Dlaczego zapomnienie zrujnowało Skyrim

Starsze Zwoje seria jest i zawsze była jedną z najbardziej wciągających serii gier wideo. Gdy Morrowind po raz pierwszy wydany, przyznaję, że byłem zbyt młody i moje podniebienie w grach było niewyrafinowane, aby się nim cieszyć. Po około dziesięciu minutach zdałem sobie sprawę, że mogę kliknąć prawie wszystko i umieścić go w moim ekwipunku. Wtedy się poddałem. Lata później dałem Zapomnienie strzał; starszy, z bardziej wyrafinowanym podniebieniem. Nigdy nie byłem tak zanurzony w wirtualnym świecie, jak byłem w Zapomnienie , i ja grał w MUD przez czternaście lat. Ponad 200 godzin zalogowanych Zapomnienie , z umiejętnościami mojej postaci wyszkolonymi na tyle wysoko, że mógłby dosłownie przeskoczyć jednopiętrowy budynek, nigdy nawet nie ukończyłem pierwsze zadanie . Moja postać nadal ma ten amulet w swoim ekwipunku. Byłem więc oczywiście podekscytowany kolejną odsłoną serii, Skyrim . Dostałem grę w dniu premiery, zrezygnowałem z codziennej rutyny na siłowni i zarezerwowałem ją do domu zaraz po pracy, aby spędzić następną godzinę na tworzeniu mojej postaci i ignorowaniu głównego wątku gry, aby zgubić się w świecie. Od premiery gry minęły już miesiące, a ja mam tylko kilka godzin zalogowania do mojego pliku zapisu. Naprawdę nienawidzę tego przyznać, ale po prostu nie mogę się zmusić do zabawy Skyrim . Dlatego.

Tam są dwie gigantyczne bariery stojąc między mną a Skyrim . Po pierwsze, szczerze mówiąc, po prostu nie mam tego w sobie. Za dużo jest do zrobienia. Tak naprawdę też nie mam wymówki, bo właśnie dlatego kochałam Zapomnienie tak wiele. Stworzyłem swoją postać w Skyrim , wyszedł poza samouczek, zrobił kilka spelunkingów jaskiniowych w drodze do pierwszego miasta, znudził się w tym mieście, a następnie skierował się prosto do najbliższego miasta. Teraz, kiedy tam jestem, nie mogę grać dłużej niż dziesięć minut na raz. Jest po prostu zbyt wiele do zrobienia, a to jest mały miasto w porównaniu z niektórymi innymi z ostatniej gry z serii, która ukazała się ponad pięć lat temu.

Wiem, że świat gry ma być jeszcze bardziej wciągający niż ten znaleziony w Zapomnienie — z pewnością jest o wiele ładniejszy, co pomaga w zanurzeniu się i właśnie to tak bardzo kocham w tej serii — ale z jakiegoś powodu po prostu nie mogę już wchodzić do każdego domu i chaty, szukając mienia do kradzieży lub niesfornych poszukiwań lub cenny przedmiot ukryty w jakimś nieokreślonym zakątku miasta. Więc nie rób tego, możesz powiedzieć, i to całkiem uczciwy argument, ponieważ Skyrim jest skonfigurowany w taki sposób, aby gracze tworzyli własne przygody. Problem polega jednak na tym, że ja też nie mogę tego zrobić. Nie mogę po prostu pominąć tak dużej części zawartości gry, a ponieważ nie jestem w stanie pominąć wspomnianego fragmentu, ale nie jestem w stanie poradzić sobie z tym wszystkim, przepuszczam wszystko treści, nie mogąc zagrać w grę.

Inną barierą stojącą na mojej drodze jest, co dziwne, ekspansja, która uwolniła się na… Zapomnienie , nazywa Drżące wyspy . To, jak sądzę, w dużym stopniu wiąże się z pierwszą barierą. Drżące wyspy była niezwykle dużą ekspansją doczepioną do świata Zapomnienie , i dał graczom nową mapę kontynentu około jednej trzeciej wielkości Zapomnienie . Chodzi o to, że kierunek artystyczny, temat i pisanie Drżące wyspy był tak niesamowity, że nie mogłem po prostu wrócić do zwykłego świata Zapomnienie później. Właściwie przestałem grać Zapomnienie po skończeniu wszystkiego w Drżące wyspy .

Dodatek bardzo różnił się od podstawowej wersji gry. Podczas gdy podstawowa gra z pewnością szczyciła się ogromnym, wciągającym światem, była to typowa średniowieczna fantazja, pełna szarej zbroi i brązowych drzew – i przez jakiś czas było to w porządku. Drżące wyspy jednak przyszedł i spojrzał niesamowite , jakby Bethesda postanowiła nakręcić science fiction Starsze Zwoje gra — ten sam wciągający świat, ale wyglądał obco.

Oprócz niesamowitego obcego świata pełnego tęczowej flory i dziwnej fauny, NPC byli wyjątkowi i prowadzili przezabawnie szalone dialogi. Świat Drżące wyspy został podzielony na pół, jedna sekcja to nadmiernie podekscytowana, jaskrawo tęczowa Mania, a druga połowa to przygnębiająca, posępna demencja w stylu Tima Burtona. Mieszkańcy obu terytoriów byli szaleni, zapewniając naprawdę zabawne dialogi i zadania bardziej wyjątkowe niż zwykłe zadania pobierania lub zabijania, które miała do zaoferowania gra podstawowa. Architektura znaleziona na świecie była absurdalna (w dobry sposób), a eksploracja dzikiej przyrody z jakiegoś powodu była bardziej autentyczna niż eksploracja bardziej realistycznej dziczy w podstawowej grze. Po prostu nie mogłem wrócić do szarej zbroi, brązowych drzew i krajobrazu, który ma sens.

Kate mara fantastyczna czwórka peruka

Cztery lata później, Drżące wyspy teraz rujnuje Skyrim dla mnie, jakby to było zrujnowane Zapomnienie . Żeby było jasne, nie było to tak źle zrobione, żeby zrujnowało grę, było wręcz przeciwnie – było tak dobre, że po prostu nie mogłem wrócić. Teraz wędruję po okolicy Skyrim , próbując znaleźć tę samą pasję i chęć odkrywania oczywiście wciągającego i gigantycznego świata, ale po prostu nie mogę. Brązowe drzewa? Małe chatki? Kilka szarych wilków atakuje mnie, gdy podróżuję po dziczy? Tęsknię za złotymi grzybami wznoszącymi się ku niebu, nawiedzonymi fioletowymi cmentarzami w oddali, obłąkanymi mieszkańcami miasta, którzy chcą, żebym ukradła zwykły widelec z muzeum, ponieważ oni są szaleni . Odkąd doświadczyłem Drżące wyspy , po prostu nie mogę sobie z tym poradzić Skyrim , świat, który ma tak wiele do zrobienia, ale jest bardzo regularny. Oczywiście nadal próbuję, ponieważ Zapomnienie a świat, który tym razem stworzyła Bethesda, zapracował Skyrim tyle, ale człowieku, naprawdę chciałbym, aby mieszkańcy miasta przestali prosić mnie o zabicie bandytów ukrywających się w jaskini, a zamiast tego stworzyliby skomplikowaną misję napadu, w której musiałbym zinfiltrować muzeum srebra.

Odpowiednie do Twoich zainteresowań