Badanie dowodzi, że komentatorzy na YouTube są najgorsi

Sekcje z komentarzami na YouTube pokazują ludzkość w jej najgorszym wydaniu, a to już nie jest tylko moja osobista (dokładna) opinia, to nauka . Studium w PLOS Jeden ujawnia, że ​​trolle na Youtube są częstsze i bardziej seksistowskie, emocjonalne i nieistotne komentarze niż w innych częściach Internetu. Czy to kogoś usprawiedliwia? Mam nadzieję.

Badanie zostało opublikowane na początku tego miesiąca i porównało komentarze na temat wykładu TED stronie internetowej do TED youtube filmy. Dla każdej innej dziedziny badań mógłbym powiedzieć, że wydaje się to zbyt wąskie, aby sformułować użyteczne wnioski, ale bądźmy prawdziwi: wszyscy (zwłaszcza kobiety) już wiemy, że komentatorzy na Youtube mogą być wymiernie źli. Naukowcy starali się odpowiedzieć na te pytania:

  1. Czy istnieje znacząca różnica w rodzaju komentarzy w zależności od platformy?
  2. Czy zaobserwowano znaczące różnice w komentowaniu w zależności od cech prezentera?

W badaniu przyjrzano się 595 wykładom TED, badając odbiór przez konkretnych prezenterów i dokonując tej (niestety nie zaskakującej) obserwacji:

Jeśli chodzi o kategorie wysokiego poziomu, nie było różnic w stopniu, w jakim komentatorzy dyskutowali o wystąpieniu, wchodzili ze sobą w interakcje, mówili o TED lub robili nieistotne komentarze. Istniała jednak znacząca różnica w sposobie, w jaki omawiano styl lub wygląd prezentera. Oznacza to, że komentatorzy częściej rozmawiali o prezenterce, jeśli była kobietą. Ponadto istniały znaczne różnice w nastrojach komentarzy, gdy była mowa o prelegentce: komentarze miały tendencję do bardziej emocjonalnego charakteru podczas omawiania prezenterki (znacznie bardziej pozytywne i negatywny). Odwrotnie, komentarze na temat mówcy były bardziej neutralne, gdy prezenter był mężczyzną.

Badacze ustalili, że tylko 57% komentarzy na Youtube TED Talks dotyczyło filmu (w przeciwieństwie do 72% trafności na Ted.com) i że 5,7% komentarzy na Youtube było osobistą zniewagą, w przeciwieństwie do zaledwie 1% na na stronie Teda. Dobrze. Ponad 5 razy więcej osobistych zniewag? To dość potępiające. W badaniu nie zbadano odsetka komentarzy, które były słuchaniem mojego spamu muzycznego i spisków iluminatów, ale po raz kolejny większość z nas prawdopodobnie nie potrzebuje nauki, aby powiedzieć nam, że to oszałamiające.

Gdyby tylko ktoś mógł przeprowadzić badanie „nie”, prawda, czy nie ma sensu publikować nieprzyjemnych, redukujących komentarzy na stronie na Facebooku. Znowu nie będę zaskoczony wnioskami. Chcę tylko nauki po mojej stronie.

(przez Śmiejąca się kałamarnica , obraz przez Odkrywanie wiadomości )

Tymczasem w powiązanych linkach

  • Czy trolle mają jakąś nieodłączną wartość w społeczeństwie internetowym?
  • Youtuberzy nie są zaskoczeni zmianami w komentarzach na YouTube
  • Ironia? Niektóre komentarze do tego artykułu naprawdę ilustrują jego sens.