Holmes i Watson z Sherlocka nigdy nie będą umawiać się na randki, mówią showrunnerom: to się nie wydarzy

Sherlock

Niezależnie od tego, czy jesteś zaangażowany w Sherlock fandom czy nie, byłoby prawie niemożliwe, abyś uniknął pytania, czy John Watson i Sherlock Holmes skończą ze sobą w romantycznym związku. W końcu jest to pytanie, które fani zadawali na temat tych postaci od dziesięcioleci i jest to pytanie, które nękało wiele innych adaptacji serialu w przeszłości.

Jednak w przypadku Sherlock , to się po prostu nie wydarzy. Twórczy zespół programu wylewa zimną wodę na parę the od kilku lat , ale w niedawnym wywiadzie na Z akcentem , showrunnerzy Steven Moffat i Mark Gatiss zajęli się bezpośrednio tym pytaniem i udzielili zdecydowania nie .

emma watson półnagie zdjęcia

Chociaż Moffat powiedział niedawno na panelu na San Diego Comic-Con 2016, że media mogą znieść bardziej zróżnicowane reprezentacje seksualności, wyjaśnia w tym wywiadzie, że jego komentarze nie miały być traktowane jako potwierdzenie, że Sherlock męskie leady zaczną się spotykać w najbliższym czasie.

Moffat : Szczerze mówiąc, to irytujące, rozmawiać na poważny temat i mieć Twittera, który krąży i mówi: „Och, to znaczy, że Sherlock jest gejem”. Bardzo wyraźnie nie. Bierzemy poważny temat i trywializujemy go do granic wytrzymałości.

Gatiss : [Sherlock] wyraźnie mówi, że nie jest zainteresowany. Nie oznacza to, że nie mógł być. Nie oznacza to, że jest z tym coś nie tak. Jestem gejem. To nie jest problem. Ale wyraźnie powiedzieliśmy, że to się nie wydarzy – nie ma planu gry – bez względu na to, jak bardzo kłamiemy w innych sprawach, ten program będzie miał punkt kulminacyjny, gdy Martin [Freeman] i Benedict [Cumberbatch] odejdą do zachód słońca razem. Nie zrobią tego. A jeśli ludzie chcą pisać, co im się podoba i świetnie się bawią, ekstrapolując, to absolutnie w porządku. Ale nie ma ukrytego lub wyeksponowanego planu. Nie próbujemy zadzierać z ludzkimi głowami. Nie próbując nikogo obrażać ani robić z tego żadnego problemu, nic tam nie ma. To tylko nasz program i tacy są ci bohaterowie. Jeśli ludzie chcą to robić na stronach internetowych, absolutnie w porządku. Ale tam nic nie ma.

Fani zareagowali na ten wywiad z takim niedowierzaniem i rozczarowaniem, że Gatiss musiał wyjaśnić na Twitterze że rzeczywiście był to prawdziwy wywiad, a nie fałszywy. W dalszej części wywiadu Moffat wyjaśnił swoje komentarze w SDCC:

Myślę też, że w moim przypadku mówiłem o reprezentacji, podobnie jak Bryan, w dość poważny sposób. To, co zrobili, to ograniczenie tej rozmowy i zrobienie jej o czymś wyjątkowo głupim. A to nikomu nie pomaga. Bardzo dbałem o to, co powiedziałem na tym panelu. Miałem to na myśli. I nie lubię, gdy jest to reinterpretowane jako coś innego. [Nie mówimy] nikomu, co ma myśleć. Mark nie mówi, że inni ludzie nie mogą napisać tej wersji spotkania Johna i Sherlocka. Nie były. Nie angażujemy się w sprytny spisek, aby napisać coś pod radarem, po prostu piszemy program, który piszemy.

Chociaż rozumiem, że byłoby frustrujące, gdyby fani wyrażali swoje uczucia zdrady w odpowiedzi na to, mam nadzieję, że Moffat i Gatiss i reszta zespołu kreatywnego spróbują zrozumieć sentyment stojący za tymi uczuciami. Ponownie, charakter relacji między tymi dwiema postaciami był pytaniem w umysłach fanów w wielu adaptacjach na przestrzeni lat. W pewnym momencie wywiadu Gatiss mówi mimochodem, że są to nasze postacie – i oczywiście dotyczy to tych konkretnych interpretacji postaci, ale technicznie postacie należą do posiadłości Conan Doyle.

Posiadłość Conan Doyle już w przeszłości zaważyła w tej kwestii, bardzo stanowczym „nie”. Kiedy Robert Downey Jr. pojawił się jako Holmes w filmowych adaptacjach bohaterów, może – żartobliwie – może – nie powiedział, że postrzega Holmesa jako homoseksualistę typu butch, co zainspirował amerykańskiego właściciela praw autorskich do posiadłości Conan Doyle'a do odpowiedzi : Mam nadzieję, że to tylko przykład czarnego poczucia humoru pana Downeya. Byłoby to drastyczne, ale wycofałbym zgodę na nakręcenie większej liczby filmów, jeśli uznają, że jest to temat, który chcą poruszyć w przyszłości. (Osiedle Conan Doyle'a) ma historię bycia szczególnie spornymi w odniesieniu do adaptacji.)

panna młoda księżniczka mandy patinkin

Czego chciałby pierwotny autor opowiadań? Oczywiście nie możemy bezpośrednio zadać tego pytania Sir Arthurowi Conan Doyle'owi, ale rzesze naukowych badań zostały poświęcone naturze relacji między Holmesem i Watsonem. Rebecca McLaughlin z Bridgewater State University uzasadnia platoniczną przyjaźń pary w swoim artykule Studium w Sherlock , pisząc: W epoce, w której czekałby więzienie Oscara Wilde'a za aktywność homoseksualną, wzrosła presja na mężczyzn, aby angażowali się w związki homospołeczne, które nie wspierały homoseksualizmu. Historie te próbowały stłumić obawy dotyczące mężczyzn, którzy polegali na towarzystwie homospołecznym, wykorzystując Holmesa i Watsona jako społecznie akceptowalne, a nawet godne podziwu przykłady męskich przyjaciół.

Badania McLaughlina wskazują, w jaki sposób: Sherlock przekształcił ten podtekst w tekst i zasugerował możliwość romansu między parą. Ponieważ postacie istnieją w naszym współczesnym świecie, gdzie homoseksualizm nie jest już nielegalny, jak to było w epoce wiktoriańskiej (ale wciąż nie jest powszechnie akceptowany), należy odpowiedzieć na to pytanie.

Wiele innych badań naukowych na temat parowania twierdziło, że oryginalna postać Sherlocka Holmesa mogła być bezpłciowa, co jest interpretacja, z którą Sherlock gwiazda Benedict Cumberbatch zgadza się . Jest jednak bardzo mało dowodów na poparcie teorii, że Conan Doyle chciał, aby te postacie były wówczas homoseksualne. Ale nie wiemy i nigdy nie możemy wiedzieć, czy Conan Doyle byłby przeciwny potencjalnej reinterpretacji historii, w których bohaterowie wesoły. W sumie, Sherlock (i wiele innych adaptacji) oczywiście nie jest odtworzeniem oryginalnych historii „nuta w nutę”; postacie są w innym okresie czasu, ale mają też wiele innych różnic osobowościowych i biograficznych. Jako kolejny przykład Podstawowy zmienia płeć i rasę Johna Watsona, a posiadłość Conan Doyle'a była z tym w porządku. Dlaczego więc tak trudno sobie wyobrazić zmianę czegokolwiek? inny aspekt tych postaci?

W swoim wywiadzie Gatiss i Moffat zdają się akceptować fakt, że niezależnie od kanonicznych preferencji seksualnych ich bohaterów, fani nadal będą tworzyć alternatywne dzieła, które dają inne możliwości. Podkreślają również, że nie ma w tym nic złego, ale użycie przez Moffata słowa głupie, a także jego frustracja wobec fanów, którzy trywializują tę kwestię, wydają mi się dziwne.

Aseksualność Holmesa jest prawdopodobnie najbliższa kanonowi opartemu na oryginalnych opowiadaniach i książkach – a nawiasem mówiąc, powinien być uważany za kanonicznie bezpłciową ikonę. Ale czy to oznacza, że ​​fani są głupio mieć alternatywną interpretację postaci, czy też ci fani w jakiś sposób trywializują postać, aby umówić się z kimś? (A tak przy okazji, wielu aseksualnych ludzi) zrobić nadal spotykają się z ludźmi, a niektórzy nawet decydują się na aktywność seksualną.)

Najbardziej ironiczną częścią tej całej kontrowersji jest dla mnie ciągła sugestia, że ​​fani dzisiaj są w jakiś sposób bardziej uprawnieni niż fani w przeszłości, ponieważ pierwotni fani historii Conana Doyle'a byli Zdecydowanie uprawniony jak wszystko do cholery. Kiedy Sherlock Holmes zginął w kanonie, Conan Doyle został zmuszony do przywrócenia postaci do życia z powodu ogromnej reakcji, jakiej doświadczył ze strony własnych fanów. one wysyłali gniewne listy i groźby śmierci, pikietowali jego adres domowy (oldschoolowy doxing!), nosili czarne opaski, jakby zmarła prawdziwa celebrytka, a według jednej plotki pewna dama zaatakowała go nawet na ulicy parasolem . Teraz że jest uprawnienie. Oczywiście wszystko się udało, bo postać zrobił w końcu zostaje przywrócony do życia.

To nie jedyny raz, kiedy Conan Doyle otrzymał groźby śmierci. Otrzymał więcej w późniejszym życiu, teoretycznie ze względu na jego poglądy na temat znaczenia emancypacji kobiet, więc w końcu dostał eskortę policyjną . Ponownie, nie tak bardzo różni się od tego, jak ludzie reagują dziś na twórców, prawda? Hmm.

To ma sens, że fani czuliby się tak przywiązani do Conana Doyle'a i jego pracy, zwłaszcza jeśli wrócisz i przeczytasz oryginalne historie. Relacja między Holmesem i Watsonem toczy się jak stara komedia romantyczna. Zaczyna się od tego, że Watson czuje, że Holmes jest szorstki, chociaż Watson nie może zaprzeczyć, że facet jest inteligentny. W końcu Watson zaczyna kochać Holmesa (jako przyjaciela!), a to uczucie jest wzajemne. Ten rodzaj dynamiki był wielokrotnie odtwarzany w opowieściach, zarówno jako źródło relacji platonicznych, jak i nieplatońskich. Nie bez powodu to klasyka.

cudowna kobieta joss whedon scenariusz

Fani prawdopodobnie nie przestaną czuć się upoważnieni do tych postaci i czuć z nimi intensywny osobisty związek z nimi w najbliższym czasie. I myślę, że Moffat i Gatiss prawdopodobnie o tym wiedzą i wiedzieli o tym, kiedy zapisali się do tego programu. Relacja jeden na milion między Holmesem i Watsonem istnieje od tak dawna i oznaczała tak wiele różnych rzeczy dla tak wielu różnych fanów.

To znaczy, oczywiście zaatakowanie twórcy fikcji na ulicy parasolem to zabranie go na kawałek za daleko. Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, żeby tego nie robić, prawda? Bez gróźb śmierci, bez pikietowania domów i tak dalej. Ale… noszenie czarnej opaski? Myślę, że to w porządku. To trochę melodramatyczne, jasne, ale w porządku jest dbać o sztukę, którą kochasz. I nie sądzę, że twórcy powinni być zdenerwowani lub zdenerwowani, gdy prowokują tego rodzaju emocjonalne reakcje wśród swoich fanów. Nie ma w tym nic głupiego, nawet jeśli na pierwszy rzut oka może się to wydawać. To tylko znak, że fani tak bardzo odnoszą się do twoich postaci, że mogą zobaczyć siebie na swoich butach – i może ci fani sami nie są hetero i chcą zobaczyć te postacie, które ich reprezentują . To wcale nie jest głupie ani trywialne.

(przez Codzienna kropka , obraz przez Nowe gry/Flickr )