Różnorodność w odległej galaktyce: słaba historia Gwiezdnych wojen i nowa nadzieja w reprezentacji

Logo Gwiezdnych Wojen
Dawno temu w odległej galaktyce…

Tak rozpoczęła się największa znana ludzkości franczyza science fiction. Gwiezdne wojny na nowo wymyśliły gatunek science-fiction i do dziś przewyższają oczekiwania. Pokazał nam wszechświat borykający się z problemami o epickich proporcjach: wojna o demokrację z dyktaturą, odwieczny konflikt między dobrem a złem i rodzina zmagająca się z własnym nieuniknionym przeznaczeniem. A jednak, nawet gdy starał się przekroczyć problemy naszych czasów i tkać znacznie bardziej uniwersalną narrację, Gwiezdne Wojny nie zdołały uciec – ani nawet rozwiązać – problemów rasy, płci i reprezentacji, które rzucają nam wyzwanie dzisiaj.

Tatooine, pustynny świat zamieszkiwany tylko przez dwa czujące gatunki, to pierwsza planeta, którą widzimy w serii. Ludzie, którzy ją teraz osiedlili, są główną siłą cywilizacji na planecie, a jeden z rodzimych gatunków jest niewiele więcej niż rasistowską karykaturą Beduinów i innych pustynnych nomadów. W oryginalnej trylogii znani tylko jako Ludzie Piasku, są przedstawiani jako brutalni, łatwo zaskakiwani i nie posiadają umiejętności konstruowania języka pisanego.

maxresdefault-5

W rzeczywistości ich formalna nazwa, Tusken Raiders, pochodzi od faktu, że jedno z ich plemion regularnie najeżdżało fort o nazwie Tusken około sto lat przed rozpoczęciem Nowa nadzieja. Według ojczyma Anakina Skywalkera chodzą jak mężczyźni, ale są okrutnymi, bezmyślnymi potworami. Anakin sam twierdzi, że po wyrżnięciu całego plemienia Najeźdźców, aby uratować porwaną matkę, są jak zwierzęta, a ja zabiłem ich jak zwierzęta.

Najeźdźcy Tusken to druga rasa obcych, z którą spotykamy się w Gwiezdnych Wojnach, ale z pewnością nie są to jedyne problematyczne karykatury. Na Tatooine można też znaleźć Watto, pomarszczonego, szczypiącego grosza właściciela niewolnika. Jakie cechy etniczne zdecydował się przyznać George Lucas swojej chciwej postaci kupca? Bulwiasty, haczykowaty nos, gęsty, wschodnioeuropejski akcent prosto z sztetl , paciorkowate oczy i obrzydliwe wystające zęby. Narodu Patricia Williams określiła Toydarianina jako przypominającego antysemicką karykaturę wydaną w Wiedniu na przełomie XIX i XX wieku.

watować

100 lat piękna koreańskiego

W rzeczywistości Toydarianie byli tylko jednym z trzech rasistowskich obcych gatunków wprowadzonych w pierwszym prequelu, Mroczne widmo . Neimoidianie stoją na czele Federacji Handlowej i są przedstawiani jako rasa technologicznie zaawansowana. Wydaje się, że nie są w stanie odróżnić dźwięków „r” i „l”, co jest silnym azjatyckim stereotypem. Jednak, jak wiele stereotypów mieszkańców Azji Wschodniej, Neimoidianie wydają się być kolażem wielu różnych kultur. Noszą nakrycia głowy, które przywodzą na myśl chińskie cesarze, ale ich różne planety kolonialne mają inspirowane japońskimi nazwami: Kato, Deko i Koru.

Podążając za Neimoidianami, Lucas skierował swój wzrok na jedną z nielicznych pozostałych grup etnicznych: Czarnych. Jar Jar Binks wprowadził lud Gungan do uniwersum Gwiezdnych Wojen. Mówi niesamowicie uproszczoną wersją angielskiego, ale na początku łatwo to przekazać. W końcu angielski (lub jego odpowiednik w Gwiezdnych Wojnach) może nie być jego pierwszym językiem. Kiedy jednak Jar Jar prowadzi Jedi do podwodnego miasta Gungan, szybko okazuje się, że nie mają oni ojczystego języka. W tym momencie ich uproszczony angielski, który jest niezwykle podobny do afroamerykańskiego języka ojczystego, staje się po prostu rasistowski.

jarjar

Madame vastra i Jenny całują się

Oprócz pozornie nieodłącznej niezdolności do nauki języka, Gungans są przedstawiani jako niesamowicie zacofani ludzie. Ich król jest podatny na sztuczki umysłowe Jedi, które działają tylko na słabych umysłach. Co więcej, nadal używają procy jako broni, pomimo szerokiej dostępności ludzkiej broni i oczywistego opanowania skomplikowanej technologii okrętów podwodnych.

Niestety stereotypy etniczne i rasowe nie są jedynymi przejawami marginalizacji w serii Gwiezdnych Wojen. Seksizm odgrywa ogromną rolę w filmach, zwłaszcza w prequelach. Chociaż księżniczka Leia była jedną z niewielu kobiet w oryginalnej trylogii, przynajmniej nadal była przedstawiana jako twardzielka. Wydając rozkazy niedoszłym ratownikom i odrzucając szturmowców przy różnych okazjach z większą dokładnością niż Han lub Luke, Leia była poważnym ulepszeniem typowej księżniczki tamtych czasów. Jednak nawet ona zmierzyła się z uprzedmiotowieniem i seksualizacją serialu w Powrót Jedi , kiedy została niesławnie schwytana, zmuszona do noszenia bikini i molestowana seksualnie przez Jabbę the Hutt. Ale w odpowiedzi na tę prowokację Leia w końcu zemściła się, dusząc gigantycznego ślimaka na śmierć łańcuchem w scenie, którą film wyraźnie miał odegrać jako spóźnioną sprawiedliwość.

księżniczka-czytać

Dla porównania matka i babcia Lei – dwie główne kobiety z prequeli – były dużym krokiem w tył. Shmi, matka Anakina, wydaje się nie mieć w filmie żadnego celu poza rozwijaniem jego fabuły. Nie ma autonomii i najwyraźniej nawet nie warto było po nią wracać i oszczędzać w ciągu dziesięciu lat między nimi Mroczne widmo i jej śmierć w Atak Klonów . Nawet ta śmierć – z rąk barbarzyńskich najeźdźców Tusken, żeby nie zapomnieć – służy jedynie jako katalizator początku przejścia Anakina na ciemną stronę Mocy.

Padme jest napisana nieco lepiej niż Shmi, ale cierpi również na poważny brak autonomii we wszystkim poza pierwszym filmem. W Mroczne widmo , nie jest ani zseksualizowana, ani zbędna, ale w rzeczywistości rządzi planetą. Zmaga się z trudnymi kwestiami moralnymi, negocjuje traktat z Gunganami i walczy z droidami bojowymi Federacji Handlowej. Jednak dziesięć lat później jest bezradna w walce z różnymi zabójcami, droidami i potworami, które chcą ją zabić. Jej władza jako senatora wydaje się poważnie ograniczona i przez cały czas nosi dziwaczne, obcisłe i odkrywcze stroje. Przez Zemsta sitów Padme jest tak samo słabo przedstawiana jak Shmi, niezdolna do wpływania na zmiany i istniejąca – i umierająca – wyłącznie po to, by służyć potrzebom rozwoju postaci Anakina.

Padme-Amidala_05d50c8a

Być może jeszcze bardziej niepokojący niż te seksistowskie portrety jest fakt, że w całym sześciofilmowym serialu mogłem wymyślić tylko trzy ważne kobiety. Rzeczywiście, reprezentacja – lub jej brak – jest poważną wadą serii Star Wars. Są trzy ważne kobiety i tylko dwaj ważni kolorowi ludzie: Mace Windu i Lando Calrissian. Zdecydowana większość obsady to albo kosmici (Chewbacca, Yoda, Jar Jar i Darth Maul), albo biali (Anakin, Luke, Obi-Wan, Han, Palpatine, Qui-Gon i Dooku).

Co to oznacza dla naszej przyjemności z serialu, który jest skądinąd dobrze zrobiony, fascynujący i być może najwspanialszą franczyzą science fiction? Czy nie wolno nam już oglądać Gwiezdnych Wojen? Oczywiście jesteśmy. Zadanie polega teraz na zrównoważeniu naszej przyjemności z krytycznym okiem na to, w jaki sposób filmy się nie udają. Mając świadomość tego, w jaki sposób te różne stereotypy i kwestie reprezentacji wpływają nie tylko na nas, ale także na ludzi wokół nas, faktycznie oddajemy serialowi sprawiedliwość.

jaki dźwięk wydaje złoczyńca?

Uznając, że rasizm i seksizm nie tylko przejawiają się w wyraźnych wypowiedziach obraźliwych obelg, ale raczej przenikają wszystkie poziomy naszego społeczeństwa, od polityków przez policjantów po media, które lubimy, ostatecznie zgadzamy się z Obi-Wanem Kenobim, jednym z nich. wielkich bohaterów Gwiezdnych Wojen. W Powrót Sithów , mówi jeden z moich ulubionych cytatów z serii: Tylko Lord Sithów zajmuje się absolutami. Kiedy uznamy, że istnieją bardziej subtelne przejawy rasizmu i seksizmu, odrzucamy te absolutne definicje.

Ale pozostawanie w milczeniu krytycznym nie wystarczy. Musimy zadbać o to, by naciskać na Gwiezdne Wojny — i innych producentów mediów, od Marvel Comics po twórców gier wideo AAA — w celu lepszej reprezentacji i naprawienia ich przeszłych wykroczeń. I to jest dokładnie to, co zrobiła społeczność, ze świetnymi wynikami w castingu Przebudzenie Mocy .

Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy ma być siódmą częścią serii i podobnie jak poprzednie filmy ma liczną obsadę. Jednak wśród nowych głównych bohaterów, których widzieliśmy do tej pory, białych mężczyzn jest niewielu. Trzema głównymi dobrymi postaciami są Finn, były szturmowiec grany przez czarnego aktora Johna Boyegę; Rey, padlinożerczyni z planety Jakku grana przez Daisy Ridley; i Poe Dameron, pilot ruchu oporu, grany przez latynoskiego aktora Oscara Isaaca. Dwaj złoczyńcy to Kapitan Phasma, kobieta oficer Najwyższego Porządku i Kylo Ren, biały mężczyzna.

(Chociaż należy zauważyć, że ludzie wyrazili zaniepokojenie jakąś możliwą karykaturalną naturą prequeli zerkającą przez wygląd kosmicznego pirata Lupita Nyong'o CGI, Maz Kanata.)

Na koniec jeden z najnowszych zwiastunów promocyjnych dla Przebudzenie Mocy , Han Solo Harrisona Forda miga na ekranie i mówi do swojego towarzysza Wookiee, Chewie, jesteśmy w domu. Ma rację, a ten dom jest lepszy i bardziej różnorodny niż kiedykolwiek wcześniej.

Marc Daalder jest pisarzem i studentem mieszkającym w Massachusetts. Uczęszcza do Amherst College i spędza wolny czas tweetowanie , blogowanie i pisanie fikcji. Został opublikowany w W tamtych czasach , Czasy finansowe oraz publikacja studencka Głos AC .

—Proszę zwrócić uwagę na ogólną politykę komentarzy The Mary Sue.—

Czy śledzisz The Mary Sue dalej? Świergot , Facebook , Tumblr , Pinterest , & Google+ ?