W zeszłym tygodniu przyjrzeliśmy się niektórym zdjęciom zwiastuna opublikowanym przez Blizzarda, które odnosiły się do nowego rodzaju broni należącej do nadchodzącego nowego Obserwacja bohater. Dzisiaj te plotki o nowym bohaterze zostały potwierdzone, jak ujawnił Blizzard Ana, nowy typ postaci snajper-uzdrowiciel . Pod względem historycznym jest matką fary, która zniknęła po nieudanej misji. Możesz sprawdzić poniższy film o pochodzeniu, który dziwnie sprawił, że niektórzy z nas tutaj naprawdę mają zamglone oczy.
Podsumowując: Ana została ciężko ranna przez byłego agenta Widowmaker w Overwatch podczas misji ratowania zakładników (najwyraźniej po tym, jak Wdowmaker została zwrócona do Talona, źli ludzie w Obserwacja ). Została postrzelona i oślepiona w jedno oko, i właściwie zniknęła, uznana za martwą. Nie wiemy jeszcze, jaki wpływ jej powrót może mieć na Farę, która poszła w ślady matki, by dołączyć do zespołu Overwatch. Mogę tylko powiedzieć: dramat buuu .
Jeśli chodzi o rozgrywkę, Ana wygląda na (tak jak powiedziałem) postać typu snajper-uzdrawiacz. Wydaje się, że swobodnie przełącza się między wsparciem a obroną, ponieważ może wystrzeliwać leczące strzałki, które zapewniają solidne leczenie, strzałki wzmacniające, które dodają obrażenia (jak laska Mercy), strzałkę do spania (jak flashbang McCree), a jednocześnie jest w stanie po prostu strzelaj do ludzi jak każdy inny snajper. Wydaje mi się, że limit umiejętności Any będzie bardzo wysoki, ponieważ żonglowanie tak wieloma rolami w jednej postaci z pewnością będzie dość skomplikowane. Również twoja skuteczność jako uzdrowiciela zależy w dużej mierze od twojej celności.
To, co wydaje mi się być może najbardziej interesujące w Anie, to fakt, że Blizzard w żaden sposób jej nie odmłodził. Wiele postaci, biorąc pod uwagę oś czasu, czuje, że powinny być starsze, niż się wydaje. Istnieje wiele science-fiction powodów, dla których tak nie jest (Tracer złapany w zagięcie czasu, Mei zamrożona do Bucky), ale wygląda na to, że Ana postarzała się nie tylko z wdziękiem, ale… kiepsko? Czy to nawet słowo? Nie, Jessico, nie, nie jest.
To wszystko do powiedzenia, że bardzo się cieszę, że jest tu trochę reprezentacji nie tylko kobiet kolorowych, ale starszy kobiety koloru. Potrzebujemy więcej starszych, twardzieli bohaterów do grania, a Ana pasuje do tego dość dobrze, muszę przyznać.
Podniecajcie się ludzie.
(przez Kotaku )