Kiedy CW Nadprzyrodzony zacząłem, od razu zakochałem się w Dean Winchester. Powinnam była wtedy wiedzieć, że mam problem z załamanymi chłopcami, którzy nie chcą rozmawiać o swoich problemach, ale oto jestem, prawie czternaście lat później, i prawie nadal lubię te same postacie. Ale mimo to przez sześć sezonów zakochałem się w chłopakach z Winchester i ich problemach z tatusiem.
w curlingu dlaczego zamiatają
Walczyli ze złem świata, ponieważ… to właśnie robią. Przez sześć sezonów byłem zachwycony, zakochany, a potem rzuciłem pokaz zimnego indyka i nigdy nie oglądałem się za siebie. Nie dlatego, że już go nie kochałem; Właściwie to bardzo mi się podobało. Po prostu nie chciałem oglądać programu, który oznaczał dla mnie, że świat zmienił się z czegoś pięknego w to, co w zasadzie się wydarzyło Radość .
Oto rzecz: nie chciałem widzieć Nadprzyrodzony umierać. Nie chciałem, aby został pobity do tego stopnia, że stał się tylko skorupą tego, czym był kiedyś, i nie mogłem stać z boku i patrzeć, jak jeden z moich ulubionych programów jest ciągnięty i ciągnięty z powodu ocen. Z tego, co mi powiedziano o serialu, nadal jest dobry i nadal jest to program, w którym wszyscy się zakochaliśmy, więc może wrócę do niego w pewnym momencie, ale nadal mój punkt widzenia jest niezmienny.
W pierwszych kilku sezonach widzieliśmy, jak te dwie postaci dorastają, uczą się i zmagają. Oglądaliśmy Deana Winchestera, silnego mężczyznę, który nigdy tak naprawdę nie pokazał, że mu zależy, płakał z powodu wszystkiego, co działo się w jego życiu. Widzieliśmy, jak Sam musi zabić kogoś, kogo kochał, z powodu tego, kim się stał. Wszystkie te rzeczy zburzyły mury chłopców z Winchester i dały nam wgląd w to, jak postacie (a konkretnie męskie postacie) mogą nadal być tymi silnymi postaciami i być ze sobą emocjonalnie połączone.
Dla mnie to, co sprawiło, że ten program był tak wyjątkowy, to relacja między Samem i Deanem. Dwaj bracia, którzy próbowali zrozumieć swoją przeszłość i iść dalej, byli wobec siebie otwarci i szli do piekła i wracali (dosłownie) dla siebie nawzajem. To było tak rzadko spotykane i nadal jest bardzo ograniczone w naszej popkulturze.
To zrozumienie miłości, bycia przy rodzeństwie i chęci umrzeć za nie, było tak wyjątkowe, że nie chciałem, aby było to splamione serialem trwającym tak długo lub powtarzającym się fabułami, ponieważ zabrakło im pomysłów. I pewnie, może kiedyś wrócę do oglądania Nadprzyrodzony i skończę to wszystko, ale do tego dnia jestem zadowolony z pamiętania moich ulubionych odcinków i czule myśląc o serialu, który kochałem. ( Co jest i czego nigdy nie powinno być na zawsze będzie moją ulubioną, a druga to scena, w której Dean śpi z aniołem do Ready For Love Bad Company.)
(zdjęcie: CW)
Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !
— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.
ser arys gra o tron