Łotr 1 ożywił kilka kultowych postaci – i rozmowa o tym, czy w ogóle powinniśmy to zrobić

łobuz-jeden-tarkin

Łagodne spoilery dla Łotr 1 podążać.

Jeden z bardziej krytykowanych punktów Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie było to użycie CGI do zasadniczo ożywienia postaci, które albo zmarły, albo były w inny sposób znacznie starsze niż były, kiedy po raz pierwszy wcielały się w swoje Gwiezdne Wojny postacie. Podczas gdy wiele krytyków skupiało się na tym, jak głęboko w niesamowitej dolinie znajdowały się te grafiki, było wystarczająco dużo pozytywnych opinii, aby zainspirować dyskusję na temat tego, jak daleko może zajść ta technologia.

Ale wraz z rozwojem technologii zaczyna się również pojawiać dyskusja na temat etyki związanej z korzystaniem z takiej technologii.

aktor flash ralph dibny

New York Times spojrzał podczas tej dyskusji, a John Knoll, dyrektor ds. kreatywnych w Industrial Light and Magic, mówił o czci i trosce, jaką włożono w użycie CGI do odtworzenia tak kultowych postaci. Podczas głębokiego zagłębiania się w proces odtwarzania kultowego portretu Wielkiego Moffa Tarkina autorstwa Petera Cushinga, Knoll powiedział: Wielu z nas weszło do branży z powodu Gwiezdne Wojny , i wszyscy mamy tę miłość do oryginalnego materiału źródłowego, a korzystanie z takich technologii jest zgodne z duchem tego, Gwiezdne Wojny zrobił w przeszłości.

Adobe Flash w wersji 10.1 do pobrania za darmo

To powiedziawszy - i Gwiezdne Wojny „historia z CGI na bok – implikacje używania twarzy kogoś, kto zmarł, wydaje się… no cóż, trochę i pełen szacunku. Chociaż oczywiste jest, że stworzenie CGI Cushing zostało wykonane z najwyższą starannością i wysiłkiem – a także zatwierdzenie majątku Cushinga (bardzo ważne) – ponowne pojawienie się jego postaci okazało się nieco szokiem dla fanów.

Aby spróbować zrozumieć dlaczego, być może ważne jest rozważenie kontekstu świata, w którym żyjemy. Jak często lubię mówić tutaj, żyjemy w czasach, w których dane osobowe stają się coraz bardziej utowarowione. W przypadku wielu firm technologicznych ich praca niekoniecznie skupia się na naszym doświadczeniu lub nas jako ludziach, ale raczej na nas jako punktach danych, na nas jako kropkach na wykresie, które można następnie przekształcić w zysk finansowy. (Może to zabrzmieć jak kapelusz z folii aluminiowej, ale te profile reklamowe w Google i na Facebooku to coś więcej niż tylko nowości.)

Każdy aspekt naszej tożsamości jest powoli włączany do wielkiego internetu rzeczy i chociaż można z tym zrobić kilka bardzo magicznych, wspaniałych rzeczy, pozostaje pytanie dotyczące etyki takiej integracji. Zasadniczo: kto jest właścicielem tego cyfrowego Ciebie? Kto ma prawa do tego, co ludzie mogą tworzyć z danych zebranych o Tobie? Czy cyfra powinna w ogóle istnieć? (Widzieć: Futurama Umawiałem się z robotem)

Nietrudno wyobrazić sobie przyszłość, w której takie cyfrowe rekreacje wymykają się z niesamowitej doliny i są prawdziwe – z wyjątkiem obecności, cóż, ciebie.

Jeszcze raz, Łotr 1 miał pozwolenie majątku Cushinga na wykorzystanie jego podobizny w taki sposób. Ponadto umysły stojące za filmem próbowały wyobrazić sobie i opracować wersję historii, która nie obejmowała Tarkina, ale biorąc pod uwagę bliskość Tarkina z filmowym McGuffinem, takie środki okazały się niewykonalne. Ale rosnąca popularność takich technik, używanych w imię opowieści i nostalgii, z pewnością inspiruje pytanie, gdzie może spaść linia.

Niekoniecznie mówię, że my nie powinien używaj tych technik – jestem też w pełni ostrożny i zmęczony kłótniami o śliskim zboczu – ale czy powinniśmy rozmawiać, zawsze powinno być przed tym, czy możemy. Na tym polega problem: firmy technologiczne jako całość nie robią właśnie tego. Zamiast tego dokonali niewiarygodnie dużych i kontrowersyjnych zmian w imię przesunięcia granicy technologii nieco dalej. To wspaniała rzecz – przynajmniej byłoby, gdyby takie zmiany nie wpłynęły na całe połacie populacji.

Tylko dlatego, że jest tam technologia lub funkcja nie oznacza, że ​​musisz lub musisz z niego skorzystać. Jestem wdzięczny za to, że Łotr 1 twórcy zrobili tutaj słusznie i zawahali się, czy po prostu wskoczyć na technologię tylko dlatego, że tam była (jak trochę filmy *kaszel* prequele *kaszel*) i że próbowali znaleźć alternatywy lub obejścia.

odcinek crossover burger łucznik Boba

Ale idąc dalej, ile studiów pójdzie w ich ślady? Czy zrobią to, co zrobiła ILM tutaj, czy po prostu zobaczą błyszczącą nową zabawkę do zabawy?

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę!