Co kruk DC może oznaczać dla osób z chorobami psychicznymi

Kruk unosi się i medytuje w Teen Titans.

sowy żyją w filiżankach

Science fiction to zabawna piaskownica, w której można bawić się wszelkiego rodzaju szalonymi pomysłami, ale zawsze jest jeszcze lepiej, gdy te pomysły są rzeczywiście powiązane. Niewiele jest dosłownie odnoszą się do podróży kosmicznych lub supermocy, ale to w porządku. Te rzeczy stają się narzędziami do przekazywania elementów prawdziwego życia. To dość powszechny pomysł, ale chłopcze, czy jest skuteczny. Kiedy mówimy o komiksach, większość ludzi zgodzi się, że najlepsze są te, które działają jako metafory problemów z życia codziennego.

To jest najlepsze w superbohaterze DC Raven.

Jako postać z dość dosłownymi wewnętrznymi demonami, przedstawia silny przykład choroby psychicznej w komiksach. Nie jest jedyną osobą, która podchodzi do tego tematu – od razu przychodzi mi na myśl Green Lantern Jessica Cruz – ale umiejętności i charakterystyka Ravena to wyjątkowy sposób na życie z chorobą psychiczną. W tym miesiącu świadomości zdrowia psychicznego nadszedł czas, aby porozmawiać o tym, co ta postać może oznaczać dla ludzi.

Nawiasem mówiąc, mówię, że może znaczyć celowo. Czasami trudno powiedzieć dokładnie, jakie intencje stały za niektórymi przedstawieniami Raven. Jest całkowicie możliwe, że niektórzy dawni pisarze nigdy nie myśleli o niej w kontekście zdrowia psychicznego. Dla mnie to tylko wzmacnia tę lekturę Kruka. Nawet nie będąc świadomie częścią rozmowy o chorobie psychicznej, nadal reprezentuje, jak wygląda życie z nią. Otwarta dyskusja na temat zdrowia psychicznego jest nieoceniona, ale jest coś, co można powiedzieć o tym, że niezależnie od intencji autora, łatwo jest dostrzec objawy w jej przedstawieniu, w szczególności objawy lęku i depresji.

Nie boli, że jest najczęściej przedstawiana jako nastolatka, grupa demograficzna, która jest dziś bardzo dotknięta lękiem i depresją.

Na początku swojego wprowadzenia do szerszego kanonu komiksu Raven pojawiła się w komiksie z 1980 roku Nowi Młodzi Tytani , autorstwa Marva Wolfmana i George'a Péreza. W numerze 1 Raven jest tym, który faktycznie zbiera tytułową drużynę. Nie wykonuje świetnej pracy, a wczesne dni z nowymi Tytanami są trudne, ale nadal to robi.

Nowa okładka komiksu Młodzi Tytani.

(zdjęcie: DC Comics)

Dick Grayson ma największe zasługi dla zespołu i to jest sprawiedliwe; prawdopodobnie powinien. Mimo to Raven nie przypisuje się jej za swoją świadomość społeczną.

czarodziej, cała czarna obsada

Tak naprawdę problem Raven nie polega na tym, że jest nieudolna społecznie, jak często się wydaje. Jest empatką – rozumienie ludzi to rodzaj jej występu. To jest cały powód, dla którego była w stanie złożyć nowych Tytanów w latach 80-tych. Tam, gdzie się chwieje, jest wdrażanie tego, co wie. To często duża część ogólnej walki, gdy mamy do czynienia z lękiem; Raven dużo wie o ludziach i społeczeństwie, ale nie ma pojęcia, co z tym zrobić ani gdzie pasuje.

Jej umiejętność czytania innych często działa na jej niekorzyść. Fakt, że stara się w pełni zrozumieć siebie, z pewnością nie pomaga. Posiadanie umiejętności, które ona posiada i to, że wywodzą się one z tak ciemnego i często fizycznie bolesnego miejsca, jest dla Raven głęboką izolacją. Często czuje się samotna, niezrozumiana i nie na miejscu. Czuje też, że na to zasługuje. Według jej dość nieumiejętnego nawigowania umysłu, coś z nią jest nie tak.

Posiadanie demona podbijającego wymiary dla ojca zrobi to osobie, ale interpretacja w świecie rzeczywistym jest również dość łatwa do zauważenia. Istnieją nawet wersje historii Raven, w których uwięziła wspomnianego demona podbijającego wymiary w klejnocie, który nosi na czole – dosłownie niosąc ze sobą w umyśle źródło jej fizycznego i emocjonalnego bólu.

Tak jest w miniserialu z 2016 roku Kruk , również napisany przez Marva Wolfmana, 36 lat po tym, jak po raz pierwszy pracował z tą postacią. Tym razem jest sama, więzi swojego ojca w alternatywnym wymiarze, który trzyma w swojej pamięci, a na dodatek chodzi do liceum. To rodzaj idealnej burzy do opowiedzenia tak ważnej i możliwej do odniesienia narracji podstawowej, a Wolfman więcej niż dostarcza.

Okładka miniserialu komiksowego Raven.

(zdjęcie: DC Comics)

Pod koniec tego miniserialu przyjaciele i dalsza rodzina Raven odkrywają zdolności, o które tak bardzo się niepokoi i nie odrzucają jej tak, jak się obawiała. Poza tym musi zaakceptować ich pomoc i wsparcie emocjonalne, aby ostatecznie pokonać złoczyńcę.

To opowieść o supermocnym nastolatku z innego wymiaru i wcale o to nie chodzi. Wolfmanowi udaje się opowiedzieć fascynującą historię, która odnosi się również do bardzo realnej i bardzo trudnej sytuacji dla wielu ludzi. Nie jest to nawet najlepsze wykorzystanie Raven do przedstawienia tej walki, co świadczy o jej prawie nieskończonym potencjale łączenia się z czytelnikami.

Jeśli pytasz mnie, animowany program telewizyjny z 2003 roku Młodzi Tytani zrobił to najlepiej w swojej wersji klasycznego konfliktu Trigon. Tutaj serial mocno powiązał wewnętrzną walkę Raven z jej zespołem. Robiąc to, było to o wiele bardziej oczywiste, kiedy zaczęła odsuwać się od kolegów z drużyny, którzy stali się jej rodziną. To z kolei sprawiło, że cała skomplikowana sytuacja stała się o wiele bardziej osobista – fani boleli tak samo mocno, jak ona, kiedy zamykała się w sobie.

kto stworzył ruchomy zamek wycia

Podobnie jak w miniserialu Wolfmana, ta Kruk nie może ukończyć swojej podróży, dopóki nie przyzna, że ​​potrzebuje pomocy. Ale zanim to zrobi, jej wstyd i niepokój są wyczuwalne przez cały sezon. To sprawia, że ​​jej ewentualna akceptacja pomocy jest o wiele bardziej oczyszczająca i przemawia do mnie, jako młodego widza, w sposób, którego nie rozumiałem przez lata.

Zbliżenie Kruka

(zdjęcie: Warner Bros. Telewizja)

Jest to prawdopodobnie coś, z czym wiele osób może się odnieść. Na pozór Raven jest fajną, wiedźmą postacią o powściągliwym temperamencie i suchym humorze. Ma ciekawy osobisty mit i elegancką pelerynę z kapturem i to wszystko jest wspaniałe, ale pod tym, jej codzienne maniery przypominają te zrodzone z niepokoju. Wiele jej nawyków to dobre mechanizmy radzenia sobie, takie jak głębokie oddychanie i medytacja, które pozwalają jej odczuwać spokój pośród emocji, którymi często czuje się kontrolowana.

W Raven jest po prostu coś znajomego – coś w jej postawie, sposobie, w jaki się nosi, w sposobie, w jaki radzi sobie ze wszystkim, od szkoły po ratowanie świata, co mówi o ludzkich zmaganiach. To naprawdę jest science fiction w najlepszym wydaniu: postać, która jest nie z tego świata pod każdym względem, jest związana z niektórymi z najbardziej osobistych problemów, z którymi się borykamy.

Każda narracja z udziałem Kruka nie musi dotyczyć zdrowia psychicznego, ale może tak być. Ostatecznie historie Raven mają potencjał, aby dotrzeć do wielu osób, które ich potrzebują, i to właśnie czyni ją tak cenną.

(polecane zdjęcie: Warner Bros. Television)

Katie Peter to pisarka i entuzjastyczna nerd mieszkająca w Phoenix w Arizonie. Jej umiejętności obejmują czytanie komiksów, opowiadanie o nich z wyczerpującymi szczegółami i irytowanie kota.

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.