Wszyscy jesteśmy Samem Winchesterem złapanym w niekończący się wtorek…

Cały ranek spędziłem myśląc, że to wtorek. Ale to nie wtorek… a przynajmniej jestem prawie pewien, że nie? To również nie ma znaczenia, ponieważ każdy dzień wydaje się teraz taki sam i nagle naprawdę współczuję temu, gdy Sam Winchester utknął w nieskończenie powtarzającym się wtorku we wtorek. Nadprzyrodzony .

Sam (Jared Padalecki) utknął w swój wieczny wtorek w odcinku trzecim sezonu, Tajemnicze miejsce . To jedna z najlepszych godzin w całej serii, co dużo mówi, gdy program ma ponad 300 godzin. Winchesterowie śledzili mężczyznę, który wydawał się zniknąć w tajemniczym miejscu w hrabstwie Broward na Florydzie – hrabstwie, które głosowało na Donalda Trumpa. Tak naprawdę utknęliśmy w naszej niekończącej się pętli z podobnych powodów.

Obecnie w telewizji gatunkowej jest wiele świetnych odcinków pętli czasowych. To trop, który jest tak płodny dla zabawy i komedii, ale także daje nam głęboki wgląd w postacie utknięte w pętli. Legendy jutra miał świetny, który skupiał się na Zari. Ale to, co sprawia, że ​​ten odcinek jest tak doskonały, to (obiektywnie bardzo makabryczny) szczegół, że pętla czasu ciągle się resetuje po śmierci Deana (Jensen Ackles). I każdego ranka zaczyna się od tej samej piosenki Asi.

I to trochę jak kwarantanna, bo to powieść… aż tak nie jest. A jeśli jesteśmy tutaj Samem, po prostu utknęliśmy, obserwując ludzi cierpiących i tkwiących w tej samej pętli, powoli tracąc nadzieję, ponieważ nic, co robimy, tego nie zmienia. Oczywiście, może jest nadzieja, ponieważ Sam to zmienił! Złapał faceta, który to założył, Trickstera (Richard Speight Jr.), który próbował dać Samowi nauczkę. A Sam wraca do normalnego życia, które na zawsze się zmieniło, ponieważ Dean pozostaje martwy, a Sam jest przez to załamany. Czy to zapowiada pusty, na zawsze zmieniony świat, do którego wrócimy po tym?

Łał. Zrobiło się ciemno.

przez GIPHY

Rzeczywistość jest taka, podobnie jak odcinek, podobnie jak nasze przemyślenia na temat nudnych, złych dni… ALE dobra wiadomość jest taka, że ​​to nie koniec. Sam znajduje sposób na zresetowanie, po raz ostatni. Odzyskał Deana i, oczywiście, Dean w końcu i nieuchronnie umiera pod koniec sezonu, tak jak Trickster chciał, aby Sam zrozumiał, ale to też się nie trzyma.

Więc tak. Wszyscy straciliśmy rachubę dni. Wszyscy jesteśmy zmęczeni ciągłym jedzeniem tego samego śniadania. Utknięcie w tej samej pętli z tymi samymi ludźmi, jak jakiś dosłowny kosmiczny żart. Chcemy wyjść, ale boimy się, że życie nie będzie takie samo, kiedy to zrobimy. Ale… będziemy. Sprawy mogą wyglądać inaczej, możemy wyciągnąć trudne lekcje. Ale przejdziemy i wyciągniemy z tego kilka dobrych memów. A przynajmniej tak mamy nadzieję.

(zdjęcia: CW)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.