Penny Dreadful Episode 2 Recenzja: Seance

PD2

Podczas gdy odcinek pierwszy wprowadził nas do mrocznego gotyckiego półświatka wiktoriańskiego grosz straszny , odcinek drugi zagłębia się w wszechobecną mitologię i tajemnicę serialu. A także daje nam cycki Billie Piper. Więc generalnie jest to po prostu świetny czas.

park rozrywki star trek jordan

Byłbym niegrzeczny, gdybym nie zaczął tej recenzji od po prostu oddawania czci Evie Green. Odcinek nie bez powodu nazywa się Séance; po tym, jak medium (grane przez kryminalnie niewykorzystaną Helen McCrory) rozpoczyna tytularny rytuał, postać Greena, Vanessa Ives, zostaje opętana przez serię wrogich duchów po kolei. Green wykonuje coś, co w zasadzie jest ośmiominutowym monologiem z przerażającą bezbłędnością; przedstawia nam wygląd zmarłego syna Malcoma, Petera; bezimienny demon sprzed tysiącleci, który sugeruje, że Malcolm spał ze swoją zaginioną córką Miną; i potencjalnie zła egipska bogini zwana Amunet, która prawdopodobnie śledzi Vanessę i chce zakończyć świat. To nie żart. Wszystkie nagrody dla Evy Green.

Na drugim końcu spektrum – i chociaż bardzo podobał mi się casting w grosz straszny ogólnie rzecz biorąc – wprowadzenie Reeve Carney jako Doriana Graya mi się nie podoba. Dorian Wilde'a jest pięknym, hedonistycznym, eleganckim, dobrze wychowanym czarownikiem, który może przekonać każdego uśmiechem i dobrze umieszczonymi słowami; mężczyzna tak nieodparcie charyzmatyczny i uwodzicielski, że potrafi przekonać ludzi do robienia tego, na co ma ochotę (np. subtelnie pozbywać się ciała ). Dorian Carneya jest tłusty, skeezy, przerażający i po prostu taki oczywiście zło, że trudno sobie wyobrazić go przemierzającego London Society bez kogoś w najmniej pytając, dlaczego ostatnio nie mył włosów. Mam nadzieję, że reszta tego sezonu dopełni jego postać – i zlikwiduje ten okropny, luźny szlafrok. Dorian by nigdy .

Jakby chcąc zrekompensować pomyłkę Doriana w rzucaniu, poznajemy też zawsze uroczą Billie Piper w roli żartobliwej Brony Croft, która (pomimo okropnego irlandzkiego akcentu) niemal natychmiast podbija publiczność swoim pyskiem i brakiem klasy. Zubożała ofiara uprzemysłowienia i konsumpcji, Brona dostaje skandaliczny koncert, który seksuje Doriana w (starej) kamerze, i zapewnia nam jak dotąd pierwszy kawałek kobiecej nagości. W połowie odcinka drugiego? Nieźle, Showtime. Wytrzymałeś o wiele dłużej, niż myślałem, że będziesz.

Cytując Wordswortha i zafascynowany efemerydą życia, Victor Frankenstein pozostaje romantyczną postacią w naszym ponurym, wiktoriańskim krajobrazie; jego chwile ze swoim potworem Proteusem są piękne w swojej prostocie, gdy Victor uczy swojego dziecięcego stworzenia o ich świecie. Chociaż przypuszczam, że powinienem powiedzieć, że przypomina, a nie naucza, ponieważ staje się ciekawie jasne, że Proteus (w przeciwieństwie do stworzenia Shelleya) zachowuje pewne wspomnienia o swoim poprzednim ja. Ale niestety, nie jesteśmy na polu kwiatów Keatsian, czy czymkolwiek on się interesował, jesteśmy w gotyckim horrorze; i tak serce Proteusa zostaje rozerwane na pół przez pierwsze dzieło Victora, prawdopodobnie stworzenie z powieści, pozostawiając ambitnego lekarza płaczącego krwawymi łzami na podłodze swojego warsztatu. I scena .

Oczywiście pośród tego wszystkiego mamy tajemniczą postać szalejącą w Londynie, zabijającą kobiety i rąbiącą ich ciała. To nie wampir – kobiety nie są pozbawione krwi – ale każde ciało jest brak kilku części (ręka, wątroba, nerki, narządy rozrodcze). Czy to możliwe, że potwór Frankensteina potrzebuje narzeczonej? A może ma to coś wspólnego z faktem, że nasz amerykański rewolwerowiec Ethan budzi się w dokach zakrwawiony? A może wilkołak z napisów początkowych? Lub jest w sytuacji doktora Jekylla i pana Hyde'a? A może to Kuba Rozpruwacz? Niech ktoś mnie powstrzyma, zanim wpadnę w wiktoriańską, literacką dziurę horroru i nigdy nie wyjdę.

Tak więc z tą cudowną nutą zamieszania zostajemy z kolejnym klifem, złą egipską boginią z wendetą, posiadłościami, potworami, stworzeniami, potencjalnym kazirodztwem i mnóstwem seksu. Czego więcej można chcieć od strasznego tygodniowego grosza?

sezon społeczności 6 odcinek 6

Możesz (i powinieneś) sprawdzić grosz straszny Niedzielne wieczory o 22:00 w Showtime !

(przez Czas na przedstawienie )

Tymczasem w powiązanych linkach