Riddick Me This: Co seksizm ma wspólnego z potworami?

Może to zaskoczyć czytelników, ale kiedy idę do kina, wciąż mam nadzieję, że dostanę to, co jest reklamowane, czy będzie to zabawna ucieczka, nauka, sensowna wiadomość, czy wystarczająco dużo materiałów wybuchowych (lub Kirtończyków). ), aby zlikwidować duże miasto. Ale Hollywood nadal wyzwala moje wewnętrzne alarmy swoją trzecią odsłoną serii Riddick (jeśli nie uwzględnimy jego wypadów w animowane filmy krótkometrażowe lub gry wideo), z udziałem żwirowego głosu Vin Diesel . To, co mogło – i powinno było – być dobrym czasem z potworami, najemnikami i krwią klasy R, to zamiast tego masa seksistowskich tropów i znużony trzeci akt. Zmęczony? Dopiero zaczęliśmy.

Riddick (pełne imię Richard B. Riddick, co rzeczywiście brzmi jak głupkowate szkolne zdjęcie ukryte gdzieś w jego przeszłości) ma zły dzień. Porzucony na zapadłej planecie i pozostawiony na śmierć przez antagonistów z poprzedniego filmu (Necromongers), Riddick walczy o przetrwanie i znalezienie wyjścia z pustynnej skały. Film sam w sobie nie wyświadcza żadnych przysług, otwierając pół godziny swojego silnego i twardego faceta walczącego ręka w rękę ze stworzeniami, gromadząc skórę na ubrania i, bez przesady, szkoląc psowatą bestię, aby była jego lojalnym psem stróżującym. Najgorsze w otwarciu jest chyba to, że ta dzika domowa atmosfera lepiej trzyma czas niż późniejsze sekwencje, w których brakuje napięcia, by patrzeć na bohatera, który nie ma szczęścia w najbardziej ekstremalny sposób.

Po natrafieniu na pustą stację przesiadkową dla łowców nagród, Riddick aktywuje sygnał alarmowy, aby statki do niego przypłynęły. Niezrażeni reputacją człowieka, na którego polują, dwie załogi najemników pojawiają się uzbrojone po zęby i kłócą się o to, kto ma szansę złapać wielki połów. Ale wszyscy, w tym Riddick, mają większe problemy, ponieważ złowieszcza chmura deszczowa poruszająca się nad naszymi głowami zapowiada niebezpieczeństwo dla wszystkich.

Film ma niewiele pracy, aby przyciągnąć Riddicka do widzów, pomimo jego wczesnego, bardzo dosłownego uratowania momentu psa. Riddick może i jest zwierzęcym łajdakiem, ale jest także głównym bohaterem, a film musiał zrobić więcej, abyśmy rzeczywiście kibicowali jego stronie. Riddick jest całkowicie pod kontrolą w drugiej połowie filmu, grając w śmiertelną grę w chowanego z najemnikami i zabijając ich jeden po drugim. Jest tak bezwzględnie kompetentny, że trochę żal ci bardziej szlachetnej drużyny najemników, mimo że są tu tylko jako przynęta na potwory. Były momenty, w których po prostu zapomniałem, komu kibicuję.

Ale dokładnie wiem gdzie Riddick zgubił mnie. W połowie drogi właśnie przybyli najemnicy odcinają więźniarkę ze swojej ładowni, powołując się na nadwagę, jeśli Riddick zostanie schwytany. Po sugerowaniu fizycznego nadużycia przez załogę w swoim dialogu, wybiega ze statku, ale zostaje zastrzelona przez paskudnego przywódcę najemników, Santanę. Szydzi, że się do niej przywiązał. Dorosły złoczyńca, który nie jest gwałcicielem w szafie, byłby w tym momencie przesadą dla Hollywood, ponieważ konwencja podniosła głowę w dwóch z trzech ostatnich wydań, które widziałem.

Są inne sposoby, aby sprawić, że nie lubimy złego faceta, a ciągłe używanie przemocy wobec kobiet jako dźwigni emocjonalnej dla publiczności jest tanią sztuczką. Co więcej, w filmie takim jak Riddick , jest niepotrzebne narracyjnie. To nie duchy lasu walczące z Lady Eboshi ani nawet X-Men walczące z Bractwem Mutantów. Riddick nie zamierza Zakręcony piątek wymieniaj się ciałami z Head Evil Mercenary, dopóki oboje nie nauczą się cennej lekcji o patrzeniu na rzeczy z perspektywy drugiej osoby. Wiemy już, że dobrzy będą dobrzy, a źli będą źli. Już nam pokazano, że są to źli łowcy nagród, którzy chcą zabić naszego bohatera i znęcać się nad swoimi więźniami. Nie potrzebujemy dodawać do równania groźby gwałtu i gwałtu, a kiedy są one wszystkim, co tak naprawdę komunikuje publiczności, to kobiety powinny spodziewać się gwałtu i groźby gwałtu, niezależnie od tego, czy są drugorzędnymi bohaterami, czy głównymi bohaterami kopiące dupy twardziele. Innymi słowy: bez względu na to, ile umiejętności lub cech dzielisz z męskimi bohaterami, fakt twojej płci zawsze będzie większy w oczach twoich przeciwników i sprawi, że pomyślą, że jesteś zabawką erotyczną.

Co prowadzi mnie do tego, że wprowadzenie Santany zgrabnie zbiegło się z początkiem stałego strumienia seksistowskich komentarzy dotyczących Katee Sackhoff charakter. Włączenie Sackhoffa do miksu, jako twardego najemnika (z innej grupy) o imieniu Dahl (niestety, wygląda na to, że wszyscy nazywają ją lalką), było dużym powodem, dla którego rzuciłem się na tę recenzję. Jednak ciągłe negatywne odniesienia do jej płci (nawet jeśli są to źli najemnicy, jak wyjaśniono powyżej), nie wspominając o specyfice, do której za chwilę przejdę, zaczęły sprawiać, że żałowałem, że w ogóle jej tam nie ma. Komentarz – a w jednym przypadku napaść fizyczna, którą kamera odcina się od więc widz nie jest pewien, co się wydarzyło na początku – obejmuje bezpośrednie i niejasne groźby gwałtu i agresywne, zseksualizowane kolce, kilka z nich dostarczone przez samego Riddicka .

Mówiąc o interakcjach Dahl i Riddicka, choć ona prawie deklaruje, że jest lesbijką w połowie swojego wyglądu, szczegół, który był równie fascynujący, co ciekawy, wszelkie punkty, które film zyskuje za to odkrycie, są cofane w miarę rozwoju wydarzeń . Po tym, jak przez cały film znosiła seksualne groźby wobec swojej osoby, Dahl ma moment na końcu, w którym praktycznie zaprasza Riddicka do łóżka, zgodnie z jego prymitywną przepowiednią. Bo facet systematycznie i bezlitośnie zabijający drużynę, w której jesteś, wystarczy, by zwrócić do niego każdą lesbijkę, prawda? Tak bezsensowne, jak i rażąco obraźliwe, ten młodzieńczy wyobrażenie nie musi tam być, a jednak jakoś jest.

Ćwiczenie tych obraźliwych tropów nie ma nic wspólnego z fabułą lub akcją Riddick . Nie dodaje niczego i odwraca uwagę od skądinąd dość interesujących, czasem mrocznych, humorystycznych wydarzeń. Oznacza to, że film, podobnie jak wiele innych, robi wszystko, aby wytyczyć złą ścieżkę. Wyraźnie mówi całej sekcji widzów, że to nie jest dla nich przyjemność i nigdy nie było. Riddick twardo dąży do postrzeganej przez siebie młodej męskiej grupy demograficznej, przedstawiając wściekłą fantazję o mocy, która pozbawiona jest prawdziwych nóg. W ten sposób traci okazję, aby stworzyć zabawny, krwawy bałagan, którym mogliby się cieszyć wszyscy fani gatunku. Te seksistowskie komentarze, jak kolej Sackhoffa, pojawiają się, ponieważ ktoś – scenarzysta, producent, reżyser – pomyślał, że powinni tam być, że wniesie to coś do ogólnego postępowania. Zamiast tego w filmie, w którym ludzie zostają wypatroszeni na ekranie dla naszej przyjemności oglądania, moment, w którym Dahl uderza w Riddicka podczas dziwnego, serdecznego pożegnania pod koniec filmu, był tym, co sprawiło, że wzdrygnąłem się z niesmakiem.