Jak Nintendo 64 zawsze zaznaczy ważny moment w moim życiu

Super Mario 64

Dzisiaj fani świętują 25. rocznicę Nintendo 64. Chociaż konsola została wydana w Stanach Zjednoczonych dopiero 29 września 1996 roku, dziś jest dzień, w którym konsola została wydana w Japonii.

Trudno uwierzyć, że był czas, kiedy pomysł na Mario 3D był niesłychany. To może brzmieć, jakbym przesadzał, ale na początku wydarzyło się coś naprawdę cudownego Super Mario 64 i zdając sobie sprawę, że możesz biegać po całej mapie zamiast biegać prosto do przodu lub do tyłu.

To był przełomowy moment w grach.

Oprócz odkrywania nowego świata 3D, sama gra miała wiele tajemnic do odkrycia. Do dziś skacze do Świat na mokro i sucho na pewnej wysokości ustawiony poziom wody na zawsze będzie moim najwspanialszym, MUSISZ SZACOWAĆ mi chwilę, a im mniej powiemy o tym zabójczym fortepianie, tym lepiej.

Podobnie jak wielu graczy dorastałem w gospodarstwie domowym Nintendo. Moja mama przedstawiła starszego brata i mnie oryginalnego Nintendo i od tego momentu zawsze prosiłem o najnowszą konsolę Nintendo na Boże Narodzenie. Wtedy tak naprawdę nie zdawaliśmy sobie sprawy, w jaki sposób granie nas łączy lub wprawia w dobry nastrój, była to po prostu fajna rzecz do zrobienia – lub niezwykle konkurencyjna rzecz do zrobienia, w zależności od gry, którą wybraliśmy, aby była Noc kinowa z.

Nie nadążaliśmy za wydaniami tak bardzo jak my (czytaj: ja ) teraz przecież nie było internetu, do którego można by się zwrócić po natychmiastową relację z gry. Mimo to było wystarczająco dużo reklam i przekazów szeptanych, by dać mi znać, że w Boże Narodzenie 1996 r. będę kręcił swój strzał na następną konsolę Nintendo.

Ale rok 1996 był punktem zwrotnym w moim życiu.

Ponieważ 28 września, dzień przed premierą Nintendo 64, zmarł mój brat.

A kilka miesięcy później, na Boże Narodzenie, moja mama kupiła mi Nintendo 64.

Są fragmenty, które pamiętam z pierwszych kilku miesięcy bez brata, z których większość nie jest świetna. Nikt tak naprawdę nie wie, co zrobić, gdy umrze ukochana osoba, zwłaszcza gdy jest tak młoda, a zwłaszcza gdy jest to nieoczekiwane. Mój brat, w wieku 26 lat, był pierwszą poważną śmiercią, z jaką miałem do czynienia w moim życiu, a miałem wtedy tylko 13 lat. Nikt tak naprawdę nie wiedział, jak podejść do tematu ze mną, a ja na pewno nie wiedziałem, jak przetworzyć to, co czułem.

Jednak zdobycie Nintendo 64 było jednym z przyjemniejszych momentów, jeśli nie najprzyjemniejszym momentem.

Szczerze mówiąc, nie mogłem ci wiele powiedzieć o zdobyciu Nintendo lub Super Nintendo, ani nie mogłem powiedzieć zbyt wiele o tym, jak się czułem, grając w ich gry Mario po raz pierwszy. Ale Nintendo 64? Pamiętam wszystko, aż do tego, że… technicznie dostałam go trzy dni przed Bożym Narodzeniem, przez zupełny przypadek, bo znalazłam go w pudełku, kiedy pomagałam mamie się rozpakować, bo właśnie przeprowadziła się do nowego miejsca. Pamiętam, że byłam oszołomiona, że ​​faktycznie udało jej się znaleźć jedną, ponieważ nawet jeśli nie nadążałam za wiadomościami o grach tak bardzo jak teraz, było wiele historii o tym, jak trudno było znaleźć tę cholerną rzecz.

Później mama ujawniła, że ​​wcale nie było jej ciężko. W rzeczywistości to było na pierwszym Toys R Us, do którego poszła.

Huh.

Patrząc wstecz na to wszystko, jestem trochę zszokowany, ponieważ, wow, jedna z moich ulubionych konsol zbiega się ze śmiercią mojego brata. Próbowałem sobie przypomnieć, co wtedy działo się w mojej głowie i przygotowałem się na smutne uczucia, ale szczerze mówiąc, pamiętam tylko moje oszołomienie, że mogłem bawić się kątami kamery w grze Mario. To interesujące, ponieważ doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że mój brat wyjeżdża dziś na wakacje, urodziny i inne okazje, ale kiedy myślę o moich pierwszych świętach bez niego, pamiętam tylko siedzenie w moim pokoju i ciągnięcie różnych części twarzy Mario w ekran startowy.

Chociaż wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, teraz jestem prawie pewien, że zdobycie tej konsoli było dla mojej mamy najwyższym priorytetem.

Myślenie o tym wszystkim w 25. rocznicę jest dziwnie przyjemne. Nie mam nic oprócz miłych wspomnień z grania Super Mario 64 aż nie mogłam już dłużej otwierać oczu w te święta – ponieważ tak, mama kazała mi czekać do świąt, NAWET JEŚLI zobaczyłam pudełko trzy dni wcześniej.

Z perspektywy czasu, Nintendo 64 stało się źródłem komfortu podczas tego, co w innym przypadku byłoby naprawdę ciężkimi świętami Bożego Narodzenia, co więcej, był to dla mnie sposób na robienie tego, co często robiłem z moim bratem: granie w gry wideo i odkrywanie tyle sekretów, ile mogłem się przed nim pochwalić. Nintendo zawsze starało się ukończyć absolutnie każdy aspekt gry, aby chwalić się prawami, co zdecydowanie jest czymś, co zrobiliśmy w naszym domu.

Zdobędziem wszystkie 120 gwiazdek, po cichu sprawiając, że mój starszy brat jest dumny.

Szczęśliwego 25-lecia, Nintendo 64.

(Zdjęcie: Nintendo)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.