Problematyczne: Robert Kirkman wypuszcza historię pochodzenia Walking Dead Michonne w Playboyu

Mary Sue dostała wczoraj e-maila od Playboya. Nie ten rodzaj poczty, którego się spodziewaliśmy, ale chodziło o Żywe Trupy więc przyjrzeliśmy się temu. Okazuje się, pisarzu Robert Kirkman i artysta Charliego Adlarda wypuszczają historię pochodzenia jednej z najsłynniejszych postaci z komiksu – Michonne – wyłącznie w Playboyu. Uważamy to za nieco dziwne. Dlatego.

Po pierwsze, powiem, że jeśli nie jesteś czytelnikiem komiksu, możesz chcieć się odwrócić. Nie jest to coś, o czym mogę dyskutować bez omawiania pewnych konkretnych punktów fabularnych serii i rzeczy, które przytrafiają się postaci. Zostałeś oficjalnie ostrzeżony o spoilery. Powiem również dla porządku, zanim przejdę dalej, że nie mam problemu z magazynem Playboy ani z tym, co leży na jego stronach, pornografią, soft porno, naprawdę miękkim porno, płynnym porno, stałym, plazmowym lub gazowym porno.

Ok, więc. Fani serii Image Comic Żywe Trupy , którzy również oglądają program telewizyjny na AMC, bardzo oczekują przybycia Michonne. Chociaż jeszcze nie słyszeliśmy, że została obsadzona, zakładamy, że pojawi się w przyszłym sezonie (lub, krzyżując palce, w finale). Postać jest cichym, ale niezwykle utalentowanym zabójcą zombie. Ci, którzy przeżyli, z pewnością nie wiedzą na początku, co o niej sądzić, ale szybko staje się ogromnym atutem grupy. Ale po drodze Michonne wpada w kłopoty, z których nie może się wyrwać. Zostaje schwytana przez antagonistę z serialu, The Governor, i napastowana seksualnie w najbardziej brutalny i obrzydliwy sposób.

I dlatego uważam, że umieszczenie historii Michonne w Playboyu jest problematyczne.

Nie uważam Playboya za obraźliwego, myślę, że robią to, co robią ze smakiem, a także dostarczają ciekawych artykułów. (Chociaż niektórzy ludzie uważają to za obraźliwe i mizoginiczne i mają pełne prawo tak myśleć.) Tak, ha ha, to stary żart. Czytam to do artykułów. Ale to prawda, Playboy ma długą historię myśli, a także publikowania na swoich łamach fragmentów powieści i innych dzieł literackich. Hugh Hefner sam ma historię z komiksami, więc nie jest dla mnie całkowicie dziwaczne, że pojawili się komiksy w magazynie. Problem, jaki mam, polega na tym, że wybrali tę postać do roli.

Publikowanie historii pochodzenia postaci, która padła ofiarą napaści seksualnej na łamach magazynu, którego celem jest pokazanie ciał kobiet, jest co najmniej niepokojące. To nie pasuje do tego, co wiemy o postaci i po prostu mnie drażni. Nie wspominając o tym, jak opisali ją w komunikacie prasowym: historia zawiera genialną sztukę towarzyszącą nigdy wcześniej nie widzianej tajemnicy, która bada, jak kultowa i seksowna Michonne odkryła swoje imponujące umiejętności jako mistrzyni szermierki i stała się najbardziej podziwianą i ukochany ocalały.

Przepraszam, ludzie mogą uprawiać seks w Żywe Trupy od czasu do czasu, ale szczerze mówiąc, nie sądzę, aby którakolwiek z tych postaci była napisana jako seksowna i pierwsze słowo, które powinno przyjść na myśl, gdy uznamy, że Michonne jest złym.

teraz znasz rachunek, nie!

Nie gniewam się z powodu decyzji, nie wiem kto podszedł do kogo w tej drużynie, nie chcę ich pracy, głowy na półmisku czy nawet przeprosin. Po prostu wydaje mi się nieco dziwne, że nie spowodowało to wahania. Nie zastanawiałbym się dwa razy nad wiadomościami, gdyby nie Michonne, gdyby zamiast tego była to historia pochodzenia Andrei, Glena lub kogoś innego. Nie sądzę, że wybór został dokonany złośliwie, po prostu nie sądzę, aby ludzie czasami zastanawiali się nad wszystkimi kątami lub jak można to postrzegać. Przypuszczam, że tok myślenia polegał na tym, że Michonne wkrótce pojawi się w programie AMC, a oni chcieli promować zarówno to, jak i komiks. Ale odkładając na bok problemy, w których umieszczam tę konkretną postać w magazynie dla dorosłych, trudno jest też umieścić w niej długoletnich fanów serii komiksów.

Wiadomość nie mówiła, czy 6-stronicowa historia zostanie wydana w zwykłym formacie komiksu lub powieści graficznej, a wiele osób nie chce lub nie czuje się komfortowo kupując taki magazyn jak Lekkoduch , mężczyźni i kobiety. Wiem, że chodziło o dotarcie do szerszego, być może nowego, czytelnika poprzez opublikowanie tam komiksu, ale być może inny magazyn byłby lepiej przyjęty przez fanów. Może Rolling Stone?

Biorąc to pod uwagę, wczoraj, Hollywoodzki reporter omyłkowo opublikowali całą historię pochodzenia na swojej stronie internetowej. Później został usunięty i teraz pozostały tylko dwie strony, ale miałem okazję go przeczytać, zanim to zrobił. I było bardzo dobrze. Z pewnością to, czego oczekujesz od Kirkmana i Adlarda, po prostu, wiesz, nie gdzie zacząłeś tego oczekiwać.

Możesz debatować lub bronić zasadności lub profesjonalizmu Lekkoduch Jeśli chcesz. Jak powiedziałem, nie mam nic przeciwko magazynowi. Nie oszukujmy się. Jeśli usuniesz nagie zdjęcia, magazyn nie byłby tak popularny. Oto co Lekkoduch słynie, więc umieszczenie na swoich stronach historii osoby, która przeżyła nadużycie seksualne, bez poświęcenia czasu na rozpakowanie, wydaje mi się w złym guście.