Chris Pratt uważa, że ​​powinniśmy być wściekli na Thanosa, a nie na Star-Lorda

Star-Lord w Avengers: Wojna bez granic

Po drodze wydarzyła się ciekawa rzecz Avengers: Wojna bez granic : fani byli oburzeni emocjonalną decyzją Star-Lorda, obwiniającą za swoje czyny Petera Quilla, a nie maniakalnego złoczyńcę, który wszystko rozpoczął. Aktor Chris Pratt jest tutaj, aby wyjaśnić motywację swojej postaci – i narzekać na jego przyjęcie.

W Wojna nieskończoności , Star-Lord jest tak przytłoczony smutkiem i furią, gdy słyszy o śmierci Gamory, że psuje plan powstrzymania Thanosa, atakując Szalonego Tytana. Scena jest wystawiana tak, aby publiczność była w tej chwili sfrustrowana Star-Lordem, ale oczywiście konieczne jest również, aby próba powstrzymania Thanosa implodowała, aby fabuła filmu była kontynuowana. Star-Lord został powołany do upadku z powodu konieczności narracji.

Gdyby zespół na Tytanie powstrzymał Thanosa właśnie wtedy, Wojna nieskończoności zakończyłby się raczej nagle i bez jakiegokolwiek konfliktu. Cóż, zgadnij, że teraz wszyscy możemy iść do domu! Peter Parker mógłby powiedzieć. I dobrze, bo jutro mam test z matematyki.

rezydent zły diabeł może płakać

Gamora mówi, że kocha Star-Lord w Infinity War

Najdziwniejszą rzeczą, jaka wyłoniła się ze sceny Star-Lord jest to, że fani pogardzają Peterem Quillem, zamiast obwiniać, wiesz, zły koleś , który właśnie zabił własną córkę – kobietę, z którą Peter niedawno wymienił deklaracje miłości.

Filmy Marvela często koncentrują się na żalu i zemście za utratę ukochanej osoby jako motywacji bohatera, ale w tym przypadku publiczność nie może ominąć błędu Petera.

Chris Pratt wyraźnie słyszał wiele krytyki i nie ma jej. Zagłębia się w to, co działo się w głowie Star-Lorda:

Słuchaj – facet patrzył, jak umiera jego matka, patrzył, jak jego ojciec umiera w jego ramionach, był zmuszony zabić własnego biologicznego ojca, powiedział Pratt RadioTimes.com . A teraz poniósł stratę miłości swojego życia.

Myślę więc, że zareagował w bardzo ludzki sposób i myślę, że człowieczeństwo Strażników Galaktyki odróżnia ich od innych superbohaterów. Myślę, że gdybyśmy zrobili to sto razy, niczego bym nie zmieniła.

Nie zawsze zgadzam się z opiniami Pratta, ale w tym przypadku jestem po jego stronie. Peter Quill przeszedł dużo , a to byłoby dla niego bardzo niezgodne z jego charakterem nie tak jak on zareagował na wiadomość o śmierci Gamory.

Quill jest porywczy, zuchwały i ma głębokie uczucia – fani cech, które teraz wydają się chcieć mieć przeciwko niemu, choć od dawna określają jego charakterystykę w Strażnicy . Peter Quill nie jest osobą, która jest chłodna i wyrachowana, słysząc, że miłość jego życia została zamordowana. Nie sądzę, żeby wielu z nas tak było. Stąd twierdzenie Pratta, że ​​reakcja Quilla na usłyszenie o Gamorze była jedną z bardziej ludzkich i realistycznych reakcji w filmie naznaczonym przez szlachetnych ludzi poświęcenia i supermocarstw.

Pratt trafia na ten inny, równie ważny punkt:

co to za koszmar przed świętami?

A także obwiniam Thanosa, OK? on dodał. Jezu, jak to się dzieje, że nie ponosi żadnej winy?

Najwyraźniej jestem na to bardzo wrażliwy, roześmiał się.

Pratt może próbować rozjaśnić sytuację, ale prawda jest taka, że ​​istnieje dziwnie wszechobecny i niewygodny wątek prób zrzucenia winy za wydarzenia Wojna nieskończoności na swoich ofiarach zamiast przez sprawcę Thanosa. Zaangażowali się w to zarówno fani, jak i twórcy filmu.

wszystko nie tak z hobbitem

Różne rozumowanie brzmi: Gamora nie powinna była rezygnować z lokalizacji Kamienia Duszy tylko dla życia swojej siostry. Doktor Strange nie powinien był poddawać się Kamieniowi Czasu. Wizja powinna zostać poświęcona wcześnie. Scarlet Witch powinna wcześniej walczyć na ziemi w Wakanda. Thor popełnił błąd, nie wykonując śmiertelnego ciosu ze Stormbreakerem, ponieważ on również popadł w smutek i zemstę za krzywdy wyrządzone jemu i jego ludziom. Prawie każdy ponosi winę z wyjątkiem fiołkoworóżowy ludobójczy złoczyńca.

Wygląda na to, że odruchowa skłonność, którą wielu musi obwiniać ofiarą, rozciąga się nawet na sferę filmów o superbohaterach. Zrzućmy winę dokładnie tam, gdzie należy, w tej rundzie – na enviro-faszystowskie ametystowe ramiona Thanosa.

(przez Radio Times , CBR , zdjęcie: Marvel Studios)