, z których większość brzmiała: „Hej, um, co to do cholery jest?” Poniżej znajduje się kilka moich osobistych ulubionych:

Pod koniec dnia Bud Light starał się sprawiać wrażenie otwartego, dopóki sytuacja nie stała się dla nich zbyt trudna. Nie twierdzę, że nie powinni poważnie traktować gróźb przemocy, ale wycofanie się, gdy bigoci zapukają do twoich drzwi, jest fatalnym błędem. Ci konserwatyści nie będą mieli wsparcia Anheusera-Buscha, ponieważ są bezmyślnymi dronami, które wściekną się na wszystko, co im powie Fox News. Jeśli chcesz wesprzeć zmarginalizowaną społeczność, rób to całą klatką piersiową. Jeśli nie możesz sobie z tym poradzić, to proszę zachowaj swoje performatywne wsparcie dla siebie, bardzo dziękuję.

(wyróżniony obraz: zrzut ekranu)