Kinect Star Wars „I’m Han Solo Dance pokazuje swoją totalną absurdalność

Odkąd zostało ogłoszone że Kinect Gwiezdne wojny miałby Tryb galaktycznego tańca wyłączony , było pewne oczekiwanie na to, jak by to wyglądało. To znaczy, jak źle by to było i jaki konkretnie smak zła. Mamy kilka smaków, które dał nam ogólny pomysł, jak by to było, ale teraz z przyjemnością przedstawiam Jestem Han Solo , do Kinect Gwiezdne wojny taniec w jej przezabawnej całości . Jeśli zauważysz, że szybko przeskakujesz między uczuciami, że jest to najlepsza rzecz, a uczuciami, które są najgorsze, nie bój się; to tylko naturalne.

Sposób, w jaki materiał Galactic Dance Off konsekwentnie utrzymuje granicę między skrajną porażką a przezabawną parodią, jest naprawdę imponujący. Poza tym, że Han Solo i Lando Calrissian tańczą z imperialnymi oficerami w Mieście w Chmurach, dbałość o szczegóły jest dość imponująca. Na przykład rozpoznasz DJ-a, wszystkie ruchy taneczne są dość trafnie nazwane, a zestaw wydaje się całkiem wierny, poza kulą dyskotekową. W pewnym sensie jest to dziwnie pełne szacunku.

To powiedziawszy, fakt, że ktoś zdecydował się rymować po mojej stronie, z Wookie po mojej stronie, jest dość skandaliczny w każdym kontekście, a poza Solo jest niepokojąco rozchylone. Nic na to nie poradzę, ale myślę, że głównym problemem Galactic Dance Off jest to, że nigdy tak naprawdę nie przekroczy ona swojego istnienia jako oficjalnego produktu licencjonowanego. Trudno oprzeć się wrażeniu, że coś tak prawdziwego należy traktować poważnie; gdyby to była produkcja fanów, myślę, że wszyscy moglibyśmy się dobrze pośmiać. Ale pomysł, że ktoś za to zapłaci, nawet – nie, szczególnie — z jakiegoś poczucia ironii, to trochę niepokojące. Ale bez względu na to, czy powoduje to zmaganie się z naturą ironii i licencjonowania, czy nie, jedno jest pewne: to zabawne. Myślę, że wszyscy możemy się z tym zgodzić.

lilo i stitch usunięte sceny

Odpowiednie do Twoich zainteresowań