Dick Van Dyke Posiadanie Piersa Morgana na Twitterze było najlepszą rzeczą w Internecie w ten weekend

mola morgan

Myślałeś, że dziś rano usłyszysz na Twitterze o Dicku Van Dyke i jego chorobliwych umiejętnościach oparzenia? Cóż, taka jest rzeczywistość, w której teraz żyjemy, ponieważ legendarny aktor musiał stanąć w obronie swojego nazwiska przeciwko nikomu innemu niż profesjonalnemu trollowi Piersowi Morganowi.

Prowadzący talk show po raz kolejny zamieścił w sieci jakiś głupi komentarz na temat zła poprawności politycznej, która zmusiła internet do zadawania sobie pytania, dlaczego w ogóle nadal rozważamy pomysł Piersa Morgana.

Wygląda na to, że 92-letni Dick Van Dyke zalogował się na Twitterze, zobaczył, dlaczego Morgan przywołał jego imię, i miał tego dość. (Szczerze mówiąc, zdecydowanie był to ktoś, kto zarządza jego mediami społecznościowymi, ale masz pomysł.)

To powinno się tam skończyć. Morgan został pokonany przez 92-latka na Twitterze, ale nie, oczywiście, na tym się nie skończyło, ponieważ Piers Morgan powie absolutnie wszystko dla uwagi – i to działa.

Słuchaj, rozumiem. Morgan właśnie ma swój program i jest najbardziej znienawidzonym człowiekiem w mediach społecznościowych, więc nie ma na co czekać. Kiedy ma chwilę, lubi uchwycić każdy skrawek trafności, jaki tylko może, nawet jeśli jedyną uwagę, jaką przyciąga, są ludzie, którzy szydzą z niego właśnie z tej skłonności.

To bardzo dziecinne, ale taki właśnie jest Moran. Chce być znany jako troll, który może narzekać i narzekać, a ludzie na niego krzyczą, a on sobie z tego wysiada. Zasadniczo wszyscy karmimy się Piersem Morganem i jego bankiem ego, ponieważ wszystko, o czym chce, to rozmowa.

Czy to się skończy? Nie, nadal będzie mówił głupie rzeczy, a my nadal będziemy podkreślać, jakim jest smutnym człowiekiem, ale gdyby nie miał platformy, takiej jak jego poranny talk-show, zmniejszyłoby to zasięg, jaki otrzymał . Szczerze mówiąc, to cud, że wciąż jest w programie każdego ranka. Jest mnóstwo ludzi, którzy potrafią przyciągnąć widzów bez regularnie robiąc z siebie głupców.

(zdjęcie: Ross Kinnaird/Getty Images)