W tym roku Dzień Świstaka uderza inaczej…

Bill Murray jako Phil Conners

dzień świstaka to film, który przeniósł dziwną tradycję do zupełnie innego świata, co oznacza, że ​​teraz wszyscy troszczymy się o tego świstaka i tę datę o wiele bardziej niż byśmy inaczej. Podążając za Philem Connersem i jego niekończącym się cyklem Dnia Świstaka w kółko, jest to spojrzenie na życie i to, jak często przyjmujemy każdy dzień za pewnik. Połącz to z Musical Dzień Świstaka i jego badanie depresji, a oba są niesamowitymi przykładami tego, jak my, jako ludzie, skupiamy zbyt dużo czasu i energii na tym, co czyni nas nieszczęśliwymi, zamiast przyjmować radość na tym świecie.

mam na myśli chyba komiks

Dlaczego więc w tym roku jest inaczej? Cóż, w zasadzie żyjemy w kółko tego samego dnia przez prawie rok, więc… oglądamy film, w którym Bill Murray żyje w kółko tego samego dnia, aż dostanie to dobrze? Po prostu uderza trochę zbyt blisko domu.

Obecnie wielu z nas jest poddanych kwarantannie od prawie roku. 365 dni budzenia się, chodzenia do salonu, pracy (lub oglądania telewizji), płukania i powtarzania. Jeśli zrobiłeś coś więcej (np. wyjazd na wakacje), nie liczysz się – głównie dlatego, że jesteś moim wrogiem – ale w większości po prostu utknęliśmy w domu (lub z narażeniem zdrowia do prac, które wymagają wychodzenia z domu, podczas gdy przez resztę czasu nie można robić nic fajnego) i zastanawiania się, kiedy będziemy wolni od tego samego.

Phil Conners nauczył się robić tak wiele rzeczy w swoim czasie utknął w pętli i chociaż była to nadzieja na at początek kwarantanny, teraz nie jestem w tym miejscu. nie napisałem Król Lear , niestety.

Ale to po prostu działa inaczej oglądając dzień świstaka lub słuchanie musicalu i uświadamianie sobie, że to jest nasze życie. Po prostu utknęliśmy, nie widać końca, podobnie jak Phil czuł się przez większość filmu – po prostu czekając, aż ktoś coś zrobi, abyśmy mogli wrócić do jakiejś normalności.

d&d kobieca sztuka

Chciałbym, żeby to było tak proste, jak zastanowienie się nad sobą i zobaczenie, co muszę zmienić. Wtedy byłbym wolny i wolny na świecie i nie tkwiłbym w swoim mieszkaniu w dającej się przewidzieć przyszłości. Ale to nie naprawi kwarantanny. Przynajmniej Phil Conners mógł wyjść na zewnątrz i wchodzić w interakcje z ludźmi, chodzić do kina i tak dalej. Po prostu… utknęliśmy.

(zdjęcie: zdjęcia Columbia)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

jak korzystać z klasy elektronarzędzi

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—