Koleś trwa i wraca, a my wszyscy wychodzimy

2019 jest zapisany. Wszyscy musimy przygotować swetry, spodnie od piżamy i białych Rosjan. Zapomnijmy na chwilę o tym, że świat płonie i przyjmijmy ideę Wielki Lebowski wielki powrót do naszych ekranów i naszych serc.

Zamierzamy udawać, że ta reklama nie jest prawdopodobnie tylko jednorazową reklamą podczas Super Bowl – nie dlatego, że pomysł wyprzedania się Kolesia jest zaskakująco przykry, ale raczej wyobrazimy sobie świat, w którym Jeff Bridges jest z powrotem w jednej ze swoich najbardziej kultowych ról.

I jasne, podejrzane jest, że data jest dokładnie taka sama jak Super Bowl, ale może właśnie tam zamierzają wprowadzić świat w drugie przyjście Kolesia? Czy to tylko ich strategia marketingowa?

Słuchaj, Koleś nie sprzedałby się na reklamę, żebyśmy coś kupili. On, bardzo prawdziwy człowiek (w naszych sercach), za bardzo szanuje nas jako ludzi. Mam więc zamiar wierzyć, że bracia Coen potajemnie pracowali nad nowym filmem z Jeffem Bridgesem i że jeszcze raz zobaczymy Kolesia żywego i zdrowego.

Dla wielu, Wielki Lebowski było ikonicznym spojrzeniem na człowieka, który po prostu starał się żyć jak najlepiej. Koleś nie chciał niczego więcej, jak spędzać czas z kumplami, grać w miski, pić białych Rosjan i odpoczywać. Problem polegał na tym, że błędna część tożsamości wepchnęła go w cały bałagan problemów.

kontynuacja ruchomego zamku wyjącego

Nie bez powodu jest to klasyka, ale to nie znaczy, że wszyscy są na pokładzie z powrotem. Są ludzie, którzy nie są tak podekscytowani tą sytuacją. Myślą, że to tylko reklama – po prostu krótki klip o Kolesiu i nic więcej. Ale też… to w porządku. Ponownie widzimy Jeffa Bridgesa jako Kolesia; jak źle to może być?

Na razie pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że bracia Coen mają coś w zanadrzu. Tak czy inaczej, jestem tu po to, a posiadanie Kolesia z powrotem w naszym życiu jest dokładnie tym, czego potrzebujemy, aby w tym roku poczuć się trochę lepiej.

(zdjęcie: robocze filmy tytułowe)