Czy Monster Factory to najzabawniejsza seria na YouTube?

shaye st john ręka rzecz

Tak. Tak to jest.

Dobra, ludzie – koniec artykułu. Cytat autora. Moja praca tutaj jest skończona.

Nadal tutaj, rozumiem? OK, całkowicie to rozumiem. Komedia jest z natury subiektywna, a skąd masz wiedzieć, że mój gust w humorze pasuje do twojego? Fabryka potworów jest jak przezabawny wirus. Pomimo tego, że pierwszy odcinek zadebiutował nieco ponad rok temu, z jakiegoś powodu moje kanały w mediach społecznościowych zostały zainfekowane dopiero niedawno. W ciągu ostatnich kilku tygodni widziałem niezliczoną ilość postów na temat serialu, od ludzi, których znam na co dzień, po twórców, których podziwiam, oraz kuratorów/krytyków, których gustom zaufałem. Co zaskakujące, każdy post wydawał się przesiąknięty hiperbolą. Ludzie nie tylko lubili serial, to była najzabawniejsza rzecz na świecie (ich podkreślenie, choć muszę przyznać, że teraz również moje). Obserwowanie napadów było oczywistym tematem, podobnie jak szczery, rozdzierający śmiech. ty mieć aby to obejrzeć, zaintonowali w niemal kultowy sposób. Z tego powodu (i pomimo bardziej adekwatnych priorytetów) postanowiłem sprawdzić serię. Tylko jeden odcinek nie zaszkodzi, powiedziałam sobie. Niestety, było już za późno — wirus się rozprzestrzenił.

W skrócie, Fabryka potworów to niewyobrażalnie zabawna seria internetowa stworzona przez braci i dostawcy podcastów Griffin i Justin McElroy, w których obaj tchną życie w piękne stworzenia za pomocą gier z solidnymi narzędziami do tworzenia postaci i wyruszają z nimi na wielkie przygody. Jest to wprawdzie uproszczone założenie, choć takie, które przeczy temu, jak zabawna jest seria. Poza zabawą i rozrywką, w serii jest coś naprawdę wyjątkowego – coś, co starałem się zidentyfikować i co ostatecznie doprowadziło do tego artykułu.

Szczerze mówiąc, nigdy konsekwentnie nie śmiałam się z niczego więcej niż z tego, z czego się śmiałam Fabryka potworów . I to nie tylko ostry, ale ostatecznie cichy wydech, który zwykle przedstawiany jest za pomocą przesadnych akronimów (LOL, ROFL itp.). Nie, to był prawdziwy śmiech; rzeźbienie brzucha, szarpanie łzami, okradanie oddechu, śmiech budzący sąsiadów o trzeciej nad ranem, który sprawia, że ​​czujesz, jakbyś naprawdę mógł umrzeć. Gdy o tym myślę, ostrzeżenie: spożywanie jedzenia i picia podczas during Fabryka potworów odcinek powinien być zarezerwowany tylko dla osób pragnących śmierci (lub przynajmniej odpornego na zachlapanie komputera/urządzenia mobilnego).

Co sprawia, że ​​serial jest tak cholernie zabawny? W końcu to tylko dwóch braci tworzących dziwne postacie za pomocą narzędzi do tworzenia w grze (z kilkoma poleceniami konsoli, wrzuconymi edytorami i modami), prawda? Cóż, przede wszystkim charyzma, chemia i komediowe wyczucie czasu Griffina i Justina są niczym innym jak fenomenalnym i absolutną radością z bycia częścią. Podczas gdy dorastałem jako jedyne dziecko, które rzekomo mówiło moim rodzicom, że nie wolno im mieć innych dzieci, relacje takie jak McElroyowie i Burches (z podobnie niesamowitej serii komediowej HAWP ) pozostawiły tęsknotę za dorosłym rodzeństwem, którego nigdy nie miałam. Związek McElroyów i wspólny dziecięcy cud jest równie zabawny, co ujmujący.

Myślę, że to jest siła napędowa Fabryka potworów : nostalgia. Uczucie, które odczuwam, gdy oglądam zachwycające wybryki Griffina i Justina, odzwierciedla moje własne doświadczenia z dzieciństwa, gdy mam do czynienia z czymś tak kuszącym, jak narzędzie do tworzenia postaci. Nieograniczone możliwości, które reprezentują te suwaki, w połączeniu z przytłaczającą chęcią natychmiastowego uczynienia wszystkiego tak ekstremalnym, jak to tylko możliwe (żaden środkowy suwak nie jest jednym z wielu motta braci), są czymś zarówno znanym, jak i szanowanym. Udokumentowana podróż McElroyów jest podobna do mojej, zaczynając od odtworzenia (ich pierwsze potwory są oparte na dziwacznych wersjach postaci, takich jak Squirtle i Garfield ) przed zdobyciem pewności siebie i rozwinięciem pomysłowych postaci, które nabierają własnego życia. Jedną z najbardziej fascynujących części serii jest fakt, że te historie powstają na twoich oczach. Pojedyncza zmiana estetyki postaci lub nieoczekiwany wynik komendy konsoli może narodzić zupełnie nowy narracyjny riff i stworzyć bogaty i wciągający świat.

kobieta pozywa McDonalda o kawę

Odcinek Fabryka potworów zawsze wydaje się być przygodą, a nawet gdy odkrywają gry, które wydaje ci się, że znasz jak własną kieszeń, zawsze można znaleźć nowe spostrzeżenia. Na przykład, czy wiesz, że model postaci dziecka wykorzystany w początkowych scenach? Fallout 3 czy faktycznie tylko twój wybrany dorosły model się skurczył? Czy wiesz, że w niektórych? Bethesda gier, jeśli zaatakujesz skurczony model postaci, eksploduje on w coś w rodzaju przerażającego skrzyżowania Slendermana z makaronowymi wyrostkami Czas przygody postać? To tylko jedna z dziwnych ciekawostek, których nauczyłem się z serii i jak zawsze, Griffin i Justin byli tuż obok mnie, reagując, gdy tylko to zrobiłem, na nieoczekiwany wynik.

W ten sposób w przeważającej mierze nieokreślony styl Let’s Play Fabryka potworów ogromnie sprzyja temu rodzajowi humoru. Jak trafnie zauważono w ten artykuł na temat serii autorstwa Film Crit Hulk , zdolność braci do bezproblemowego riffowania na tej samej (często wprawiającej w zakłopotanie) długości fali, jednocześnie sprawiając, że słuchacze czują się, jakby byli w żartach, jest ich niezaprzeczalną siłą i błyszczy w tym formacie. Są jednak momenty subtelnego scenariusza, które naprawdę ożywiają historię, sprawiając, że bohaterowie i ich indywidualne narracje rezonują z widzami w zaskakujący sposób. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, ale jest taki moment w trzeci Fallout 4 wideo gdzie głośno sapnąłem, autentycznie przejęty niespodzianką czającą się w łóżeczku dziecka.

W tym momencie zdałem sobie sprawę, że naprawdę zależy mi na tych potworach (lub drogocennych dzieciach jako fan-artysta i MF projektant kart tytułowych katdynamit dubbinguje je), często bardziej niż mój własny grywalny bohater z tej samej gry. Dzięki wysoce konfigurowalnym postaciom, które z założenia automatycznie stają się cichymi protagonistami, odświeżające jest widzieć ich tak dopracowanych (pomimo ich dziwacznych złożoności). Dotyczy to w szczególności serializowanych wieloczęściowych odcinków, które obejmują rozszerzony łuk pojedynczego potwora w grze, takich jak Fallout 4 'Ostateczna Pam i Drugie życie „Chłopiec burmistrz” (są też świetnym miejscem startowym dla nowych widzów). To, że Griffin i Justin tworzą narracje, które rywalizują i/lub ulepszają grę, w którą grają, jest fascynującym i ekscytującym nowym aspektem tworzenia treści, szczególnie w gatunku takim jak Let's Play, który jest często krytykowany za zwykłe przerabianie i wykorzystywanie historii innych ludzi .

Więc jest Fabryka potworów najzabawniejsza seria na youtube ? Dla mnie tak jest i wierzę też, że to o wiele więcej. To, czy to samo można powiedzieć o tobie, zależy wyłącznie od ciebie. Na co czekasz? Potwory są gotowe .

Nico jest pisarzem, blogerem i studentem z Sydney w Australii. Miała się uczyć do egzaminów w momencie pisania tego, ale jakoś zdecydowała, że ​​to jest znacznie ważniejsze. Najwyraźniej ma proste priorytety. Zapraszam do karania jej złych wyborów choice Świergot i Tumblr .