Nareszcie mamy trochę szczegółów na temat światowej trasy ATEEZ 2024!

 Hongjoong z K-popowego zespołu Ateez.

Niezwykle popularna grupa k-popowa ATEEZ w końcu rezygnuje z harmonogramu światowej trasy koncertowej na 2024 rok. Podamy Ci wszystkie szczegóły, w tym ceny biletów, listę utworów i nie tylko.

louis vuitton błyskawica final fantasy

Jeśli jeszcze ich nie znacie, ATEEZ to południowokoreański boysband, który po raz pierwszy zadebiutował 24 października 2018 roku. Ich debiutancka EPka pt. EP-ka Skarb. 1: Wszystko do zera , który dobrze radził sobie na listach przebojów i sprzedał się w przyzwoitej liczbie egzemplarzy.

Według NME to jak dotąd ich czwarta światowa trasa koncertowa. W 2023 roku odbyli trasę koncertową „The Fellowship: Break The Wall”. Zespół niedawno powrócił w wielkim stylu po wydaniu drugiego albumu „The World EP.FINE: Will”. Członek zespołu San powiedział w notatce prasowej: „Chcemy, aby wszyscy zrozumieli [ATEEZ] i aby wszyscy mówili „ATEEZ”. Jeśli będziemy występować na każdej scenie tak, jakby to był nasz ostatni dzień, nie mam wątpliwości, że wszyscy na świecie zobaczą, kim jesteśmy.

Album ten jest także pierwszym pełnometrażowym albumem wydanym przez zespół od czterech lat, co oznacza triumfalny powrót grupy do formy. 7 grudnia 2023 roku na koncie zespołu na Twitterze pojawił się plakat sugerujący nadchodzącą trasę koncertową w 2024 roku. Wywołało to spore zamieszanie, ponieważ fani długo na to czekali.

co to za koszmar przed świętami?

Jak podaje setlist.fm, trasa koncertowa zespołu w 2024 roku prawdopodobnie przyniesie kilka wielkich hitów, takich jak „New World”, „Answer” i „Sector 1”. Trasa rozpocznie się 27 stycznia w Seulu w Korei Południowej. Na razie nie znamy cen biletów na ich World Tour, ale spodziewamy się, że będzie podobna do ubiegłorocznej, choć prawdopodobnie droższa. Można się spodziewać, że bilety będą kosztować od 75 do 300 dolarów lub więcej.

Wypatrujcie w przyszłości dalszych informacji na temat światowej trasy koncertowej ATEEZ w 2024 roku.

głęboka przestrzeń dziewiąta ponownie dołączyła do kontrowersji

(przedstawione zdjęcie: Roy Rochlin/Getty Images)