Jak Richard Nixon przemycił marihuanę dla Louisa Armstronga?

Jak Richard Nixon przemycał marihuanę dla Louisa Armstronga

Jak Richard Nixon przemycił marihuanę dla Louisa Armstronga? Dowiedzmy się prawdy. Nixon przemycił do kraju trzy funty marihuany dla słynnego artysty Louisa Armstronga 1958 .

rockowy strój nerki

Według książki Rogera Stone’a Sekrety Nixona: powstanie, upadek i nieznana prawda o prezydencie, Watergate i ułaskawieniu , tak to rzekomo wyglądało:

Pod koniec lat pięćdziesiątych Departament Stanu USA mianował muzyka jazzowego Louisa Armstronga ambasadorem dobrej woli. W rezultacie podróżował po Azji i Europie, dając koncerty i próbując najlepszej ganji na świecie. Mówiono, że Louis lubi dobrego papierosa.

Nie ma wątpliwości, że to pierwsze Prezydenta Richarda Nixona odegrał kluczową rolę w rozpoczęciu amerykańskiej wojny z narkotykami, ale mniej znane jest to, że kiedyś (nieświadomie) przemycał marihuanę. Faktem jest, że zrobił to dla znanego muzyka Louis Armstrong , co jest jeszcze bardziej szokujące, biorąc pod uwagę, że nigdy nie spodziewałbyś się, że ta dwójka się spotka, nie mówiąc już o tak dziwnym związku.

Dowiedzmy się, jak to wszystko się potoczyło, gdy Netflix „ Bzdury w teleturnieju za pomocą jednego z pytań zwrócił tę fantastyczną historię z powrotem w centrum uwagi.

Przeczytaj także: Czy Marilyn Monroe miała romans z Robertem Kennedym? Czy ona z nim spała?

Jak Richard Nixon przemycał marihuanę dla Louisa Armstronga

Przemyt marihuany Richarda Nixona dla Louisa Armstronga

Louis Satchmo Armstrong był nie tylko jedną z najbardziej wpływowych osobistości jazzu, ale był także wielkim palaczem, co oznacza, że ​​pomógł spopularyzować tę substancję na początku XX wieku. Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę jego publiczne oświadczenie, że jest lepszy od alkoholu i żywiołu, który pomógł mu przejść przez życie.

Louis natomiast nie pozwolił, aby przyzwyczajenia przeszkodziły mu w ciężkiej pracy i w latach pięćdziesiątych Departament Stanu USA poprosił go, aby w ich imieniu odwiedził Azję i Europę w charakterze Ambasadora Dobrej Woli.

Fani Rick'a i Morty'ego są denerwujący

Ze względu na swój oficjalny tytuł rządowy Louisowi pozwolono na łatwe przejście przez odprawę celną, co ułatwiło mu podróżowanie po całym świecie z marihuaną w posiadaniu. Kiedy jednak pod koniec tournee w 1958 roku wrócił do Nowego Jorku, został skierowany na międzynarodową linię celną, gdzie przez przypadek uratował go ówczesny wiceprezydent Richard Nixon.

Louis był naprawdę zaniepokojony, ponieważ wiedział, że ma w walizce około 3 kilogramów marihuany, więc kiedy zobaczył podekscytowanego polityka zbliżającego się do niego, całym sercem przyjął przypadkowe spotkanie.

Podobno Richard Nixon był fanem muzyka i miał zamiar zrobić sobie z nim zdjęcie prasowe, ale ostatecznie zrezygnował z odprawy celnej. Z tego, co wiemy, istnieją dwie wersje krótkiej pogawędki między dwiema znaczącymi osobistościami, ale efekt końcowy jest taki, że mąż stanu nieumyślnie stał się przemytnikiem.

Według książki Rogera Stone’a „Sekrety Nixona” kiedy Louis oznajmił, że stoi w kolejce do odprawy celnej, polityk chwycił jego torby, stwierdził, że nie muszą przechodzić przez całą procedurę, a następnie po prostu odszedł.

michael jordan w czarnej panterze

Niektóre źródła podają jednak, że to właśnie Louis umyślnie namówił ówczesnego wiceprezydenta, aby niósł swoje duże torby, twierdząc, że jest na to za stary. Ze względu na brak odrębnych źródeł, płyta ta otrzymała niewielkie wsparcie.

Powiedziawszy to, możemy być pewni, że kiedy Richard Nixon dowiedział się o tym scenariuszu wiele lat później od grona współpracowników, mógł jedynie zadać sobie pytanie, czy Louis pali marihuanę? Do tego momentu nie miał pojęcia, co się dzieje, i najwyraźniej nie chciał o tym myśleć, ponieważ nie mógł nic na to poradzić.