Tak, nawet Dzień Świstaka ma pogańskie pochodzenie

Zdjęcia Kolumbii

Powinieneś już wiedzieć, że wszystkie dobre części świąt mają swoje korzenie w tradycjach pogańskich i przedchrześcijańskich. Pisanki i króliczki? Pogański. Choinki i Mikołaj ? Pogański! Ale czy wiesz, że jedna z najdziwniejszych amerykańskich tradycji, Dzień Świstaka, również ma pogańskie korzenie? Nie? Cóż, mamy was, kochanie. Wyjaśnijmy.

Dzień świstaka, bądźmy szczerzy, wydaje się dziwny. Amerykańska tradycja rozpoczęła się w Puxatawny w Pensylwanii w 1887 roku jako trochę chwyt reklamowy dla miasta, ale wędrówka do Gałka Gobblera, aby porozmawiać ze świstakiem, aby zobaczyć, czy widział jego cień, ma znacznie starsze pochodzenie. Pochodzi z chrześcijańskiego święta Gromnicznego lub św. Brygidy, które samo w sobie było zasymilowanym świętem pogańskim, które Celtowie nazywali Imbolc .

Imbolc, który przypada w połowie drogi między przesileniem zimowym a równonocą wiosenną, jest początkiem wiosny w kalendarzu celtyckim. Wiąże się to z powrotem światła na świat po zimowych ciemnościach, a więc jest to również dzień, w którym czci się celtycką boginię światła i ognia, Brygidę. Brygida została, podobnie jak Imbolc, wchłonięta przez chrześcijaństwo i została świętą Brygidą.

W dzień Brygidy celebransowie zapalali świece (stąd Świeca Msza św.), pościeli łóżka dla Brygidy, aby mogła odwiedzić i pobłogosławić ich dom, składać jej ofiary… i angażować się w wróżenie pogodowe. Wróżby pogodowe były niezwykle ważne dla, no cóż, prawie wszystkich, którzy polegali na rolnictwie, aby przetrwać w tamtych czasach. Zwłaszcza przed rewolucją przemysłową chłopi na całym świecie chcieliby wiedzieć, kiedy nadejdzie wiosna i czy ich plony przestaną rosnąć, czy będą się rozwijać. Istnieje wiele metod, ale jedna związana z Imbolc dotyczyła nie Brygidy, ale innej bogini: Cailleach lub Beira , celtycka bogini zimy.

Mówi się, że na Imbolc Cailleach udaje się po drewno na opał. Legenda głosi, że jeśli chce zostać dłużej na świecie przed wycofaniem się przez rok, sprawi, że dzień będzie jasny i słoneczny, aby mogła zebrać więcej drewna. Jeśli więc Imbolc jest słonecznie, a zwierzę, takie jak borsuk, wąż lub, powiedzmy, świstak, wyjrzy z zimowej nory i zobaczy ich cień, oznacza to, że zima będzie trwała dłużej.

Stąd pochodzi mały gryzoń szukający swojego cienia. Nie tylko Celtowie świętowali to oczywiście. Istniała niemiecka tradycja o tym, że Candlemas jest również dniem wróżbiarstwa pogodowego i ta tradycja dotarła do Ameryki przez Holendrów z Pensylwanii. Istnieją zapisy o obchodach świstaka, zanim zostało to oficjalnie ogłoszone w Puxatawny, ale wszystko nawiązuje do tych starych, pogańskich korzeni.

Dzień Świstaka 2 lutego jest jednym z tych nielicznych pozostałych reliktów czasu, kiedy byliśmy znacznie bardziej związani z ziemią i zmianą pór roku, i tak, podczas gdy to wspaniały dzień, aby obejrzeć klasykę Billa Murraya lub posłuchać doskonały musical , to także dobry moment, aby zastanowić się, skąd wzięła się tradycja i jak dla niektórych jest to początek wiosny. Och, także we Francji – Świeczki to dzień na naleśniki, więc to też jest dobra rzecz!

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentowania, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.—