Zaskakujące sposoby, w jakie niewidomi gracze udostępnili gry takie jak Dungeons & Dragons

Odtwarzacz DnD 5. edycji

W przypadku większości ludzi koncepcja osób niewidomych i niedowidzących grających w gry takie jak Lochy i smoki może wydawać się mylące. To, jak i wiele innych planszowych gier RPG, to gry składające się z map, kości, grubych książek pełnych zasad, wykresów i bloków statystyk – wszystko to, co może być całkiem wizualne. Jak zatem niewidomi angażują się w tego rodzaju hobby? Czy w ogóle mogą?

Szczerze mówiąc, to uczciwe pytanie, które zadałem sobie, kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się grą Lochy i smoki . Kiedy zdałem sobie sprawę, ile było książek, jak małe były miniatury, ile było różnych rodzajów kości z małymi liczbami – wszystko to było bardzo zniechęcające. Jestem prawnie niewidoma i żadna z tych rzeczy nie była dla mnie dostępna.

Gdybym miał grać, ilość pomocy, jakiej potrzebowałbym od mistrza lochów i moich kolegów, byłaby przytłaczająca, do tego stopnia, że ​​martwiłem się, że moja obecność znacznie spowolni rozgrywkę. Byłem pewien, że będę ciężarem – powszechnym, a czasem prawie stałym strachem wśród wielu osób niepełnosprawnych. Więc w tamtym czasie uważałem to za hobby, w którym nigdy nie będę mógł wziąć udziału, tak smutne, jak mnie ta myśl sprawiła.

Potem, w 2017 roku, przyjaciel przedstawił mnie Roll20, platformę internetową, która służy jako cyfrowy blat i wszystko się zmieniło. Na komputerze mam możliwość zmiany ustawień — mogę powiększać, zmieniać kolory i wprowadzać dowolne poprawki, aby udostępnić rzeczy dla moich konkretnych wad wzroku. A rzeczy, których nie mogłem zmienić, mój DM mógł: nadawać żetonom obramowania o wyższym kontraście, dostosowywać oświetlenie na mapie lub – jeśli się zgubiłem, szukając czegoś – przesuwać widok w kierunku, w którym musiałem się skupić.

Mogłem rzucać kostką bezpośrednio na platformę i łatwo zobaczyć swój wynik, a co najlepsze, miałem cyfrowy arkusz postaci, który mogłem łatwo i do woli zmieniać, zamiast kilku kartek papieru, które wymagałbym innego gracza do edycji za mnie . A potem odkryłem inne strony internetowe, takie jak DnDBeyond, które ułatwiały wyszukiwanie statystyk i zaklęć w Internecie – znowu, na medium o wiele bardziej dostępnym dla mnie.

Nadal potrzebowałem mistrza lochów, który chciałby poświęcić trochę czasu, aby opisać mi pewne rzeczy i wprowadzić dowolne poprawki kolorów i kontrastu, ale nawet bawiąc się z nieznajomymi za pośrednictwem systemu Looking For Game firmy Roll20, moje wrażenia były pozytywne. Dzięki stronom internetowym, z których korzystałem, rzeczy, których potrzebowałem, nie wymagały od nich tyle pracy, a teraz mogłem w pełni zanurzyć się w hobby, o którym kiedyś sądziłem, że z powodu mojej niepełnosprawności będzie dla mnie niemożliwe.

Ale kiedy bardziej zaangażowałem się w D&D i innych społeczności graczy planszowych odkryłem coś, co mnie zarówno zaskoczyło, jak i podekscytowało: byli inni niewidomi gracze planszowi i znaleźli inne sposoby na to, aby hobby działało na nich, w tym alternatywy, które umożliwiły im granie na prawdziwy (nie cyfrowy) stół.

seksowny kostium pan Rogers na halloween!

Gram w wiele gier bez kości! Uważam, że umieszczają wszystkich na tej samej stronie, jeśli chodzi o opowiadanie historii, mówi Elsa Sjunneson-Henry, autorka książki Zestaw narzędzi ułatwień dostępu przez los , który ukaże się latem tego roku nakładem Evil Hat Productions. Elsa, która identyfikuje się jako głuchoniewidoma, gra w gry planszowe od dziecka, chociaż zawsze uważała, że ​​czytanie w kości jest dla niej wyzwaniem. Tak więc rozwiązała problem bezpośrednio, znajdując gry planszowe, które albo ich nie używają, albo używają ich oszczędnie. Również gry o niskim wykorzystaniu kości, szczególnie te, które opierają się tylko na [kostce sześciościennej], są świetne, ponieważ przyjazne dla słabowidzących kości K6 są bardzo obfite!

Jestem bardzo wybredna, jeśli chodzi o kości, które mają wystarczający kontrast, aby były przydatne, mówi Meghan Dornbrock, prawnie niewidoma ilustratorka i podcaster, której podcast: Edytować , stara się rozmawiać z twórcami gier i graczami, którzy hakują i modyfikują gry, narracyjnie, mechanicznie lub w niektórych przypadkach ze względu na dostępność. Meghan, której upośledzenie wzroku jest wynikiem albinizmu, stwierdziła, że ​​małe liczby i niski kontrast na kostkach również stanowią wyzwanie: znalazłem kilka zestawów, które są świetne, ale to igła w stogu siana, aby znaleźć wysoki kontrast i uroczy. Chociaż pomaga to w impulsywnym kupowaniu kości, może to być frustrujące, ale wolałbym mieć kości, które potrafię czytać szybko, zanim ktoś przy stole zdecyduje, że musi „pomóc” mi w czytaniu.

Logo zredagowanych plików.

Aser Tolentino, twórca Zredagowane pliki , długo trwający podcast z rzeczywistymi rozgrywkami, również napotkał wyzwania w grze w kości, chociaż jego rozwiązania były nieco inne. Zacząłem od aplikacji i stron internetowych do rzucania kośćmi, ale miałem szczęście zbudować kolekcję kości brajlowskich i dotykowych, aby nadać grze bardziej namacalny wymiar, wyjaśnia.

Kości Braille'a są pomocną opcją dla wielu niewidomych i niedowidzących graczy, a teraz istnieje wiele sposobów uzyskania do nich dostępu. Jedną z organizacji pracujących nad tym, aby kości brajlowskie znalazły się w rękach jak największej liczby niewidomych i niedowidzących graczy, jest Projekt DOTS RPG , organizacja non-profit zajmująca się ułatwieniami dostępu w grach.

Na naszej stronie internetowej oferujemy pliki do wydrukowania 3D dla naszych kości brajlowskich, całkowicie bezpłatnie do użytku osobistego, mówi Jess Dempsey, prezes i dyrektor DOTS. Posiadamy również upoważnienie Shapeways do produkcji i sprzedaży tych już wydrukowanych kostek, jeśli ktoś nie ma dostępu do drukarki 3D. Jeśli organizacja chce otrzymać darowizny, z radością powitamy ją w rodzinie DOTS! Na naszej stronie internetowej znajduje się arkusz rejestracji.

dezaktywowane konto na Facebooku wciąż się reaktywuje

Projekt DOTS RPG został zainicjowany w sierpniu 2017 roku przez Jacka Berberette'a, aby ułatwić granie na stole bliskiemu przyjacielowi, który był niewidomy. Od tego czasu organizacja non-profit, która opiera się głównie na zbieraniu funduszy i darowiznach od społeczeństwa, zdobyła status organizacji charytatywnej 501(c)(3) i była prezentowana w wielu mediach, a według Dempseya organizacja ma wiele planów na rozwój .

W tej chwili przekazujemy tylko kości, ale mamy nadzieję, że w przyszłości sprzedamy je za mniej niż koszt Shapeways. Nie mamy jeszcze możliwości masowej produkcji, więc ograniczamy się do tego, ile możemy zaoferować osobom. Naszym priorytetem w tej chwili jest doprowadzenie ich do miejsc, w których wypożyczają biblioteki, aby mogli dotrzeć do szerszego grona osób, powiedział Dempsey.

DOTS pracuje również nad innym problemem, z którym boryka się wielu niewidomych graczy, gdy angażują się w gry planszowe: nad książkami. Tyle gier planszowych, w tym D&D , chodź z dużymi tomami pełnymi zasad, potworów, zaklęć itp., Nie wspominając o grafice. DOTS współpracuje z wydawcami gier nad tworzeniem brajlowskich transkrypcji książek z grami, które mają być dystrybuowane wyłącznie wśród członków rodziny DOTS, którzy proszą o ich wykorzystanie w wypożyczalniach. Transkrypcje będą również zawierać opisy obrazów.

To świetna wiadomość, bo niewidomi i niedowidzący gracze planszowi cały czas szukają różnorodnych rozwiązań kwestii czytania tych książek. Chociaż dla mnie cyfrowe pliki PDF okazały się być ratunkiem dla ułatwień dostępu, nie dotyczy to wszystkich graczy.

To może być uciążliwe, mówi Meghan. Przez długi czas nie mogę czytać ekranów, więc pliki PDF są niedostępne. Fizyczne książki są lepsze, ale często bardziej mięsiste systemy używają bardzo małych czcionek i/lub słabego kontrastu między kopią strony a fajnym teksturowanym obrazem tła, a ponadto jest waga niektórych z tych tomów, których muszę trzymać bardzo blisko moja twarz do czytania. Po prostu nie mogę mieć dobrej postawy i czytać książek RPG, więc nie czytam ich tak często, jak bym chciał. To na pewno sprawia, że ​​bieganie lub grać dużo ciężej!

Zaczynają pojawiać się również inne rozwiązania problemu czytania. DOTS współpracuje z DnDBeyond, aby ich strona i aplikacja były bardziej dostępne dla czytników ekranu, co jest świetną wiadomością dla tych niewidomych graczy, którzy potrzebują takiej technologii podczas wyszukiwania zaklęć lub zasad lub budowania postaci na stronie internetowej.

Niektórzy niewidomi gracze, jak Meghan, również sugerowali możliwość wydania audio tych książek. Rozmawiałem z kilkoma ludźmi o audiobookowych wersjach gier io tym, jak to może wyglądać, myślę, że jest naprawdę fajne! Ale znowu, to głównie [niezależni twórcy gier] i grupy specjalnego zainteresowania wykonują tę pracę. Chciałbym zobaczyć, jak więksi wydawcy traktują te rzeczy poważnie i oferują przystępne materiały.

Logo Narodowej Służby Bibliotecznej dla Osób Niewidomych i Niewidomych.

Na szczęście dla społeczności graczy niewidomych, wydaje się, że dzieje się to teraz. W czerwcu br. D&D wydawca Wizards of the Coast ogłoszone na oficjalnej Lochy i smoki Facebook strona, na której wydali wersję Podręcznik gracza piątej edycji w pełnej nawigacji formie audio za pośrednictwem Narodowej Służby Bibliotecznej dla Osób Niewidomych i Niepełnosprawnych Fizycznie. Wydawca ogłosił również, że stworzy podobnie dostępną wersję przewodnika Duneon Master i Podręcznika potworów.

Jeśli chodzi o dostępne, cyfrowe wersje materiałów, starają się też inni wydawcy. Pewne godne uwagi wzmianki o niesamowitym wsparciu, które myślę, że byłyby w porządku, takie jak Evil Hat i Pelgrane, którzy umieścili swoje flagowe tytuły w różnych formatach elektronicznych, takich jak ePub i Monte Cook Games, które wyprodukowały elektroniczną odmianę Invisible Sun, gdy skontaktowaliśmy się z nimi w sprawie problemów z dostępnością, mówi Aser, którego podcast skłonił go do grania w różne systemy gier planszowych przez lata.

Ale chociaż poczyniono znaczne postępy – i miejmy nadzieję, że będą nadal – w zakresie dostępnych opcji dla niewidomych graczy, niektóre z największych wyzwań można stawić czoła przy rzeczywistym stole, zarówno wirtualnym, jak i fizycznym.

Uważam, że przez długi czas miałem do czynienia z graczami, którzy nie chcą zwalniać tempa, chcą grać tak, jak zawsze, bez konieczności dostosowywania się, wyjaśnia Elsa. Bardzo mocno naciskałem również w każdej grupie graczy, w której kiedykolwiek uczestniczyłem, aby przestać używać ślepoty jako cechy negatywnej, co spotkało się z pewnym uporem.

Żadna ilość zaradności, dostępnych materiałów czy technologii nie jest w stanie pokonać ableizmu i chociaż ja i większość innych niewidomych graczy, których spotkałem, mieliśmy ogólnie pozytywne doświadczenia z grami planszowymi, wszyscy mieliśmy również negatywne i frustrujące doświadczenia. Ponieważ populacja osób niewidomych i niedowidzących rośnie, ważne jest, aby mistrzowie gry i inni gracze pomogli uczynić ich stół przyjaznym środowiskiem — nie tylko dla graczy niedowidzących, ale także dla wszystko gracze.

Myślę, że coś, o czym należy pamiętać, odpowiadając na potrzeby kogoś przy twoim stole, to to, co powinno przytrafić się każdemu przy twoim stole, mówi Aser. Dość łatwo stwierdzić, że jestem niewidomy — pies przewodnik trochę to zdradza — ale wiele osób, które mogą mieć problemy z twoją grą, nie będzie tak łatwo zidentyfikować, czy to z powodu upośledzenia słuchu, czy czytania niepełnosprawność, niepokój społeczny lub potrzeba częstszych przerw na biologię. Kiedy uruchamiasz grę, jesteś na punkcie, jeśli chodzi o upewnienie się, że wszyscy dobrze się bawią, a najlepszym sposobem na to jest ciągłe sprawdzanie ludzi.

Łatwo założyć, że gry planszowe to hobby, które nie spodoba się osobom niewidomym i niedowidzącym, między książkami, małymi kostkami i wszystkimi innymi elementami wizualnymi. W rzeczywistości jednak niewidomi gracze są zdeterminowani i zaradni, a opcje umożliwiające im granie i prowadzenie gier są z roku na rok poszerzane. Wciąż jest wiele do zrobienia, ale ekscytujące jest obserwowanie tych postępów w miarę rozwoju społeczności graczy z wadami wzroku.

(polecany obraz: Czarodzieje Wybrzeża)

Kody Keplinger ( @Kody_Keplinger ) jest autorem kilku książek dla dzieci i młodzieży, m.in. TORBA i To się nie stało . Obecnie mieszka w Nowym Jorku, gdzie prowadzi zajęcia z pisania w Gotham Writers’ Workshop.

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—

film z anną ryżową o godzinie czarownic