Portal, GLaDOS i mit Robota-celu

Dorośli są najbardziej podobni do dzieci, kiedy wyobrażają sobie przyszłość. Wypełniamy go teleportami, latającymi samochodami i holodkami. Często rzeczywistość dogania tę fikcję. Nawet Disneya Statek kosmiczny Ziemia musiał zostać zamknięty z powodu remontów; jego ostateczny obraz przyszłości, w której ludzie mogliby rozmawiać z innymi ludźmi na całym świecie za pośrednictwem ekranu telewizora, zaczął wydawać się nieco osobliwy. Ale nawetgdy aktualizujemy nasze wiele Statek kosmiczny Ziemia W kulturze popularnej istnieje jeden element, który pozostaje wiecznie zielony: roboty. Od Rosie, przez Datę, po tego robota Fassbender w nowym Obcy franczyzy, roboty pozostają naszymi wiecznymi futurystycznymi towarzyszami.

Podejrzewam, że dzieje się tak dlatego, że roboty uważa się za idealizację racjonalnego ja bez rasizmu, ksenofobii czy innego bagażu społecznego. Nawet jeśli wyobrażamy sobie przerażające roboty, horror zwykle wynika z tego, że zbyt daleko posuwają się do obiektywizmu. Są to roboty, które z chłodną kalkulacją mogą postawić misję nad ludzką przyzwoitością. Poza tym są to kreacje, które starają się być postrzegane jako ludzkie, jak Była maszyna Ava. W obu przypadkach do konfliktu wchodzą roboty żyjące na innym kodzie niż ich ludzcy towarzysze. Chętnie robimy roboty nawzajem.

dlaczego sługa malarza jest zabroniony?

Dla kontrapunktu wystarczy uruchomić prawie dziesięcioletnią grę wideo i ponownie wprowadzić się w Portal główny antagonista: nieuczciwa sztuczna inteligencja, GLaDOS. Choć została odczytana jako klasyczny robot, który zepsuł się, dla każdego, kto poczuł tępy nacisk zinternalizowanej mizoginii, GLaDOS jest odzwierciedleniem czegoś, co jest mroczne, prywatne i całkowicie ludzkie.

Łuk GLaDOS podąża za znanym wzorem science fiction. Na początku gry jej instrukcje są łagodne i pomocne. W miarę kontynuowania gry staje się jasne, że coś jest nie tak: GLaDOS zaczyna umieszczać Chell w niebezpiecznych pomieszczeniach testowych, jej głos staje się głuchy, a ona komentuje odrzucanie eksperymentów naukowych. ( Czy wiesz, że możesz przekazać jeden lub wszystkie ważne organy funduszowi samooceny dla dziewcząt Aperture Science? To prawda! )

W kluczowym momencie Portal , GLaDOS próbuje zabić Chell pod koniec ostatniej komory testowej, tylko po to, by Chell uciekła do wnętrzności obiektu. GLaDOS z kolei beszta Chell i błaga ją, by wróciła. Jednak GLaDOS nie staje się duży i agresywny. Ona jest mdła. ( To był fajny test i wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tego, ile wygrałeś. ) Ona błaga. ( To nie jest dla ciebie bezpieczne. ) Ona obwinia. ( To Twoja wina. ) Jej głos rozbrzmiewa w głębi placówki, gdy Chell próbuje zrobić sobie przerwę.

Chell jest szczególnie cichy przez cały czas Portal . Z drugiej strony GLaDOS prawie zawsze mówi, zapewniając bieżący komentarz do prób i cierpień Chell. Jest głosem w głowie Chell. Wszystkie działania Chell mają równą i przeciwną reakcję, a GLaDOS jest coraz bardziej okrutna w swoich reakcjach. Ona czepia się Chell. Mówi do niej z góry. Wątpi w każde działanie Chell i mówi jej, że jest zła i niegodna. GLaDOS jest wyrazem każdego zwątpienia w siebie, każdego odrobiny nienawiści do samego siebie, każdego zinternalizowanego „nie jestem wystarczająco dobry”.

Innymi słowy, GLaDOS to każda okropna rzecz, o której kobieta pomyślała o sobie.

Podczas kulminacyjnej ostatecznej walki z bossem między GLaDOS a Chell, ta ostatnia w końcu staje twarzą w twarz (niejako) z nadciągającą sztuczną inteligencją. Podczas walki z bossem GLaDOS nadal drwi z Chell. Jeśli posłuchasz uważnie, jedną z linii, które GLaDOS przekazuje ledwie szeptem, jest: To nie jest odważne. To morderstwo. Co ja ci zrobiłem? Logicznie rzecz biorąc, to oskarżenie nie ma sensu, ponieważ Chell walczy o życie. Ale przekaz GLaDOS nie jest ironiczny ani sarkastyczny. Raczej bardzo wierzy, że Chell ją morduje. Nawet gdy Chell dosłownie niszczy to, co mówi jej, jaka jest okropna, że ​​po prostu robi rzeczy, które musi zrobić, aby przetrwać, mówi się jej, by wątpiła w swoje działania, wzbudzając współczucie dla tego, co próbuje ją zniszczyć.

Mimo to, w miarę jak pojawiają się napisy w grze, pojawia się straszna świadomość, że głos, który nawiedzał Chell przez całą grę, jest niemal triumfalnie: Wciąż żywy .

dlaczego Deadpool lubi jednorożce?

W tym miejscu może być łatwo odrzucić to wszystko jako ostrzeżenie przed wyobrażoną przyszłością. Jednak, jak w każdym dobrym science fiction, Portal i GLaDOS są przypowieściami na teraźniejszość. Papier opublikowane na początku tego roku w Nauka zbadali, w jaki sposób systemy sztucznej inteligencji uczą się języka i semantyki. W tym artykule naukowcy wyjaśnili, że w miarę jak systemy sztucznej inteligencji przyswajały język poprzez wprowadzany tekst, systemy te uzyskiwały również odciski naszych historycznych uprzedzeń. Współautorka Joanna Bryson wyjaśnił ,Wiele osób twierdzi, że pokazuje to, że sztuczna inteligencja jest uprzedzona. Nie. To pokazuje, że jesteśmy uprzedzeni i że sztuczna inteligencja się tego uczy. Jak papuga, która powtarza sprośne słowa, które słyszy, systemy, które tworzymy, odzwierciedlają to, co mówimy o sobie i o sobie nawzajem.

GLaDOS może być robotem, ale w przeciwieństwie do innych przykładów w science fiction, nie jest kimś innym. Ona jest mną. Ona jest programowaniem, które wziąłem sobie do serca; ona jest skryptami, które śledzę. Mam w sobie głos, który wątpi i nadzoruje wszystko, co robię, i jest specyficzny dla mojego doświadczenia w świecie jako kobiety. Gdybym mógł nagle, w magiczny sposób, w tym momencie zbudować robota ze złożoną sztuczną inteligencją, nie byłbym w stanie egzorcyzmować tych części siebie. Nie wyobrażam sobie, żebym stworzył coś z tak morderczym impulsem jak GLaDOS, ale nie mam wątpliwości, że mizoginia, którą we mnie zakopałem, trafiłaby do sprzętu.

Ponieważ otaczamy się coraz bardziej zautomatyzowanymi systemami, dobrze byłoby zbadać, w jaki sposób nasze dziesięciolecia ludzkich uprzedzeń są zaprogramowane w urządzeniach, które zapełniają nasze domy, biura i kieszenie. Bez tego badania odkryjemy, że najgorsze głosy w naszych głowach – głosy, które zostały zaprogramowane w nas przez całe społeczeństwo – znajdą drogę do tego, co tworzymy. Moglibyśmy skończyć na mieszaniu mizoginii, zamiast ją korygować.

Ale nie rozpaczaj: to jest ostatecznie pełne nadziei. Tak jak Chell musiała stawić czoła sztucznej inteligencji, która ją prześladowała, aby ją zniszczyć, dobrze byłoby rozpoznać, że roboty nie są kimś innym. Powinniśmy się na nie gapić, aż zobaczymy, jak odbijamy się w ich chromowanych powierzchniach.

(zdjęcie: zawór)

władca pierścieni kobieta elf

Amy Langer jest pisarką i performerką mieszkającą w Bay Area. Kiedy nie pisze o grach wideo na swojej stronie Gentle Gamers ( dżentelmeni.com ), można ją znaleźć na scenie z neo-futuristami z San Francisco ( sfneofuturyści.com )

Grać Grać