Wyjście Trumpa na pogrzeb Eltona Johna dla przyjaciela jest takie dramatyczne

WASZYNGTON, DC - 20 stycznia: Prezydent Donald Trump i pierwsza dama Melania Trump na pokładzie Marine One, gdy opuszczają Biały Dom 20 stycznia 2021 r. w Waszyngtonie. Prezydent Trump wyjeżdża z Białego Domu na Florydę na kilka godzin przed ceremonią inauguracji swojego następcy Joe Bidena, co czyni go pierwszym od ponad 150 lat prezydentem, który odmówił udziału w inauguracji. (Zdjęcie: Eric Thayer/Getty Images)

Wczesnym rankiem ustępujący prezydent Donald Trump wymknął się z Waszyngtonu w wojskowej wyprawie do bazy Andrews w Maryland. Przywódca większości w Senacie Mitch McConnell, przywódca mniejszości w Domu Kevin McCarthy i ustępujący wiceprezydent Mike Pence postanowili wziąć udział w inauguracji Joe Bidena zamiast pożegnać się z prezydentem. Wraz z małym tłumem pochlebców i personelu wojskowego Trump odszedł w towarzystwie naprawdę dziwnej i przesadnej playlisty, na której znalazł się „Pogrzeb przyjaciela” Eltona Johna. Co za król dramatu.

Trump od dawna używał John’s Tiny Dancer na swoich wiecach, czego głęboka ironia nie pozostała niezauważona. I kultowa piosenka dostała ostatni obrót, gdy wyszedł. Do tych piosenek dołączyli Ave Maria, Macho Man, Bille Jean, Fortunate Son i oczywiście YMCA. Co za dziwna, zagadkowa mieszanka playlisty dla tego dziwnego, smutnego i głęboko strasznego mężczyzny.

Wielu zainteresowało się mediami społecznościowymi, aby zakwestionować listę odtwarzania i szczytowy dramat zbyt mile widzianego wyjścia Trumpa z Białego Domu i (miejmy nadzieję) z naszej zbiorowej świadomości.

ostatnie fioletowe włosy Jedi

Tak kończy się niegodziwa era Trumpa, nie hukiem, ale jękiem, nie pożegnaniem, ale ucieczką. Nareszcie możemy znów odetchnąć. Hej, czy jest piosenka zatytułowana pogrzeb dla potwora, który próbował zniszczyć kraj? Nadszedł czas na nową piosenkę w naszych sercach i nowy dzień nadziei, powrotu do zdrowia i ulgi.

(polecane zdjęcie: Eric Thayer/Getty Images)

Chcesz więcej takich historii? Zostań subskrybentem i wesprzyj stronę !

— Mary Sue prowadzi ścisłą politykę komentarzy, która zabrania, ale nie ogranicza się do osobistych zniewag wobec ktoś , mowa nienawiści i trollowanie.