Pokémon Moon był odrobiną magii właśnie wtedy, gdy jej potrzebowałem

pokemon księżyc

Włączam Księżyc Pokémon po raz pierwszy był to jeden z tych czasów z grami, w których na pierwszy plan wysuwała się czysta ekscytacja. Czekałem na to dobrze ponad rok i byłem więcej niż gotowy, aby zanurzyć się w zupełnie nowym regionie w świecie Pokemony . Wprowadzono niesamowite aktualizacje grafiki, rozgrywki, a teraz mogliśmy nawet całkowicie dostosować naszego trenera!

Wszystko to sprawiło, że byłem podekscytowany wydaniem gry. Jak większość dwudziestolatków, dorastałem grając Pokemony i przez większość mojego życia byłem wielkim fanem. Nie tylko to, ale gry zawsze były sposobem na wejście do innego świata i skuteczne odetchnięcie od codzienności, a Księżyc było to z pewnością.

Czas premiery gry nie mógł być bardziej doskonały. Byłem na ostatnich kilku semestrach studiów i byłem bardzo zestresowany. Wyszedł w okolicach moich urodzin, więc zamówiłem go w przedsprzedaży na lato jako prezent dla siebie. Kiedy pewnego dnia wróciłem z klasy do czekającej na mnie najnowszej gry, znów poczułem się trochę jak dziecko! Z ulgą upuściłem moje książki i notatki na kilka godzin odkrywania Aloli i łapania nowych Pokemony .

kowbojski bebop heavy metalowa królowa

Księżyc wprowadził nas w nowy region oparty na wyspach hawajskich i nową obsadę postaci, w których całkowicie się zakochałem. Dla mnie Alola naprawdę sprawdziła się jako sceneria. Doskonale oddała scenerię wyspy, z tropikalną muzyką i naciskiem na kulturę regionu. Za każdym razem, gdy włączałem grę, czułem się odświeżony przez Alola. To było takie zabawne i inne niż wszystkie Pokemony przed grą, a jedną z najlepszych części było obserwowanie rozwoju kultury Aloli, od postaci machających i mówiących Alola na powitanie po zastąpienie sal gimnastycznych próbami na wyspie.

hau pokemon słońce księżyc

żeglarz księżycowy pocałunek uranu i neptuna

W poprzednich grach fajnie było widzieć elementy japońskie i inne kultury włączone do gier. Zobaczenie, jak działa kultura hawajska, było szczególnie niesamowite, ponieważ wniosło do gry nowe elementy, których wcześniej nie widzieliśmy, i dało Aloli poczucie życia. Nie tylko to, ale postacie takie jak Hau mają o wiele więcej za sobą, gdy mają tak niesamowite elementy kulturowe związane z ich osobowością i historią. Uwielbiałem widzieć, jak relacja między Hau i moim trenerem zaczyna się od tego, że dzieli się z nią częścią swojej kultury, gdy zaczynali wspólne podróże!

Twoi towarzysze w grze są jednymi z moich ulubiony Części. Hau jest nadmiernie optymistą (a czasami także ) szczęśliwy dzieciak, którego spotykasz pierwszy. Lillie jest nieśmiała, ale gotowa zrobić wszystko, aby sprowadzić Nebby'ego do domu, a Gladion jest najsłodszym władcą krawędzi. A Nebby, tak denerwujący, jak ciągle ucieka, jest naprawdę uroczy! Cała trójka pomogła mi stworzyć grę.

Spędzasz z nimi tak dużo czasu na swoich przygodach, że naprawdę czułem się zainwestowany w historię i widząc, dokąd pójdą mój trener i oni. Naprawdę nie mogę powiedzieć, że kocham jednego od innych, ponieważ wszyscy byli naprawdę wspaniali na swój własny sposób. Uwielbiałem widzieć, jak Hau radzi sobie z chęcią pokonania swojego dziadka, a Gladion przeszedł od bycia mięśniem Zespołu Skull do bycia bardziej niezależną osobą dla siebie i swoich Pokémonów.

głos kraba na moanie

I jak każda recenzja powie, Lillie miała najlepszą postać w grze! Dojrzała i rosła podczas twojej podróży, a mój trener zbudował z nią dobrze rozwiniętą przyjaźń!

lillie w pokemon słońce księżyc

Czuję, że spośród wszystkich towarzyszy i rywali w serii to trio wyróżniało się dla mnie najbardziej. Po prostu fajnie było obserwować rozwój fabuły z tymi postaciami, a oni pomogli nadać grze naprawdę wciągającą narrację. Jedną z najlepszych części gier jest to, że widzisz, jak postacie, z którymi grasz, rosną i zmieniają się, a dzięki temu trio po prostu łatwo było podążać za nimi i po prostu grać jako mój trener.

Chciałem dalej grać, aby zobaczyć, co się stanie, awansować mój zespół i odkrywać jeszcze dalej, a poza tym było wiele momentów, kiedy byłem emocjonalnie zainwestowany i mogłem po prostu zrobić krok od mojego stresującego dnia i być w moment historii! Od Hau pokonującego swoją podróż do Lillie, która w końcu była w stanie skonfrontować się z matką, miło było widzieć, jak wszyscy towarzysze kończą satysfakcjonujące ich historie.

Dla mnie, Księżyc Pokémonów Cały repertuar rozgrywki, narracji i postaci sprawił, że było to coś, na co mogłem się cieszyć. Pośród testów, nauki, pisania prac i ogólnie będąc gigantyczną kulą stresu przez wiele miesięcy, gra naprawdę pozwoliła mi skupić się na czymś, co nie jest wyczerpujące i pozwoliło mi się zrelaksować!

gra o tron ​​oberyn żona

Gry wideo są zawsze fajne, ale Księżyc była grą, którą mogłem zaciągnąć ze sobą do szkoły i grać między zajęciami, kiedy miałem dwie godziny do zabicia. Mógłbym zrobić sobie przerwę od edycji moich warsztatów pisarskich i eseju o hybrydyzacji science fiction jako gatunku. Wskakiwanie i wyskakiwanie było łatwe i nie wymagało ode mnie ciągłego śledzenia tego, co się dzieje, aby zostać zanurzonym. Dało mi to bardzo potrzebne miejsce na oddech w stresujących semestrach.

Podczas Księżyc zaczyna się jako znajoma historia rozpoczynania jako nowy Pokemony trenerem i koniecznością budowania zespołu, nadszedł dla mnie najlepszy czas. Uwielbiam tę grę z wielu powodów, ale najprostszym jest to, że mnie uszczęśliwiła. Za każdym razem, gdy w nią grałem, wsypywał odrobinę radości w mój dzień i właśnie to sprawiło, że gra była dla mnie trochę magiczna.

W dużej mierze w sposób, w jaki ustawienie wyspy daje poczucie świeżego powietrza, Księżyc pozwoliła mi na chwilę cofnąć się od życia i po prostu odpocząć.

(zdjęcia: Nintendo)

Paige Lyman jest geekową pisarką skupiającą się na fikcja i poważną miłość do popkultury. Kiedy nie jest pochowana w swoich najnowszych projektach pisarskich, skuli się ze swoim Playstation 4, ponownie ogląda Lilo i Stich po raz tysięczny i jest zagorzałym fanem Gwiezdnych Wojen.